Audiohobby.pl

Wygrzewanie słuchawek.

sir.jax

  • 241 / 3797
  • Aktywny użytkownik
08-12-2013, 21:27
Witam.
Zakładam wątek z myślą o tym, aby wszyscy mogli się tutaj podzielić swoim doświadczeniem w tym temacie.
A myślę,  że proces wygrzewania jest tu każdemu znany z wyjątkiem sceptycznie nastawionych na tego typu aspekty.
Ja jestem właśnie na tym etapie, bo wchodzę powoli w drugi tydzień wygrzewania Senków HD600, chociaż muszę przyznać że ich brzmienie spodobało mi się od razu po wpięciu w dziurkę ;)))
Mimo tego staram się kilka do blisko kilkunastu godzin dziennie włączać cokolwiek, choć pierwszy tydzień częściej była to płyta z zakresem calego pasma plus ścieżki różnych szumów i sygnału "in burn" dla słuchawek i sprzętu.
Poczatkowo chciałem ten proces przeprowadzić nie przerwanie przez okrągły tydzień,  tak jak miałem zawsze w zwyczaju kabli, czy klocków.
Przeczytałem jednak, że w przypadku słuchawek nie warto tak katować przetworników.

Polecam.
http://jlabaudio.pl/info/50/wygrzewanie-sluchawek

 
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Cypis

  • 2479 / 5025
  • Ekspert
08-12-2013, 21:53
>> sir.jax, 2013-12-08 21:27:52
>> Polecam.

Ja też polecam....
http://www.innerfidelity.com/content/evidence-headphone-break

>> Did I show break-in exists? No. There are too many variables still. Was it simply movement? I don\'t know.

http://www.innerfidelity.com/content/measurement-and-audibility-headphone-break

>> Have I shown that break-in exists? No. I wish I could say the slowly descending
>> IMD products is clear evidence ... but it\'s not.


Pzdr, Tomek
d(-_-)b

Cypis

  • 2479 / 5025
  • Ekspert
08-12-2013, 21:55
http://www.innerfidelity.com/content/testing-audibility-break-effects

>> Have we absolutely proven that break-in is an audible phenomenon? No.
>> All I\'ve proven is that I could tell one headphone from another.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

sir.jax

  • 241 / 3797
  • Aktywny użytkownik
08-12-2013, 22:00
A można z "mongolskiego" :)) na nasze ?
Nie kumam na tyle, żeby wszystko zrozumieć ; P
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

majkel

  • 7476 / 5885
  • Ekspert
08-12-2013, 22:48
Miałem kiedyś nowe HD600 zakupione i po kilku dniach "wygrzewania" stwierdziłem, że to tym słuchawkom zupełnie nic nie robi. Wyraźnie zmieniały się różne modele Grado - RS2, RS1, PS1000. Beyerdynamic nieznacznie - DT880 Pro na przykład.

magus

  • 20990 / 5888
  • Ekspert
08-12-2013, 23:04
Refleksja - jeśli chce się takie testy robić poważnie na poważnie, to warto byłoby się pobawić w ślepe testy jeszcze przed wygrzewaniem - czyli sprawdzić, czy wyjściowo obie pary grają (względnie) identycznie

Sam autor miał co do tego wątpliwości




-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
"Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy". - prof. K. Kik

"To przekracza moją wyobraźnię". - S. Chandrasekhar, laureat Nobla, zwolennik teorii, wg. której cała materia Wszechświata miała swój początek w nieskończenie małym punkcie
Odszedł 13.10.2016r.

Kraft

  • 448 / 5848
  • Zaawansowany użytkownik
09-12-2013, 00:07
Ja bym powiedział, że większe efekty od "docierania" przetworników mogą dawać odkształcenia padów, szczególnie w dłuższym okresie. Jakby nie patrzeć zmieniają się warunki akustyczne.

Synthax

  • 2323 / 4104
  • Ekspert
09-12-2013, 00:10
To co napisał Kraft to istotny czynnik. I daje efekty właśnie po jakimś dłuższym okresie.
Ja zauważyłem w DT150 że dzienne \'rozłomotanie\' ich Metallicą dobrze otworzyło im górę. Ale to są słuchawki które potrafią bardzo głośno grać więc nie było ryzyka uszkodzenia. Dużo zależy od konstrukcji słuchawek i materiału, którym wygrzewamy

sir.jax

  • 241 / 3797
  • Aktywny użytkownik
09-12-2013, 00:14
Też nie szczególnie stwierdzam wplyw czasu na docieranie, chociaż w pierwszym tygodniu to słuchawki po prostu sobie plumkały bez mojego udziału,  że tak powiem :)
Dlatego też podejmuję decyzję o recablingu :P
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Perul

  • 246 / 4355
  • Aktywny użytkownik
10-12-2013, 00:02
Efekt wygrzewania wiele zależy od słuchawek - jedne sporo się zmieniają inne prawie wcale.

Jest jeszcze kwestia rozrzutu produkcyjnego w niektórych słuchawkach jest on naprawdę spory i porównanie egzemplarza wygrzanego i niewygrzanego bez uprzedniego porównania obu niewygrzanych będzie niemiarodajne. Takie Philipsy SHL8800 słuchałem 3 egzemplarze i każdy grał inaczej - niestety nie znam ich "przebiegu" ale jedne z nich to na pewno miały spory.

Cypis

  • 2479 / 5025
  • Ekspert
10-12-2013, 06:56
>> Perul, 2013-12-10 00:02:59
>> Efekt wygrzewania wiele zależy od słuchawek - jedne sporo się zmieniają inne prawie wcale.

Myślę, że nie bez powody Tyll wybrał własnie AKG 701. One mają opinie zmieniających się ZASADNICZO po wygrzaniu (bardzo długim). Opinie które wyczytałem sugerują, że od grających nieciekawie zmieniają się na "tnące uszy" wysokimi.

Jednak taki test jak przeprowadzony w podanych linkach jest jak w tym dowcipie:

Trzech ludzi - poeta, biolog i logik jadą autem przez Austrię. Na łące pasie się fioletowa "milka". Poeta wpada w zachwyt:
- O! W Austrii są fioletowe krowy!
- Drogi kolego. Jak na razie widzimy tylko jedną fioletowa krowę. To może być jakaś mutacja - oponuje biolog.
Na to ripostuje logik - Drodzy koledzy. Jedyne co możemy powiedzieć, to to, że w Austrii występuje co najmniej jedna fioletowa krowa z przynajmniej jednej strony.

Test Tyll\'a niczego nie potwierdza, niczemu nie zaprzecza. Jednak daje dużo do myślenia.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

sir.jax

  • 241 / 3797
  • Aktywny użytkownik
10-12-2013, 06:56
"Jedne z nich to napewno mialy spory"- po czym poznałeś po zmęczeniu materiału,  czy po brzmieniu ? :)
Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Perul

  • 246 / 4355
  • Aktywny użytkownik
10-12-2013, 09:13
>> sir.jax, 2013-12-10 06:56:34
>"Jedne z nich to napewno mialy spory"- po czym poznałeś po zmęczeniu materiału, czy po brzmieniu ? :)

Po tym, że użytkował je ponad rok czasu mój syn ;) . A nie były dla niego kupione jako nówki, tylko do naprawy kabla. Co do dwóch pozostałych egzemplarzy to też po naprawie kabla były (sam naprawiałem). Kabel nie psuje się po pięciu dniach użytkowania, nawet taki słaby jak ten w tych philipsach, ale jaki przebieg mają to ciężko stwierdzić. To nie są słuchawki, które z wiekiem zmieniają wygląd, nawet po padach tego nie widać.

BTW, te słuchawki syna po zmodowaniu grają genialnie (jak na tą cenę), natomiast te drugie po identycznym modzie już mniej genialnie, choć i tak nieźle, zwłaszcza w porównaniu z oryginałem. Trzecie póki co bez modu, ale na pewno będą grały inaczej niż drugie, bo na starcie są sporo jaśniejsze.

Do słuchawek sporo się zmieniających po wygrzaniu należą też AKG K520, z tym, że one to przez pierwsze 2-3 godziny najbardziej się zmieniają (spore rozjaśnienie), potem to już tylko szlif wysokich tonów.

sir.jax

  • 241 / 3797
  • Aktywny użytkownik
26-12-2013, 21:47
Moje HD600 po recablingu też grają jakoś inaczej :)))

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Shakhal

  • 616 / 5578
  • Ekspert
16-01-2019, 21:55
Wyszedlem tylko by kupic wode, wrocilem z sluchawkami(Chord & Major 9'13 Classical Tonal Earphone), roznie to bywa.
Firma produkujaca sluchawki zalacza ciekawy link do wygrzewania, moze ktos skorzysta:

https://www.chord-m.com/burn-in/?runin=open