Audiohobby.pl

Klub miłośników Beyerdynamic DT150

asmagus

  • 4439 / 5435
  • Ekspert
30-09-2013, 12:44
>> Krzysztof_M, 2013-09-30 09:20:45

Georg Simon miał na nazwisko Ohm, a nie "Om".

jjurek

  • 2058 / 5817
  • Ekspert
30-09-2013, 13:09
>> asmagus

Rzeczywiscie - w oficjalnej pisowni języka polskiego piszemy "om", "herc" jako oznaczenia jednostek.
Inna sprawa, że są to nazwy lokalne (głównie w państwach słowiańskich), niezgodne z miedzynarodowymi ustaleniami.
Osobiście zalatuje mi to rusycyzmami.
Ale nie ma się co czepiac szczegółów.

PS. Sweter? Swetr?

:)

Krzysztof_M

  • 1469 / 5278
  • Ekspert
30-09-2013, 13:44
>> asmagus, 2013-09-30 12:44:41
>> Krzysztof_M, 2013-09-30 09:20:45

>>Georg Simon miał na nazwisko Ohm, a nie "Om".

Nikt tak nie twierdził tutaj.
Rozmowa dotyczy nie nazwiska fizyka lecz nazwy jednostki rezystancji nad Wisłą, prawda?
α β Σ Φ Ω ℧ μ π °C ± √ ² < ≤ ≥ > ^ Δ −

asmagus

  • 4439 / 5435
  • Ekspert
30-09-2013, 14:06
I tak i nie bowiem zgodnie z zasadami pisowni języka polskiego można używać zarwóno "spolszczeń" jak i odmian oryginału, stąd nie widzę problemu z posłużeniem się słowem nazwiskiem Ohm dla określenia jednostki i jego odmianami właśnie z oryginalnej pisowni. Oczywiście mogę się mylić :)

majkel

  • 7476 / 5886
  • Ekspert
30-09-2013, 14:10
Jednostki miary, choćby pochodzące od nazwisk piszemy z małej litery i w "polskiej" wersji pisowni. Ponadto podlegają one odmianie przez przypadk: 1 om, 2 omy, 10 omów, itd. Ohm w języku polskim oznacza nazwisko i nic więcej, podobnie jak Ampere albo Watt.

asmagus

  • 4439 / 5435
  • Ekspert
30-09-2013, 19:37
A z czego to wynika, z jakiego prawa?

Synthax

  • 2323 / 4105
  • Ekspert
02-11-2013, 22:03
Ponieważ w dziwny sposób przegapiłem bliźniaczy fanklub DT150, założony dużo wcześniej, więc załączam link:

http://audiohobby.pl/topic/10/6959/all

Synthax

  • 2323 / 4105
  • Ekspert
29-06-2014, 09:10
Dodaję wykresy pomiarów, znalezione w sieci.

Synthax

  • 2323 / 4105
  • Ekspert
29-06-2014, 11:48
Kolejna ciekawa sprawa to dodanie wełny owczej w środkowej sekcji muszli (wewnątrz). Kontrola basu się poprawia, mniejszy rezonans przekłada się na same muszle. Swoją drogą pomyślę czy nie dałoby się ich wykonać z drewna lub jeszcze jakoś wytłumić - może bitumem...

O jak one fajnie grają. Coraz częściej myślę o nich jak o Audeze dla uboższych :)

tybysh

  • 17 / 3860
  • Nowy użytkownik
02-07-2014, 18:12
DT-150 bardzo reagują na jakąkolwiek zmianę w systemie. Wcześniej słuchałem ich na Fioo E09k (wzmacniacz), za źródło robił Fioo E07k. Grało to tak sobie, im głośniej tym większy jazgot. Zacząłem sam robić własne wzmacniacze aby dopasować się brzmieniowo do DT-150.

Aktualnie za DAC robi u mnie chiński XMOS+PCM5102, za wzmacniacz tymczasowo Fioo E09k z wymienionym op-ampem na LME49990 i własnej konstrukcji IC na wtykach RCA Amphenola i kablu Sommer Galileo. Wzmacniacz nie jest górnych lotów ale w tym zestawie osiągnąłem wielką synergię. To jest wg mnie klucz do osiągnięcia magii na DT-150 - ocieplić je ale w bardzo dynamicznym stopniu, trzymać pod kontrolą dół pasma żeby nie mulił dźwięku, ocieplić średnicę i górę.

Dla mnie to są świetne słuchawki, rywalizację z HD650 wygrały, ale to osobiste preferencje. Warto dobierać sprzęt pod te słuchawki, kupując je na końcu możemy nie trafić, liczy się osiągnięcie synergii z nimi :)

Pozdrawiam.

Synthax

  • 2323 / 4105
  • Ekspert
02-07-2014, 21:12
Masz rację, one bardzo lubią tranzystorki. U mnie też pokonały HD650, które niedawno sprzedałem. DT150 zostały moimi głównymi i jedynymi słuchawkami w domu. T70 zabrałem do pracy.
Bardzo ciężko mi znaleźć coś co mogłoby z nimi konkurować w zakresie średnicy i takiej aksamitności, choć to ciągle dynamiczne szybkie słuchawy.

Soundman

  • 775 / 4010
  • Ekspert
02-07-2014, 21:18
Heh,Synthax...żebyś posłuchał Audeze co tam się dzieje na średnicy!
Odkładaj każdy grosz, ciułaj jak możesz, bo warto...he,he.

Perul

  • 246 / 4355
  • Aktywny użytkownik
02-07-2014, 23:23
Nie wiem jak audeze, bo nie słuchałem, ale w zakresie średnich to dla mnie lepsze są senki HD265 na welurowych padach, za to bas bardziej w DT150 mi się podobał :) . Całościowo jednak wygrały senki aczkolwiek nie była to jakaś duża przewaga, bardziej kwestia preferencji.

muria

  • 108 / 4752
  • Aktywny użytkownik
03-07-2014, 09:06
Ja napędzam DT150 z Myteka Stereo96DAC i absolutnie nie widzę powodu aby cokolwiek i kiedykolwiek zmieniać. To jest po prostu kompletna transparentność i nareszcie osiągnąłem taką przezroczystość i brak zniekształcania przez wzmacniacz, że na dowolnie źle zrealizowanych płytach da się słuchać na bardzo dużej głośności bez zmęczenia i z drivem. A poza tym Mytek połączył mi dwa systemy w jeden, bo napędza także aktywne monitory i robi dla nich za preamp.

Synthax

  • 2323 / 4105
  • Ekspert