Audiohobby.pl

Klub miłośników Beyerdynamic DT150

soundchaser

  • 12 / 2836
  • Nowy użytkownik
27-06-2016, 14:26
prog metal nie jest  łomotem.

Kwestia subiektywna. Pewnie, że to nie to samo co death, black metal, czy inne wynalazki z darciem ryja growlingiem.
Nawiasem mówiąc akurat takiego łomotu nie słucham wcale, ale i w prog-metalu zdarzają się kawałki, w których łoją aż miło. ;-)

meloV8

  • 1552 / 5834
  • Ekspert
27-06-2016, 15:29
Predzej sluch wymieknie niz DT150 przy graniu rocka lub metalu. Zapas basu i dynamiki taki jakby sie tam nigdy nie konczyl. Maja ladna, wypelniona srednice, z dobrym dociazeniem, co szczegolnie slychac na meskich wokalach. Gora pasma to juz na moje ucho raczej stonowana, spokojna, bez fajerwerkow. Po prostu poprawna, dobra. Ogolnie fajne czolgi, trzeba samemu sprobowac.

soundchaser

  • 12 / 2836
  • Nowy użytkownik
28-06-2016, 12:11
Predzej sluch wymieknie niz DT150 przy graniu rocka lub metalu. Zapas basu i dynamiki taki jakby sie tam nigdy nie konczyl. Maja ladna, wypelniona srednice, z dobrym dociazeniem, co szczegolnie slychac na meskich wokalach. Gora pasma to juz na moje ucho raczej stonowana, spokojna, bez fajerwerkow. Po prostu poprawna, dobra. Ogolnie fajne czolgi, trzeba samemu sprobowac.

Dokładnie takich słuchawek szukam do ciężkiej muzyki rockowej. Jeśli przy okazji będą też dobrze odtwarzały muzykę akustyczną, jazzową i ogólnie spokojniejszą, to chyba sprzedam swoje ATH-W5000, chociaż nie sądzę, aby w tego rodzaju muzyce DT 150 z nimi wygrały.

Synthax

  • 2323 / 4084
  • Ekspert
28-06-2016, 21:22
Sorry ale ja miałem je ponad 2 lata :)
Ale już mi się zwyczajnie osłuchały. I dlatego już ich nie mam
na mojej stronie są próbki ich brzmienia

www.eardrummer.pl

soundchaser

  • 12 / 2836
  • Nowy użytkownik
29-06-2016, 09:37
No nie załamujcie mnie. Czytam w tym wątku i nie tylko w tym jakie to genialne słuchawki.
Najlepsze do 2.000 PLN, a nawet śmiało konkurują z droższymi flagowcami. I co?
Mijają 2 lata i już to brzmienie nie zachwyca? To ze mną będzie tak samo? ;-)
Zamówiłem DT 150 bezpośrednio u dystrybutora Beyerdynamic nawet w dobrej cenie i dodatkowo te welurowe pady.
Kolego Synthax - skąd brałeś te filcowe (?) podkładki pod pady i czym kleiłeś?

zjazd

  • 24 / 5489
  • Użytkownik
29-06-2016, 14:10
To co pisał Jurek na temat wygniecenia padów jest niesamowicie ważne zwłaszcza jak ma się  DT150 prosto ze sklepu. Polecam docisnąć muszle lekko do głowy i dopiero oceniać brzmienie. Słuchawki brzmią dużo lepiej gdy przetwornik jest bliżej ucha. Słucham również i smooth-jazzu na DT150 i jest świetnie, do czego można się przyczepić to czasem brakuje powietrza, ale to chyba domena większości zamkniętych konstrukcji. Nie mają też tak dużej ilości informacji na górze jak takie DT880, ale te to dla mnie wzór niedościgniony jeśli chodzi o to pasmo. DT150 w swojej cenie ośmieszają konkurencję i pokazują, że technologia nie posunęła się naprzód, a jedynie w bok.

soundchaser

  • 12 / 2836
  • Nowy użytkownik
29-06-2016, 15:02
Słuchawki brzmią dużo lepiej gdy przetwornik jest bliżej ucha

Myślałem, że odwrotnie. Przecież podłożenie grubych podkładek pod pady co sugerował Synthax oddala ucho od przetwornika. Usunięcie gąbek rozumiem. Dźwięk powinien być troszkę rozjaśniony.
W ATH-W5000 ucho prawie dotyka przetwornika.

zjazd

  • 24 / 5489
  • Użytkownik
29-06-2016, 16:38
Nie wiem jakie pady ma Synthax i jak to wychodzi w praniu. Ja mówie o standardowych padach jakie daje fabryka. Eksperyment przeprowadzisz bardzo prosto: słuchając najpierw normalnie, a później lekko dociskając słuchawki do głowy. Nic nie trzeba rozbierać i kombinować, żeby samemu się przekonać.

tybysh

  • 17 / 3839
  • Nowy użytkownik
29-06-2016, 17:23
Moje DT-150 powoli dobijają do 3 lat, absolutnie nie czuje nimi znudzenia ale to też sprawka tanich słuchawek z chin - słucham na zmianę z HD669 i TS-671. Miło po kilku tygodniach na chińczykach przesiąść się na DT-150. Z drugiej strony te HD669 też mają niemały potencjał, bawię się od niedawna w szycie własnych padów i w przypadku HD669 bardzo dużo to zmienia.

Moje pady od DT-150 są już porwane w środku, dźwiękowo to chyba wychodzi na lepsze:) Oryginalnych padów nie kupię, jak już sytuacja będzie beznadziejna to ściągnę z allegro prawdziwą skórę za 30-40zł i obszyję, przecież to jest zwykła gąbka pokryta sztuczną skórą :)

pastwa

  • 3815 / 5865
  • Ekspert
29-06-2016, 20:18
No nie załamujcie mnie. Czytam w tym wątku i nie tylko w tym jakie to genialne słuchawki.
Najlepsze do 2.000 PLN, a nawet śmiało konkurują z droższymi flagowcami. I co?
Mijają 2 lata i już to brzmienie nie zachwyca? To ze mną będzie tak samo? ;-)

Mnie sie znudzily juz po 2 tygodniach no i poszly za grosze do kolegi z forum, tyle, ze ja nigdy ich nie uwazalem za jakies wielce wybitne sluchawki, owszem, basior robil wrazenie ale na dluzsza mete wychodzilo sporo niedoskonalosci wzgledem rownolegle posiadanych dt880 i to do nich powrocilem ;')

Synthax

  • 2323 / 4084
  • Ekspert
30-06-2016, 13:55
No nie załamujcie mnie. Czytam w tym wątku i nie tylko w tym jakie to genialne słuchawki.
Najlepsze do 2.000 PLN, a nawet śmiało konkurują z droższymi flagowcami. I co?
Mijają 2 lata i już to brzmienie nie zachwyca? To ze mną będzie tak samo? ;-)
Zamówiłem DT 150 bezpośrednio u dystrybutora Beyerdynamic nawet w dobrej cenie i dodatkowo te welurowe pady.
Kolego Synthax - skąd brałeś te filcowe (?) podkładki pod pady i czym kleiłeś?

Tak z Tobą tez będzie tak samo. Wpadłeś jak śliwka w kompot.

Ja wycinałem sam te przekładki. Ale zależnie od wzmacniacza, posłuchaj i osłuchaj się na razie bez modów.

Soundman

  • 775 / 3989
  • Ekspert
01-07-2016, 12:13
Zawsze lubiłem DT150, trochę bas mało zwarty no ale reszta super.
Jednak jak poznałem 990pro też Beyera to już nie uważam DT150 za jedyne tanie słuchawki do polecenia.
Jako że wolę półotwarte to 990pro u mnie pobiły DT150, bas lepszy,blizsze granie,intymne...góra lepsza.

asmagus

  • 4439 / 5414
  • Ekspert
01-07-2016, 12:31
Mnie sie znudzily juz po 2 tygodniach no i poszly za grosze do kolegi z forum, tyle, ze ja nigdy ich nie uwazalem za jakies wielce wybitne sluchawki, owszem, basior robil wrazenie ale na dluzsza mete wychodzilo sporo niedoskonalosci wzgledem rownolegle posiadanych dt880 i to do nich powrocilem ;')

I dobrze się stało :-)
U mnie to od lat chyba najczęściej używane słuchawki w domu, biorą je wszyscy do wszystkiego dzieci do bajek, żona do "dudnienia" jak są pod ręką, ja do komputera itd. Nic się tu nie zmieniło, grają na welurach bez gąbki nad przetwornikiem. Na audiofilskie słuchanie D7000 wybieram ale to trzeba mieć czas się rozsiąść, rozgrzać tor :-) itd.

W biegu słucham na IEMach a w domowym pośpiechu mimo różnych par słuchawek w domu targam DT-150 bo ... lubię w sumie i nie mam obaw, że moje dzieciaki zniszczą je na mojej głowie. A ile te słuchawki przeżyły to wiedzą tylko moje dzieci. Swego czasu przymknęły je mechanizmem składania sofy gościnnej i nie mogłem ich znaleźć. Ostatni znalazłem je u córki i 15 minut rozplątywałem lalki barbie z kabla bo Ariany Grande słuchały ;)

Nie są to słuchawki koszące tzw. mid-end czy high-end ale stanowią pewną wypadkową wielu kompromisów i bezkompromisowej z punktu widzenia trwałości budowy. Nieustannie uważam, ze za b. dobry zakup w ich kategorii cenowej.

jjurek

  • 2058 / 5796
  • Ekspert
19-10-2016, 13:06
Kupię jeden przetwornik do DT150 albo zamęczone, sprawne słuchawki.
Syn załatwił jeden głośniczek a nie chce używać żadnych innych (łoi w nich na perkusji).

TomekMad

  • 19 / 5740
  • Nowy użytkownik
25-10-2016, 17:32
Używam ich w systemie sypialnianym, wg mnie dobrze spasowały się z DAC/WZM Korg DAC 100. Może nie są wybitne, ale przy swojej cenie są naprawdę bardzo dobre.

PS. Może wie ktoś, gdzie kupić do nich pady welurowe (od DT-100) i sam wtyk na kabel 6 pin. Podobno nie można kupić samego tylko z kablem 3m (cena 170zł).