>> -Pawel-, 2014-02-13 17:18:04
Chcesz chciec, ale nie chcesz?
Wiesz, chyba Cie rozumiem :-)"
Czego Ty znowu chłopie nie rozumiesz ? ;-)
Moja żona ma w specjalnej szafie garderoby X par butów na wszystkie okazje. Pomimo tego, że samych kozaków jest tam tyle, że do końca życia pewnie by wystarczyło, zakup każdej kolejnej pary jara ją tak samo mocno. :-)
No więc do niedawna przyjemność sprawiała mi zabawa w kupowanie nauszników. Na ogół błyskawicznie okazywało się, że do słuchania muzy to one się za bardzo nie nadają, a ja na co dzień i tak wracałem do starych kapci typu DT 770 czy T70, ale człowiek, zanim sprzedał, trochę się jak dziecko pobawił. I to było sympatyczne. I w tym sensie fajnie byłoby jeszcze czasem chcieć... :-))
Dziś z przyzwyczajenia robię plany, że sobie to czy tamto sprowadzę, ale jak przychodzi co do czego, nawet mi się podzwonić czy też w necie zamówić nie chce... Dupa, zdechło i tyle. :-) Kapewu ?