Audiohobby.pl

Test 12 mini DACów z wejściem USB

  • Gość
08-01-2014, 10:33
M2Tech wymiótł jak oczekiwałem. Dzięki fallow.

wiktor

  • 2503 / 6104
  • Moderator Działu Słuchawki
08-01-2014, 10:49
@fallow

Bezkonkurencyjny test. Kawał dobrej roboty, Michał. Gratuluję.

Może umieściłbyś ten artykuł w formie jpg? Akurat 5 postów po 3 zdjęcia.

MAG

  • 2398 / 6091
  • Ekspert
08-01-2014, 10:55

Fallow szczere gratulacje pełen profesjonalizm czapki z głów .







redan

  • 155 / 4937
  • Aktywny użytkownik
08-01-2014, 11:57
Dzięki fallow, świetna robota.
Zaintrygował mnie ten Hegel. Czy podzielasz zdanie Pacuły że dobrze wypada z AKG K7xx, bo widzę że w teście miałeś któryś model z tej serii?

almagra

  • 11519 / 5759
  • Ekspert
08-01-2014, 11:59
Słynne ukąszenie heglowskie?

SlawekR

  • 173 / 4835
  • Aktywny użytkownik
08-01-2014, 12:07
Również podziwiam włożony wysiłek. Jedna uwaga jednak, dla ścisłości. Icon HDP nie jest na Sabrze, żadna kostka Sabre nie ma takiego kształtu i wyprowadzeń. Siedzi w nim TPA6120 jako wzmacniacz, Tenor 7022 jako konwerter USB i AK4113 jako interfejs wejściowy, który zresztą jako jedyny ma oryginalne oznaczenia i nie jest przebrandowany. Jako kostka przetwornika najprawdopodobniej jest na AKM 4396. Tak przynajmniej sugerują wyprowadzenia.

Ktoś kiedyś napisał, że HDP jest na Sabrze i tak poszło w świat. A to jest fizycznie niemożliwe i wynika z prostego kształtu kostki.
Sabre zintegrowany za to siedzi w uDACu.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
08-01-2014, 12:30
Dzieki Panowie za cieple slowa.

SlawekR: Co do ukladow w HDP tak jak napisalem - zgadywalem. Poprawie tekst i napisze, ze racze wyglada na AKMa. Co do wyjscia sluchawkowego - w takim razie obecnosc TPA6120 tylko potwierdza moje wnioski odluschowe. Niestety TPA6120 zawsze gra dla mnie zbyt ostro.

Redan: Tak, mam swoje K712, mysle ze ona sa mniejszym zgryzem niz K701 - gdyz w tych pierwszych kazdy chcial wycisnac bas. W K712 jest go tych kilka decybeli wiecej oraz nie ma takiego piku na srednicy wiec jest "bardziej obecny". To w ogole dluga historia z tymi sluchawkami ale jako wielbiciel ich brzmienia moge powiedziec, ze po prostu zalezy na co sie czlowiek nastawia. Mialem rozne okresy podejscia do nich. Od dziurki z laptopa po konstrukcje DIY preparowane specjalnie pod nie, takze na zamowienie (hybryda). One w zasadzie wcale wiele nie potrzebuja jezeli ktos akceptuje ich sposob grania. Natomiast jezeli chce sie wyciagnac z nich maks, czytaj - zrobic z nich cos czym one za bardzo nie staraja sie byc - zeby nagle pojawilo sie miesko etc. to nawet i najlepszy i najbardziej wydolny wzmak nie pomoze. Podejscia sa rozne, jedni ksztaltuja ich brzmienie zrodlem inni wzmacniaczem, inni w ogole nie ksztaltuja bo lubia je takie jakimi sa...trudno powiedziec :)

Jezeli faktycznie je lubisz - to mysle, ze podejda Ci z Hegela i bedziesz zadowolony :)) Mnie np. do tego stopnia podoba sie swoboda i finezja brzmienia M2TECHa - ze mimo problemow impedancyjnych a co za tym idzie ewidetnie nadmuchanego i poluzowanego basu - slucham wprost z dziurki czesto takze i T70 - mysle, ze wazne zeby wstzelic sie w gusta.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
08-01-2014, 12:36
Ogorek: Nie sluchalem, ale nabralem ochoty by sprobowac czegos jeszcze z oferty M2Techa :)
Jurek: Jezeli mowisz o tym o ktorym byl watek z TDA na wyjsciu sluchawkowym to wlasnie byl opisany - WeiLiang :) Oprocz tego cos tam sobie jednak powoli klece na R-2R.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
08-01-2014, 12:37
================

Poprawiona, aktualna wersja - http://goo.gl/9HPy5C

================

Kiedy koledzy odnajda juz bledy a ja je poprawie, to wtedy faktycznie moze zapostowanie testu jako obrazki byloby dobrym pomyslem.

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
08-01-2014, 12:40
Zapomnialem podziekowac: SlawekR - dzieki za zwrocenie uwagi.

Ged

  • 1723 / 6106
  • Ekspert
08-01-2014, 16:04
Fallow
Dziękuję bardzo za przygotowanie, przeprowadzenie i napisanie testu. Szacun.

SlawekR

  • 173 / 4835
  • Aktywny użytkownik
08-01-2014, 21:32
fallow: Akurat HDP swojego czasu dość dokładnie "rozpracowywałem", nie jeden egzemplarz rozbebeszyłem od  środka. Bo ciekaw byłem co tam zastosowali.  Co do TPA, na jego obecność wskazuje zastosowana aplikacja, elementy towarzyszące i wyprowadzenia. Jako ciekawostkę dodam, że w środku jest jumper umożliwiający zmianę współczynnika gain !!!!. A który jest niedostępny z zewnątrz.  

Z kolei, jeśli chodzi o Dragonfly\'a to tam na wyjściu siedzi TPA6130 i sprytnie wykorzystana jest zaimplementowana w nim regulacja głośności, dostępną w 64 krokach i sterowana cyfrowo, w tym przypadku z poziomu komputera, podmieniając głośność systemu operacyjnego. Dzięki czemu regulacja głośności nie odbywa się na słowie bitowym, a w samym wzmacniaczu słuchawkowym. Interesujące rozwiązanie. Bardzo podobne zastosowano w HRT MicroStreamerze, który dodatkowo ma osobny tor z opampem, dla wyjścia liniowego. Szkoda, że jego nie udało się uwzględnić w teście. A proponowałem wypożyczenie w dyskusji przedtestowej., Musiało umknąć w tłoku :).

fallow

  • 6457 / 6074
  • Ekspert
08-01-2014, 22:10
Dzieki Włodek.
Sławek: Na TPA6120* jestem juz niezle przeczulony wiec wszystko sie zgadza. Jeszcze nie spotkalem urzadzenia na ktorym graloby milo. (brak jasnosci, ostrosci) - ale mam tez raczej jasne sluchawki wiec tutaj te cechy sie poteguja.

Co do samej regulacji glosnosci w domenie cyfrowej vs analogowej mysle, ze sprawa obecnie ma sie znacznie lepiej niz jeszcze kilka lat temu. Oczywiscie zgadzam sie, ze jezeli mamy do dyspozycji jedynie pojedyncze slowo, czyli dlogosc 16 bitow i sygnal zrodlowy o takiej rozdzielczosci to oczywiscie degaracja jest nieunikniona. Jezeli mamy natomiast do dyspozycji 32bitow i dopiero wtedy regulacje w domenie cyfrowej to mamy 16 bitow zapasu = 2^16 = 65536 krokow. Nawet przy tradycyjnym 24bitow miksowaniu mamy wzgledem 16bitow, 8 bitow zapasu = 256 krokow, bez degradacji. Oczywiscie przy braku zapasu, czyli miksowaniu 16bitowego zrodla na 16bitach degradacja jest nieunikniona.

Jezeli slucham z dziury DACa to slucham zawsze w 24bitach. Pomijam juz ze oczywiscie najczesciej i tak slucham przez wzmacniacz, wtedy glonosc jest na 100%. Przy analogowej regulacji znow dochodza niedoskonalosci potka i nierownomierny poziom glosnosci kanalow. Stad przesciaganie sie w cenach potkow i regulacja krokowa via DACT - co tez oczywiscie swoje kosztuje

Jedno i drugie podejscie ma swoje wady i zalety, ale na pewno regulacja cyfrowa z zapasem dla mnie jest czystrza i bardziej purystyczna niz regulacja analogowa. Przy 32bitowym miksowaniu na 16bitowej probce to juz w ogole dla mnie nie ma o czym mowic.

majkel

  • 7477 / 6104
  • Ekspert
08-01-2014, 22:34
Ja słyszałem tylko jeden raz udaną konstrukcję na TPA6120, oczywiście nie totalny hi-end, ale znane mi kilka sztuk hybryd SOHA II/III by "ograł". Jedna nawet była na miejscu na odsłuchu i IMHO wypadła lekko gorzej. Rzeczony wzmak na TPA był akumulatorowy i miał cyfrowy potencjometr. Ponoć to była praca dyplomowa w technikum, więc tym większy mój szacunek dla młodego człowieka.

Dla Fallowa podziękowania za teścik. Tak właśnie lubię - sama esencja i operowanie pojęciami z zakresu opisu dźwięku o korzystnym stosunku informacji do metaforyki.

SlawekR

  • 173 / 4835
  • Aktywny użytkownik
08-01-2014, 23:09
Mam podobne odczucia co do TPA6120. Też udało mi się usłyszeć dokładnie jedną udaną implementację i też była zasilana z akumulatora. Ale do AKG to absolutnie jednak się nie nadaje. Nie wiem jak w Twoimi Fallow K712, ale z Q701 to zdecydowanie nie halo. Za to w miarę TPA się zgrywa z HD600.

Wracając do HDP kolejna ciekawostka. Jako że jest on zasilany zasilaczem o widełkach napięcia 12-15V, zgodnie z deklaracjami producenta. Jasno z tego wynika, że dodatkowy ciężar stabilizacji jest w samym pudełku DACa, bo skoro łyka na wejściu "od do", to tak być musi. Więc jedną z pierwszych czynności jakie wykonałem, było zasilenie go z akumulatora, nie wiem czy uda mi się zdjęcie dodać:

W każdym razie ta operacja korzystnie wpłynęła, szczególnie właśnie na sekcję wzmacniacza słuchawkowego. Pobór energii elektrycznej z zasilacza jest ciągły i niezmieniony, niezależnie od pozycji wyłącznika zasilania, tego na potencjometrze. I wynosi 300mA przy 12V.  Ot taka kolejna ciekawostka, może się komuś przyda :)