Audiohobby.pl

Wykorzystanie schematu układu scalonego UL1401--5L dla wzmacniacza

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
11-09-2013, 19:56
Tym co nie chce się zaglądać do schematu to numer 4 układu scalonego ma zasilanie diod źródła prądowego rezystorem 10k z symetrii napięcia zasilania co zapomniałem na schemacie domalować.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
11-09-2013, 20:03
Jak fajnie się tym rezystorem reguluje, nasłuchując szumu wzmacniacza, aż dla leniwych jeszcze raz go podałem -ale jest wybór i rzeczywiście co kto lubi.

krzysmxx

  • 48 / 6045
  • Użytkownik
12-09-2013, 13:23
a jak moc wydziela się w tr. stopnia sterującego, tzn. w parze BC 211/313 ?
pozdr - Krzysiek

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
12-09-2013, 15:41
 Ciemna Strona Mocy Kusego!!!

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
13-09-2013, 18:26
Moje schematy są czyste więc jeden tranzystor BC313/211 niema większego prądu jak 25mA w całości, z sterowaniem.
Ciekawe, na forum elportal sami chcieli abym podał i opisał metody pomiarów tranzystorów i ich sens i wyrzucili mnie i ten temat też aby nawet go w koszu nie było -mają z  głowy i ja też i nic mają z mojej genetyki, ale biedni i czy im to forum w ogóle działa na zabijaniu ich samych?.

Da wygody podałem to co jest na forum Młody Technik.
Zabawki są droższe od hybryd wzmacniaczy i dlatego można się tym pobawić, oczywiście rękami doświadczonych majsterkowiczów, którzy mogą pomóc marzeniom -zazwyczaj młodszym znajomym.
Jak w temacie tanio i wesoło, bo obecnie zrobić sobie wzmacniacz samemu to są nie małe kłopoty ze względu na sprzedawane złe tranzystory mocy, które dla większych prądów mają malejące wzmocnienie i jak na lipę można bawić się takim samym lipnym układem STK4048XI.

Okazało się że nie trzeba się denerwować, bo otworzyłem hybryd STK4048XI i wewnątrz był układ jak STK4050V i jeden i drugi można jakoś inaczej i lepiej i taniej wykorzystać, na inną moc i mniejsze napięcie zasilania.

Osobiście mierzyłem tranzystory mocy w STK4048XI i mają wzmocnienie b=163(dla połączonych kolektorami do wyjścia wzmacniacza) oraz b=125. Ich liniowość jest beznadziejna: do prądu Ic=0.5A są liniowe, dla Ic=1Ap wzmocnienie spada -10%, dla Ic=2Ap -27% a dla prądu Ic=3A -przypuszczam -35%, nie mierzyłem tego zakresu bo nie było sensu, czyli taki wzmacniacz to jest wielka lipa, przynajmniej te co ja mam kupione w 2008roku w cenie 35zł sztuka.
Wniosek: korzystając z podanego schematu można samemu zrobić lepszy wzmacniacz dla napięcia zasilania wzmacniacza 2x 24.7V i przerobić otwarty hybryd na wzmacniacz mniejszej mocy P=24W/4R, bo tylko na tyle go stać, korygując tylko nr.4 tzn. rezystor 10k na mniejszy (obsłuchując na ładniejszy szum wzmacniacza -polaryzujący diody nowego źródła prądowego) lub jak na schemacie wszystko zrobić z całkiem innych części, to znaczy z najlepszych polskich tranzystorów, które całe szczęście dla takiego wzmacniacza wytrzymują napięcie zasilania i dlatego lepszych tranzystorów niema.

Oj! gdyby ten hybryd wzmacniacz działał jak rakieta! -to trzeba go regulować.
Pierwszą regulacją jest pokręcać rezystor przy elektrodzie nr.3 aby dla tranzystora BC177 uzyskać napięcie Uec=3.3V, potem na słuch tak reguluje się rezystor przy elektrodzie nr.4 aby uzyskać najładniejszy i mocniejszy szum wzmacniacza, przy otwartym jego wejściu, następnie wymontować rezystory Re=310R i zastąpić rezystorami wieloobrotowymi i tak kręcić na przemian aby uzyskać najładniejszy szum i potem można sprawdzić ustawienie rezystora bazy 25k. Ale na samym początku potrzeba amperomierzem sprawdzić prąd spoczynkowy tranzystorów mocy ustawianą diodą zenera i też słuchać ładniejszego szumu. Ciekawe bo oba wzmacniacze mają takiej samej polaryzacji tranzystory mocy i nie tak jak na schemacie. Czynności można kilka razy powtórzyć, a sprzężenie zwrotne związane z rezystorem Rsb=22k także ustawia się na ładny szum wzmacniacza. Są to pracowite regulacje ale przeprowadza się je jeden raz i potem dobrze szumiący wzmacniacz ma precyzyjnie zakończone ustawienia.
Taki wzmacniacz jest uniwersalny P24W/4R i P12W8R ale różnią się jedynie dobranym sprzężeniem zwrotnym.
Zdolny młody technik pomyślałby sobie: tranzystory mocy w tym hybryd to jest lipa, ale pracujące dwa równolegle na rezystancję obciążenia wzmacniacza Ro=8R dają nawet dobrą liniowość i gdyby zastosować do takiego wzmacniacza na jeden kanał dwie solidne i małe kolumny głośnikowe, o dwóch nisko średnio tonowych głośnikach 8ohm każdy, to moc cieplna nie przekraczałaby kilka wat na jeden głośnik, czyli jest to nawet normalna moc cieplna i dla głośnika normalnie mniejsze zniekształcenia.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
13-09-2013, 18:29
Nie taka ciemna moc Kusego i jego audiaków bo wzmacniacz można bardziej klasycznie eksploatować na mniejszej mocy P12W/8R.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
13-09-2013, 18:45
Też na tym samym forum jest więcej informacji dla UL1402L w dziale: Klub majsterkowicza.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
13-09-2013, 19:32
Bez pomiarów tranzystorów to niema co się zabierać do udowy wzmacniacza i jak pisałem napięciowe są podobnej jakości, ale tranzystory mocy to są szczyty lipy.
Ciekawa sprawa podać układy pomiarów tranzystorów i ich własności co do wzmocnienia i zniekształceń skrośnych i kogoś niema i tej informacji -nie wiem czy dlatego że napisali mi abym to dokładnie i po polsku napisał -może myśleli że coś mi się nie uda i za prosto i dokładnie to napisałem a właściwie dopisałem i wszystko zniknęło jak kamfora. Jakiś światowy problem audio ogłupienia ludzi czy coś innego? i nie można tego zmienić.

almagra

  • 11519 / 5758
  • Ekspert
13-09-2013, 22:32
Bez słuchania muzyki to nie ma co się zabierać do budowy wzmacniacza,ani żadnego sprzętu audio.Cin,jakie płyty słuchasz,na jakim koncercie byłeś ostatnio?W ogóle byłeś na czymś kiedykolwiek?

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
14-09-2013, 06:12
Właśnie moje informacje nie są dla mnie samego, bo nawet nie słucham i nie muszę słuchać audio.
Podając przeróbkę układu STK... chciałem udowodnić że nie trzeba być inżynierem aby projektować wzmacniacze oparte na źródłach prądowych, bo te układy muszą działać liniowo i dlatego w łatwy i może lepszy sposób przerobiłem hybryd i też na polskich tranzystorach, ale na mniejsze napięcie zasilania -dziwni są ludzi bo myślą że inżynier zrobił wszystko aby wzmacniacz był wysokiej jakości, a te wyśrubowane małe zniekształcenia podane w papierach nigdy są realne, bo od samego złego zasilania i złego montażu wzmacniacze mają duże zniekształcenia.

Wystarczy popatrzeć jak poprawiłem stabilność i liniowość w sterowaniu kl.A dodając w bazie rezystor 25k i 12k,oraz jak prosto jest od ustawionego rezystora 25k odjąć rezystor 300ohm i dodać do rezystora 12k i poprzez 300ohm kondensatorem przyśpieszać napięciową kl.A na tr. BC178/177, oczywiście z kolektora stopnia różnicowego.
Ktoś na to wszystko zrobiłby hi hi hi!

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
14-09-2013, 08:10
Po śmiechach dodam małe korekty: na schemacie źródło prądowe zasilające napięciową kl.A jest zrobione na tranzystorze BD139 ale można z pełnym powodzeniem spróbować dać tranzystor BC107, związane jest to z bardziej symetryczną pracą stopnia napięciowego, bo BC313 -pracuje z wysoką dynamiką napięciową, a źródło prądowe z BC107 też i zawsze w takim układzie tranzystor PNP musi być na większy prąd kolektora i wtedy jest bardziej symetryczne sterowanie w kl.A, bo funkcja zmian prądu kolektora do zmian napięcia zasilania tranzystorów PNP i NPN jest wtedy bardziej zbliżona -dla jednego takiego samego małego prądu kl.A.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
15-09-2013, 21:03
Ostatecznie to tak wygląda.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
15-09-2013, 21:08
Druga rzecz też ma ostateczny rysunek.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
21-09-2013, 15:29
Jednak postarałem się trochę wyliczyć efekt lampiaka i końcowe schematy są gotowe, można sobie trochę poczytać.

Najprostszym wzmacniaczem podobnej jakości do wzmacniaczy na lampach elektronowych jest adaptowany układ wzmacniacza na bazie układu scalonego UL1402L.
UL1402L jest pierwszym polskim układem scalonym wzmacniacza mocy i nie tylko bo inne firmy też takie scalaki produkowały, ale po dodaniu mną jednego więcej tranzystora jest wzmacniaczem wyższej klasy i do tej pory niema ani jednego wzmacniacza(UL1402L) który miałby chociaż jedną dynamiczną stabilizację prądu spoczynkowego tranzystora mocy -czy to nie jest dziwne? .
Ogólnie jest to wzmacniacz niskiej rezystancji P6W/2.66R na wiele głośników (minimum 3 sztuki Rg=8R) i dzięki temu potrafi wzrosnąć efektywna moc +12dB czyli do mocy P=48W -w sumie dla dwóch kanałów wzmacniacza i dla głośników Rg=8R w ilości 2x 12 sztuk.

Dolny tranzystor mocy ma trzy regulacje: jedna z nich eksperymentalnym i wydzielonym obwodem do dynamicznej stabilizacji prądu spoczynkowego -zaznaczony przerywaną linią, druga regulacja to ustawienie wartości prądu spoczynkowego dolnego tranzystora mocy rezystorem Rbsi=48k, trzecia regulacja to ustawienie symetrycznego napięcia mocy rezystorem Rbs=14.4k.
Najpierw ustala się prąd spoczynkowy zależny do sumy dwóch rezystorów Rbsi(ustawiony48k) + Rsb(14.4k), a dopiero potem dla symetrii wyjściowego napięcia mocy jak potencjometrem ustala się wolną od uziemienia kondensatorem wartość rezystancji Rsb około 14.4k .
Nawet wystarczy podpiąć amperomierz(65mA) i pokręcając na przemian R48k i dobierając rezystor bazy Rbs=1.8k lub typ dwóch diod słuchać większego i ładniejszego szumu i jakość takiej regulacji jest prosto i dokładnie spełniona.
Podobnie pozostałą regulacje symetrii napięcia mocy przeprowadza się większą amplitudą sygnału sterującego 50Hz zmieszanego z niewielkim szumem radia FM.
Dla małych zniekształceń wzmacniacza dolny tranzystor mocy dobiera się jako najbardziej liniowy.

Czym różni się układ scalony UL1402L, głównie dodaniem w moim projekcie jednego tranzystora więcej BC211/b=230 i jest to separator stopnia napięciowego kl.A (BC211/b=200), czyli dzięki jednemu więcej tranzystorowi możliwe są dodatkowe różne i proste regulacje, związane z sterowaniem dolnego tranzystora mocy i na dodatek zniekształcenia separowanego stopnia napięciowego kl.A są bardzo małe.
Zastosowałem najbardziej liniowe polskie tranzystory i bardzo szybkie BD354, tylko trzeba uważać aby się nie spaliły. Odnośnie bezpieczników dla tranzystorów mocy to trzeba je zrobić jako audio bezpieczniki o bardzo małej rezystancji z miedzianego cienkiego drucika spalającego się na prąd w impulsach Iof=750mA.

Macie najprostszy tranzystorowy lampiak i przedstawione problemy.
Okazało się że dla układu LM1402L wziąłem pod uwagę tylko stabilizację prądu spoczynkowego górnego tranzystora mocy, która to stabilizacja bez szeregowej diody dolnego tranzystora blokuje go w ogóle do sterowania, bo po prostu dioda zenera nie dopuszcza do wzrostu napięcia sterowania bazy.
Czyli niesterowany dolny tranzystor przerywa połączenie z szeregową diodą dolnego tranzystora mocy i dlatego górny tranzystor mocy może się do woli sterować.

Jak zrobili dynamiczną stabilizację prądu spoczynkowego górnego tranzystora mocy?
Sterowany dolny tranzystor mocy powoduje w jego szeregowej diodzie dynamiczny przyrost napięcia umniejszający prąd spoczynkowy górnego tranzystora, ale tak się nie dzieje jeśli przyrost prądu kl.A powoduje taki sam przyrost napięcia na dwóch szeregowych diodach będących dla polaryzacji górnego tranzystora mocy(czyli kondensatorem nie wolno tych diod zwierać). Więc łatwo jest mój wzmacniacz uruchomić i tylko dobrać diody jak napisałem i może oryginalnie są to diody 1N4007 i 1N4148+1N4148 i w taki sposób dobrane że przyrost prądu Ic=0,07A--2.15Ap dla diody 1N4007 wywoła taki sam przyrost napięcia jak dla diod 1N4148 dla prądu np. Id=15.2mA--23.7mAp.

Rzeczywiście na tyle moich projektów nawet taki koślawy temat jest radosny, jak mi to ktoś uśmieszkiem zaznaczył.
Mam w zastępstwie projekt tranzystorowy lampiak. Otóż przemysł dostarcza jedynie łatwo dostępne tranzystory mocy ST 2N3055 i są prawie parowane o wzmocnieniu około b=210 i dlatego łatwo je wybrać jako symetryczne i mają dobrą liniowość do prądu kolektora Ic=0.5Ap i dlatego należą do tranzystorów szczególnie dobrych do wzmacniaczy słuchawkowych kl.A i jako sterujące, a nawet dla wzmacniacza głośnikowego 2x Rg=8R i mocy P2W16R.
Moc 2W jest typowa dla wzmacniacza lampowego i niema sensu robić wzmacniacz słuchawkowy kl.A P2W16R, który niepotrzebnie pobiera wielką stałą moc zasilania.

Dlatego taki wzmacniacz jest ulubiony dla młodych ludzi kiedy przed snem chcą posłuchać sobie dobrej muzyki, choćby zasnęli to pobór mocy niema znaczenia (a jeśli do tego nawinie się transformator toroidalny o małym poborze mocy to nawet licznik nie wykazuje zużycia energii).
Otóż niemowlęta mają pozytywki a młodzi wzmacniacz usypiacz i dla najmłodszych bajeczki są z najwyższą klasą.
Taki dobrze zrobiony wzmacniacz jest naprawdę bardzo drogi i mimo małej głośności jest nim dobrze słychać efekty najniższych tonów -nie przeszkadzając sąsiadom, to tylko czekać aż najbogatsi rodzice będą zamawiać u elektronika to to jest nie tak drogie w wykonaniu i najlepsze dla młodych ludzi.
Łatwo dostępne tranzystory ST 2N3055 o jednych podobnych parametrach są puki takie są i w myśl że wszystko jest na opak mogą i takie tranzystory zabrać ludziom, bo są do czegoś dobrze potrzebne -taki jest dziwny biznes, można by je zastąpić innymi tranzystorami ale te mają duże wzmocnienie i inne za dużo się różnią i dlatego kupić inne, to co od razu nie jest dobre, to niema sensu.
Jeśli ktoś nie może zakupić tranzystorów mocy to przynajmniej można zrobić sam przedwzmacniacz z tego wzmacniacza mocy i wzmacniacz słuchawkowy P0.16W/10--32R i jest to nie byle jaki komplet chociaż każdy układ ma tyle części.

Czy na którymś forum tak poważnie potraktowali wzmacniacz słuchawkowy?.
Hi hi hi! tylko na edycji obrazu wsadzić rysunek w ramki formatu zeszytu i na większym rozszerzeniu i takim jak podałem na tym forum wydrukować i wyciąć kartkę do zeszytu albo włożyć do książki całą tą audio elektronikę, bo wcześniej nic lepszego ludziom podali.
Te dwie rzeczy na jednej kartce są dla takich co nigdy ich stać kupić bardzo drogie rzeczy i codziennie nie mogą słuchać najwyższej jakości i przez to dzięki temu są bogatymi biedakami. Nawet nic lepszego w USA mają najbogatsi ludzie.
Temat jest śmiesznie wesoły i dobry i młodzi nie dajcie się ogłupić starymi (wygląda to tak samo jak: sypnięte jedzenie dla kur i stare przepędzają młode kurczaki, bo muszą znosić jaja, bo inaczej im głowy obetną).

W kombinowanym układzie UL1402L prawdopodobnie nie można za dokładnie stabilizować prądu spoczynkowego dolnego tranzystora mocy, bo może to przeszkadzać w sterowaniu górnego tranzystora mocy(układ z przerywaną linią), ale jest to przykładem że wystarczy jednej połówki sinusoidy stabilizować prąd spoczynkowy i takie to jest ważne aby usłyszeć efekt klasy A.

cin157

  • 2243 / 5309
  • Ekspert
22-09-2013, 22:03
Te moje schematy ostatecznie na tyle dojrzały że to co wcześniejsze najlepiej wyczyścić do ostatniego mojego tematu i podałbym końcowe i nowe dwa tematy: jeden to moja audio technika a drugi to prądowe węzły zasilania i zasilacze i te dwa tematy wszystko by załatwiły i tyle śmieci z mojej strony nie byłoby -obecnie wygląda to na wielkie zaśmiecenie, lepiej jest na forum Młody Technik i Wortal Majsterkowicza-forum.

Ostatecznie schemat wzmacniacza takiego jak UL1402L jest dopracowany, a jego opis na MT skrócony.