Audiohobby.pl

Tani zestaw audio

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
27-11-2013, 21:10
>> avisto, 2013-11-25 17:48:54
Pozostał jeszcze wybór monitorów.


bardzo, ale to bardzo mocno polecam głośniki Klipsch B 2 z serii Synergy.

Odsłuchiwane w salolnie audio w Oslo, realizmem i naturalnościa odtwarzania gitary akustycznej czy skrzypiec (których dźwięki znam z 9 lat grania na nich) na niedrogim wzm Harmana (970)  zabijały stojące w pokoju obok AudioPhysics podłączone do lampowego T+A za grube tysiące euro.

nowe chodziły po 1200 zł, co znaczy że masz szanse znaleźć używki za 500-600 zł (widywałem w podobnych cenach na ebayu itp). Mają nominalne 8 omów i relatywnie wysoką efektywność, powinien wystarczyć 20 watowy T-amp.  Bardzo pozytywnie opisywał połączenie T-ampa i Klipsch (większych F 2) portal 6moons.  http://6moons.com/audioreviews/trends/ta10_3.html

Mi te małe i taniutkie klipsche BARDZO się podobały.  Co do Wharfedale , to słuchałem 9.1 i 10.1, oraz w wersji 9.2 (zaokrąglonej) i 10.2 (wolnostojącej 2,5 drożnej). Starsze były lepsze, ale i tak nie moje granie.
Lity drut, first watt, full range.

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
27-11-2013, 21:17
popieram również Cervantesa co do szerokopasmówki w obudowie DIY, ale jeśli nie masz dostępu do stolarni lub nie chcesz się babrać klejem, zamawiać głośników, bawić w stolarza itd...  to możesz również spróbować poszukać na giełdzie staroci z Niemiec (np w Lubinie na stadionie)  STARYCH GŁOŚNIKÓW (takich z np. łuszczącą się trochę drewnianą okleiną).  

Jeżeli tylko mają całe resory (musisz to sprawdzić, czasami to trudne, potrzebne śrubokręty płaski i krzyżak, bo maskownice na amen przyklejone np), ale jeżeli mają całe resory (np... szmaciane :-), a z tyłu nazwę: Isophon, Elac, Canton, Heco, Braun, Loewe, Nordmende, to będzie lepszy wybór niż Wharfedale.  Sam kupiłem kiedyś za... 20 zł, z litości, 2-drożne Isophony w OZ.  Średnica na Gainclonie była taka, że nie wiem czy Proac 100 byłby dużo lepszy :-)
Lity drut, first watt, full range.

Cervantes

  • 398 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
27-11-2013, 22:42
Na 100 % by nie był :)

Ja w audio zataczam ogromne koło. Zacząłem od szerokopasmówki 8 cm w dipolu, potem saby greencone w dipolu, potem horny na APT-100 bodajże, potem dipole na B200 + 15 cali monacor, teraz Horny na Stxsie i Eminence 10", i teraz szukam 6-8 calowego papierowego głośnika do dipola i chyba wybiorę sobie Teslę której tesla już nie robi, ale Monacor wciąż ją branduje i z 30 zł kosztuje 100 za sztukę :(.  Miałem kiedyś tesle w dipolu i dźwięk był bardzo zajebisty szczególnie na średnicy. A reszta reszta wydaje się być bez znaczenia.

 Audiofile spuszczają się odnośnie basu, średnicy i góry, zapominając o muzyce. Jak dla mnie ostatnio dochodzę do wniosku, że to co decyduje o ostatecznej realności muzyki, to spójność i holografia. Absolutnie nigdy nie miałem tak niesamowitej przestrzeni, co w dipolu z katronu wraz z Visatonem FSR-8m. To nie była przestrzeń. Muzyka była dookoła. Nieskończoność wgłąb, z boku muzyka sięgała kilometry dalej niż głośniki się znajdowały, a przy dobrze zrealizowanym chilloucie, typu "Bliss" czy "Cafe Abstrait" scena znajdowała się również za mną. A wtedy elektronika towarzysząca to był totalny złom czyli wzmacniacz wymontowany z głośniczków komputerowych nawet nie wiem jaki 3W na kanał, a za źródło robił CD Pioneer CDP707 . Bas?? Gdy miałem dipole na B200 z 15" basowcami i po godzinie 22 odpinałem basowce, aby nie drażnić sąsiadów, po 3 minutach basu już nie brakowało z samego B200. Góra?? jest to miło, ale jej braku też nie brakuje przy spójności nawet  takiej absurdalnej z charakterystyką jak Himalaje tesli.


Słuchałem pierdylionów systemów i to za grube pierdyliardy, lecz zdecydowanie coraz bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że 1 fullrange w dużym dipolu typu 1,5 x 2 metry + T-amp, to system absolutnie Highendowy. Bo czym, że jest ten Święty-Gral Highendem zwany, jak nie zapomnieniem, że słucha się muzyki rozpływając się w niej, a wszelkie zmiany sprzętu ma się w przysłowiowych 4 literach.

Tak więc prawdopodobnie zatoczę koło i postawię sobie dipol ze sklejki 5mm o wymiarach 2x2 metry, przysunę je sobie tuż do ściany (30-40 cm dystansu) tak aby nie zabrać sobie głośnikami całego pokoju, a tylko 2 metry kwadratowe, następnie  kupię tesle, albo nawet na jakąś 10 centymetrową "pierdziawkę" i to będzie mój system ostateczny.  

Poniżej fotka dipola z najlepszą przestrzenią jaką kiedykolwiek słyszałem.

 
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money

Miyavi

  • 149 / 4640
  • Aktywny użytkownik
29-11-2013, 18:31
>> Cervantes, 2013-11-27 20:41:02
Ja bym Ci nie polecał żadnego Onkyo ani innych wzmacniaczy tej klasy.

Kup sobie T-ampa najlepiej od razu z dacem usb typu (100$)

A w Polsce ktoś handluje tymi cudeńkami?

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
29-11-2013, 18:39
>> Cervantes

Próbowałeś przysunąc/zamocowac deskę prawie do ściany ( kilka, kilkanaście cm)?

Nie widziałem nigdy takiego rozwiązania i nie bardzo wiem jak taki patent klasyfikowac- przegroda czy "dookólny bas reflex" :)

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
29-11-2013, 18:45
Miyavi

Broń Boże Onkyo+ Tannoy

Dużo lepszy pomysł to T-amp i niewymagające kolumny.

Miyavi

  • 149 / 4640
  • Aktywny użytkownik
29-11-2013, 18:50
No właśnie pomyślałem o T-ampie i takim starym CT na Monacorze :)

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
29-11-2013, 18:55
Odpowiadasz na wpis
>> Miyavi, 2013-11-29 18:50:58
No właśnie pomyślałem o T-ampie i takim starym CT na Monacorze :)


Tamp nie zagra dobrze z CT193.

Miyavi

  • 149 / 4640
  • Aktywny użytkownik
29-11-2013, 19:01
A z czym dobrze zagra?

Mam małe (niskie) pomieszczonko, gdzie czasami siedzę i dłubię różne rzeczy i chciałbym mieć tam coś niewielkiego i fajnie grającego.

Miyavi

  • 149 / 4640
  • Aktywny użytkownik
29-11-2013, 19:04
Chodzi o to żeby była większa skuteczność?

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
29-11-2013, 19:08
Z T-ampem (TA2024)  zgrywają się wszystkie Grundig Box - grają dobrze stojąc na półce.
np, pierwsze z brzegu:

http://allegro.pl/grundig-box-550b-porzadne-kolumny-stereo-i3727837038.html

Uwaga: przy niedobranym DAC-u mogą zagrac jasno/agresywnie.

Ale za takie pieniądze warto zaryzykowac.



Miyavi

  • 149 / 4640
  • Aktywny użytkownik
29-11-2013, 19:14
Dzięki. Czyli dwie drogi lepsze niż szerokopasmowiec.

Jeśli już to myślałem o Tampie z DAC, więc chyba będzie zgrany :)

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
29-11-2013, 20:32
>> Miyavi, 2013-11-29 19:14:57
>>Dzięki. Czyli dwie drogi lepsze niż szerokopasmowiec.


nie.  Dwie drogi będą gorsze niż szerokopasmowiec. Moim zdaniem gorsze. Zyskujesz większe rozciągnięcie pasma, tj. więcej basu i wysokich (tj. bardzo wysokich, w zasadzie samych syków i cyków).  Tracisz spójność fazową tonów średnich ze względu na obecność zwrotnicy. Większość muzyki jest w tonach średnich.  Muzyka to sekwencja dźwięków granych/odtwarzanych W FAZIE (zgodności fazowej).  Muzyka grana nie w fazie to hałas.  To coś jakby orkiestra była pijana i zamiast zagrać tutti (tj. z włoskiego wszyscy razem w tym samym momencie), każdy sobie mniej więcej (+/- 2 sekund) zagrał swoje. Zupełnie inny efekt :-/.

Zadanie stawiane przed kolumną głośnikową służącą do ODTWARZANIA MUZYKI jest inne niż przed kolumną służącą do nagłaśniania.

Klasę (tj. wysoką) "high-endowych" kolumn do odtwarznia muzyki, wyznacza umiejętność zgrania przetworników nisko/średnio/wysokotonowych W FAZIE. Pozostałe aspekty, takie jak : rozciągnięcie pasma (czyli niskie zejście basu), niewielkie odchylenia krzywej częstotliwości (liniowość), szeroka dyspersja, efektywność, wytrzymałość mocowa i maksymalne ciśnienie dźwięku, są wobec zgodnośći fazowej drugorzędne.

Kolumny służące z kolei do nagłaśniania eventów, koncertów itp, w tych istotniejsze są właśnie maksymalne ciśnienie, efektywność itd, czyli parametry. A to dlatego, że muzyka tworzona tam jest na bieżąco.


Odtworzenie musi być w fazie, bo inaczej słyszysz co innego niż słyszał realizator i artyści, kiedy starali się aby to czego słuchasz było PIĘKNEM.


lity drut, first watt, full range
Lity drut, first watt, full range.

Cashlack

  • 1566 / 6007
  • Ekspert
29-11-2013, 20:38
 
 jako dobre i tanie rozwiązanie czegoś do słuchania w warsztacie/piwniczce, polecam empetrójkę SanDisk Sansa Clip , muzykę zgraną do formatu .wav i głośniczki Creative SBS 240 (koniecznie te, a nie inne Creativy!).

http://allegro.pl/glosniki-creative-sbs240-od-loombard-i3755487467.html

te głośniczki odciążone od najniższego basu za pomocą equalizera dały mi radę nagłośnić nawet niejedną małą imprezkę taneczną ;-)
Lity drut, first watt, full range.

Cervantes

  • 398 / 6106
  • Zaawansowany użytkownik
30-11-2013, 09:58
T-amapa zassij z ebaya najlepiej w środku niech będzie na smd, bo dźwięk jest przynajmniej w t-ampach dzięki temu z petardą. Zamawiałem już pewnie ze 20 razy te małe cudeńka, do testów i dla znajomych i nigdy nie było problemów, a i cła nigdy nie dowalili. Po miesiącu średnio wzmacniacz ląduje u Ciebie.

Co do fullranga, to paradoksalnie na tanich nie za dobrze się znam, ale fostexy można sobie wsadzić w cztery litery, Tangbandy są bardzo fajne, i przy okazji Tangband robi głośniczki dla logitecha, stąd też do kompa wybieramy logitechy :), Ktoś ostatnio na forum sprzedawał Cube F155 używki, i to na pewno byłby bezpieczny wybór w małej obudowie. Ale polecam również śledzenie allegro i szukanie czegoś starego, bo magia starego fullrenga kompensuje jego słabe punky. Pamiętam jak Yogi kiedyś Miał backloaded Horna na Fostexsie, potem wsadził tam Lowthery DX2/Dx4 za grubą kasę, a potem miał okazję wsadzić tam saby greencone i pomimo pasma jak himalaje, dźwięk był tego co pisał, a ja pamiętam dużo lepszy. Polecam wątek "towarzystwo fullranga" na audiostereo, tam jest dużo info. Gdybyś dorwał zestaw sab na allegro + T-amp + zwroka pod tytułem duży bez niczego, a tweeter z kondem typu 1uF, to masz Highend za bardzo rozsądną kasę.

Małutkie Visatony FSR8 w lini transmisyjnej  w narożnikach pokoju typu 12-15 metrów, potrafią czasem zagrać tak jakby się słuchało tego wraz subem: )

   
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money
.............................
When the Last Tree Is Cut Down, the Last Fish Eaten, and the Last Stream Poisoned, You Will Realize That You Cannot Eat Money