Brodacz jest dokładnie tak jak piszesz. Tylko w kontekście tego co napisałem o torze moje HD800 mogą grać zupełnie inaczej niż Twoje. Już samo to, że mam tor zbalansowany i zmieniony kabel powoduje, że grają inaczej (nie dla każdego musi to oznaczać lepiej, dla mnie lepiej). Sprawdzone na posiadanym przeze mnie Grahamie Slee Solo i fabrycznym kablu. Jeszcze większe różnice następują przy podmianie DACa (w tym przypadku dysponuję Mytkiem). Interkonekty i inne sieciówki (w przypadku sieciówek to piszę o nich bardziej z oczytania niż autopsji) też mają całkiem sporo do powiedzenia. I tu nie chodzi mi o to, że test, który przeprowadziłeś jest w jakimś stopniu niemiarodajny. Wręcz przeciwnie tak należy zrobić podmieniając tylko słuchawki. Bardziej mi chodziło o to, że znając charakter nauszników, który właśnie opisałeś, można resztą toru zniwelować ich niedociągnięcia i wykorzystać mocne strony. W jak dalekim stopniu to się udaje to mogły by pokazać tylko bezpośrednie porównania ale właśnie całych torów. (Chwila zastanowienia, przywołane wspomnienia ile to trzeba zachodu, czasu i ile jest możliwych kombinacji). Ale chyba masz rację łatwiej jest spróbować rożnych nauszników poszukując najlepszego brzmienia dopasowanego do naszych gustów. No tak ale najpierw trzeba ten tor też trochę dopieścić :)