Poczytalem o Audio Tekne na audiostereo :
m.in :
" Wuelem
Użytkownicy
1100 postów
Rejestracja: 31.03.2008
Napisano 12.11.2013 - 21:46
Wszystko będzie trwało tak długo, dokąd jakiś cyrkowiec nie zgłębi tajemnicy wysokotonówki i kategorycznie nie stwierdzi, że to nie może TAK grać. Jakaś stara technologia, nie najdrożna, dziwnie zabudowana."
Bosze...skąd sie tacy "znafcy" biora...w Audiotekne siedzą kosztowne przetworniki firmy Ale (stad tez m.in cena 80Kzl), nie ma czego odkrywac :-) ...facet ma najwyraźniej żal o to ze swego czasu przeczytal ze w posiadanych przez niego WLM-ach siedzi APT50 czyli poczciwy "persching" z Altusa (circa 50zl/szt dla odmiany). Pamietam jak lata temu dyskutowalem z czlowiekiem na ten temat, nawet oburzony byl bo jak to ? Niemożliwe ? A ja mu pisalem cierpliwie ze nie ma dla mnie znaczenia jaki glośnik zostal uzyty ile kosztowal, tylko cieszy ze w tym wypadku z taniego opluwanego Tonsila austriacka manufaktura zrobila hi-end dla Pana WLM-a z audiostereo, ktoremu sie ten hi-end podoba :-) to chyba najwazniejsze ?
Widocznie do dziś nie zrozumial co sie do niego pisze. Czytajac audiohobby nie ma co prawda az takich szpalt dyskusji ale za to jest konkretnie i na temat, czytajac wspomniany watek as czulem sie jak podczas ogladania Ezo TV :-)
czytam dalej a tam kolejna opinia zlotouchego :-)
"arek67
Użytkownicy
2481 postów
Rejestracja: 21.01.2004
Napisano 13.11.2013 - 11:59
To był nienaturalny dźwięk. (Audio Tekne - przyp. lancaster) Duże podbarwienia, wypchnięta średnica. Trąbka w głowie a nie w przestrzeni. Tak nie gra muzyka. Nie da rady zagrać np. symfoniki.
Z tub dobrze zagrały tylko Zingali. Równo i pełnym zakresem. Reszta to podbarwione oszustwo. Ale rozumiem, że są amatorzy takiego typu dźwięku. To nie jest poprawny a tym bardziej najlepszy dźwięk.
"
Wiemy juz co sie Panu podoba i co ma na mysli piszac "rowno, pelnym podzakresem"bo Zingali maja cofniety środek - stad ta "delikatnosc"o której mozna poczytac za to ciezko przeczytac o powerze :-) Dźwiek Zingali nazwalbym ladnym ale nie naturalnym (moim zdaniem)....no moze jeszcze zalezy wg. jakiej definicji. Mozliwosci tuby wykorzystalo AudioTekne, nie uniknieto podbarwien (o czym wspomnialem) ale moim zdaniem taki sposob prezentacji jets blizej prawdy muzycznej (rewerby, skoki dynamki, energia), niz dopieszczone pitu-pitu.
A symfoniki akurat sluchalem na Audio Tekne z winylu i super. Ogolnie gramofon gral tam lepiej niz CD....lacznie z kontrola basu.
Niemniej cieszy ze wielu osobom audio Tekne podobaly sie, pod wieloma wzgledami byl to moim zdaniem dxwiek topowy.
Z ciekawosci, orientujecie sie jaka byla cena prezentowanych w tym roku Zingali ?