>> Kasia01061987, 2013-07-18 12:45:46
Chyba najlepiej, nawet nie porównywać 990E i Grado.
To nie ma większego sensu.
Właśnie ma i to bardzo dużo sensu, koleżanka chyba mało uważnie czyta nasze wypowiedzi ;P Uważam, że DT990 Edition to ten sam rodzaj emocji, który tak mi przypadł do gustu w Grado (w innych modelach Beyerdynamic tego nie dostrzegłem) tylko na jeszcze większym poziomie (jak dla mnie), dlatego też całościowo okazały się lepsze. Kolega Baele był w identycznej sytuacji i dokonał identycznego wyboru więc to nie jest odosobniony przypadek ;-)
Co do któregoś wcześniejszego wpisu, nie zgodzę się, że SR80 nie wymagają wzmacniacza. Grają "dobrze" bez niego - fakt, ale nie na 100%. Porównując je z drugą parą - dobrze napędzoną i wygrzaną, można odnieść wrażenie, że to słuchawki z zupełnie innej półki.