Audiohobby.pl

Player'y Wysokich Lotów działające pod Windows

  • Gość
25-03-2013, 17:24
Dokonałem nowego zaskakującego odkrycia. Jeśli jeden utwór który już raz wrzuciłem do odtwarzania w Foobarze odtworzę po raz drugi, trzaski i zniekształcenia  znikają. Z drugiej strony dokonałem też małego testu. Zmniejszyłem ilość mocy dostarczanej z mojego Moonlighta. Gałka jest teraz na godzinie 10. Wcześniej była na godzinie 12 a ilość decybeli w Foobarze odpowiednio zmniejszona do osiągnięcia odpowiedniego poziomu głośności. Teraz mam wrażenie że dźwięk przy takiej samej głośności jest mniej natarczywy.

Co myślicie? Czy możliwe było że na słuchawki szła zbyt duża moc z Moonlighta? A może to zasługa tego że program już raz wczytał tracka do pamięci?

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
25-03-2013, 17:56
Kabak1991, teraz już masz prosty wniosek skąd trzask.

Zmiana w Foobarze głośności i na wzmaku powoduje zmianę dynamiki i inny zakres napięć pracy DACa. Szumy napięciowe, ew. prądowe itp. Najlepiej ustaw foobar na max i reguluj na przedwzmacniaczu. Jak dasz mniej w Fobarze, to poziom szumów napięciowych się podniesie względem sygnału. Plaski, ciapki, werbel o kałużę.

  • Gość
25-03-2013, 18:43
Jak dałem Foobara na maks i regulowałem pokrętłem Moonlighta to cały czas straszne zniekształcenia i szumy na tracku. Pokrętło na godzinę 10 i foobar do 80% maks, wtedy jest ok. Większej głośności nie zniosę, a powyżej 70%-80% w takim ustawieniu zaczyna się kiszka z tymi zniekształceniami.

Ale jedna sprawa. Kiedy mówi pan przedwzmacniacz to chodzi o regulację w Foobarze czy pokrętło w Moonlighcie? Bo jest jeszcze suwak systemowy, ale jego wyregulowanie podczas odtwarzania z Foobara po zainstalowaniu wtyczki i ustawieniu wyjścia, jest już niemożliwe. Przesuwam i zero reakcji.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
25-03-2013, 18:51
Zrób pomiary i ustaw głośność, by zniekształcenia były najmniejsze.

  • Gość
25-03-2013, 19:23
W sumie nie wiem jak maiłbym wykonać takie pomiary ale wziąłem całą sprawę że tak powiem - na ucho. Foobar do 50% (słuchanie głośniej jest męczące jeszcze przy takim EQ nastawionym na bas to już w ogóle) a Moonlight na godzinie 10. Zakłócenia w przejściach między trackami są na tyle nieduże że są znośne. Na razie tak zostawię. Jak mnie zacznie denerwować albo za bardzo "trzeszczeć" to będę kombinował dalej.

O co chodzi z tymi pomiarami? Jak je wykonać?

domzz

  • 1113 / 6022
  • Ekspert
26-03-2013, 16:07
>> kabak1991, 2013-03-25 19:23:29
>> ... jeszcze przy takim EQ nastawionym na bas to już w ogóle) a Moonlight na godzinie 10

Możliwe, że masz przestery spowodowane zbyt wysokimi wartościami w EQ. Proponuję ustawić Buffer Length na 1000ms, wyłączyć całkowicie Equalizer i w ogóle wywalić wszystko z DSP Manager\'a i wtedy spróbować czy są trzaski. W razie czego można też przetestować Winamp z Maiko Wasapi (równie zacne brzmienie):
http://maiko.elementfx.com/

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
26-03-2013, 16:33
Domzz, sam z ciekawości sprawdzę. Kiedyś słyszałem różnice w brzmieniu między niektórymi wtyczkami z grupy ASIO/WASAPI/KS itp. ale obecnie w sumie nie gra to u mnie żadnej ważnej roli. Bardzo możliwe, że sprzęt audio sobie nie radził z określonym typem brzmienia.

Może na wejście Moonlighta idzie zbyt wysokie napięcie niż było projektowane. To z EQ też może być racja.

domzz

  • 1113 / 6022
  • Ekspert
26-03-2013, 16:56
>> Corvus5, 2013-03-26 16:33:37
Domzz, sam z ciekawości sprawdzę. Kiedyś słyszałem różnice w brzmieniu między niektórymi wtyczkami z grupy ASIO/WASAPI/KS itp. ale obecnie w sumie nie gra to u mnie żadnej ważnej roli. Bardzo możliwe, że sprzęt audio sobie nie radził z określonym typem brzmienia.

Tzn. ja tam w żadne czary-mary nie wierzę. Ogólnie przyjmuję, że albo różnice w dźwięku wynikają z metody upsamplingu, lub przetwarzania dźwięku jakimś DSP.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
26-03-2013, 17:18
Mogę zademonstrować wpływ różnych wtyczek na platformie testowej. Usłyszysz pracę dysku, rozpędzanie się głowic (dysku lub napędu, nie zwróciłem uwagi), a także jak sieje impulsami na ASIO i to różnie na wersjach 32-bit i 64-bit. Ruch myszki (bezprzewodowa) to też usłyszysz na komputerze, który odbiera. Kabel tyle zbierał, a w dodatku opampy mogły to wzmacniać. Nigdy więcej czegoś takiego.

domzz

  • 1113 / 6022
  • Ekspert
26-03-2013, 19:05
Tak, oczywiście się z Tobą zgadzam, zakłóceń elektromagnetycznych nie zaliczam do czarów-marów - to jest po prostu fakt.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
26-03-2013, 20:10
Bingo ;-)

almagra

  • 11519 / 5760
  • Ekspert
26-03-2013, 22:07
Kiedyś podłączyłem 200 litrowe akwarium do masy,tak dla jaj z braku uziemienia.No po prostu szok!

  • Gość
27-03-2013, 09:23
Z EQ nie zrezygnuję bo odsłuch padnie, szczególnie przy hip hopie. Za mało basu, za dużo wysokich które wymagają wyciszenia. Musi zostać jak jest, choć na dzień dzisiejszy i tak jest bardzo delikatne w EQ, bo po ostatnich kombinacjach bardzo wzrosła siła basu - jest tak mocarny że przy poprzednich ustawieniach ciężko jest go znieść. Chyba za duże wartości w EQ to raczej nie to.

Teraz już jest ok. Nie przeszkadza na tyle, żeby tak strasznie denerwowało. Spróbuję zrobić pozostałe testy z waszych porad jak mnie będzie to wkurzać.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
27-03-2013, 10:00
W ustawieniach equalizera foobara kliknij "auto level".

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
27-03-2013, 10:05
>> Corvus5, 2013-03-27 10:00:31
W ustawieniach equalizera foobara kliknij "auto level".

Ot, co. Jak się używa equalizacji w domenie cyfrowej, to łatwo o clipping, który się pojawiał przy 80% głośności. Co do trzasków między utworami to mam podejrzenie, że algorytm shuffle jest kulawy i nie buforuje zawczasu kolejnego wylosowanego utworu, przez co pierwszy raz odczytany trzaska na początku, a potem już nie, bo jest w pamięci RAM komputera.