Audiohobby.pl

Sluchawki - referencyjna srednica

walkman6

  • 333 / 5986
  • Zaawansowany użytkownik
11-02-2014, 09:07
>> ogorek, 2014-02-10 23:53:37
Jak koledzy wyjechali już z LCD3 to nie wiem czy wogóle mogę proponować K701 ...

T90 mają ciepłą średnicę - zwłaszcza z BP (jako źródło mDAC na przykład)



Niestety u mnie sybilanty mimo napędzania z BP były nie do zaakceptowania. W sumie gdyby nie sybilanty bo są bardzo udane słuchawki.

Moim zdaniem można jeszcze posłuchać K550, swego czasu dobrze ocenianych nie tylko na tym forum właśnie za średnicę. Zagrają dobrze nawet z laptopa, co nie jest bez znaczenia dla autora wątku.

walkman6

  • 333 / 5986
  • Zaawansowany użytkownik
11-02-2014, 09:47
Miało być:

W sumie gdyby nie sybilanty TO są bardzo udane słuchawki.

ogorek

  • 855 / 5445
  • Ekspert
11-02-2014, 21:06
>> walkman6, 2014-02-11 09:47:25
Miało być:

W sumie gdyby nie sybilanty TO są bardzo udane słuchawki.

>>>>>>>>>>>>

Chodzi o K701 czy T90 ?

Generalnie nawet mDAC + BP (transport po hiface EVO) nie miałem sybilantów na T90.
Piszę nawet bo mDAC ma mocno energetyczne/rozdzielcze wysokie i górne średnie tony.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
11-02-2014, 23:50
Ja mam podejrzenie, że sybilacja w T90 to przypadłość niektórych egzemplarzy. Nie umiem sobie inaczej wytłumaczyć zarówno relacji Kolegów jak i rozbieżności poglądów w wątku o T90 na head-fi. Ja miałem do czynienia z dwoma różnymi egzemplarzami T90 i żaden nie sybilował.

walkman6

  • 333 / 5986
  • Zaawansowany użytkownik
12-02-2014, 08:56
Mój egzemplarz T90 sybilował przeokrutnie. Wydawało mi się, że jestem na sybilację odporny, ale niestety ten poziom sybilacji był dla mnie nie do zaakceptowania. Gdzieś wyczytałem, że każdy ma trochę inny poziom odporności lub wrażliwości na sybilanty. Widocznie ja jestem w tym aspekcie bardzo wrażliwy. Natomiast jeżeli egzemplarze T90 tak bardzo różnią się od siebie to bardzo źle świadczy o Beyerdynamic.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4900
  • Ekspert
12-02-2014, 09:58
lan, a do jakiej muzyki te słuchawki?

zdezintegrowany

lancaster

  • Gość
12-02-2014, 10:00
Do kazdej niestety. Jak sie niedawno okazalo od czasu do czasu sluchalem tez country :-)
Generalnie na super srednicy zalezy mi do instrumantow akustycznych i wokali, elektronicznej nie dotyczy.

Krzysztof_M

  • 1552 / 5497
  • Ekspert
12-02-2014, 10:56
Fajny watek :-) jak ja pisałem o basie w K1000 i R10 to był lament a jak ludziska słuchają średnicy to nikt się nie burzy ... :-)
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

brodacz

  • 1780 / 4040
  • Ekspert
12-02-2014, 11:15
Krzysztof
Przecież już ktoś ostatnio wyjaśniał ,że prawdziwy audiofil słucha średnicy potem wysokich a na końcu basu
:-D

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
12-02-2014, 11:32
>> brodacz, 2014-02-12 11:15:28
Krzysztof
Przecież już ktoś ostatnio wyjaśniał ,że prawdziwy audiofil słucha średnicy potem wysokich a na końcu basu"

A na koncerty chodzi po to by sobie wyrobić zdanie na temat brzmienia sprzętu grającego.

Muzyka zawsze jako dodatek...

"Audiofilizm" jest zaiste komicznym zjawiskiem.
:-)

Synthax

  • 2323 / 4324
  • Ekspert
12-02-2014, 11:36
Lancaster, zapoluj może na Yamaha YH100, coś koło tysiąca, orto i średnicę ma bardzo taką jakby to powiedzieć \'ujmującą\' gęstą.. Ale tutaj tak naprawdę dochodzimy to tego że w tej całej zabawie z kolumnami i słuchawkami to albo mamy żyletki i kontur, albo plamę maziaj. I każdego dnia może nam się co innego podobać i do każdego nagrania co innego pasuje. Tak samo jak do każdego poziomu głośności co innego potrzeba w paśmie.. Ogólnie jak się złapie przebłysk dystansu w chorobie to widać całkowity brak sensu.  

  • Gość
12-02-2014, 12:17
"Ogólnie jak się złapie przebłysk dystansu w chorobie to widać całkowity brak sensu." - czasem się zdarza ale rzadko :)

lancaster

  • Gość
12-02-2014, 12:27
Synthax, wlasnie ze nie mam w paczkach i wypelnienie i rzexbe. To nie ma byc "cieply srodek", tylko kipiacy barwa i werwa ! Cieply środek to mi osobiscie sie ze zmulersem kojarzy.

Robeeert1

  • 722 / 5740
  • Ekspert
12-02-2014, 12:32
>> Synthax, 2014-02-12 11:36:19
Ogólnie jak się złapie przebłysk dystansu w chorobie to widać całkowity brak sensu.

Zgoda, ja mam tak samo, raz podoba mi się gęsto, a raz jak piszesz żyletki i kontur. A czasami nie podoba mi się ani ani tak ani tak, wtedy robię oddech i nie słucham jakiś czas. Z moich dotychczasowych doświadczeń wynika iż warto zainwestować w bdb źródło, bo bez tego nie zagrają żadne słuchawki oraz posiadać kilka różnie brzmiących słuchawek - niekoniecznie drogich top of the line.

lancaster

  • Gość
12-02-2014, 12:35
"Krzysztof
Przecież już ktoś ostatnio wyjaśniał ,że prawdziwy audiofil słucha średnicy potem wysokich a na końcu basu"


Slucham calosci z tym ze srednica to 90% muzyki i tam brak energii przeszkadza mi najbardziej....a to przeszkadza oznacza ze dxwiek nie jest intertesujacy. Muzyka nadal i owszem ale dxwiek juz nie....a jak szalec to szalec :-) ...natomiast jak to jest u "prawdziwych audiofili" to ja nie wiem, jestem taki zwyklaczek co to po prostu potrzebuje rozpyerdalajaco dobrego dźwięku :-)

I nie dam sobie opchnac jakiegos "chrzczonego towaru",
musi byc nalana zdrowa E98 a nie 95-ka z 30% domieszka wody !:-D