Audiohobby.pl

Słuchawki niskiego lotu

Max

  • 2204 / 5391
  • Ekspert
07-11-2012, 11:59
Bardziej niz E10 bodobało mi sie granie E8. Jedne z fajniejszych słuchawek do rocka i popu. Mysle, ze to poziom HD600 i tyle mniej więcej powinny kosztować, choć ta ich mini skorupa to kolejny żart firmy Ultrasone (ależ ja ich nie lubie ! ;-) ) Za wygląd i rozmiar, należy sie E8 wzmianka w tym wątku ;-)

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:06
>> lancaster, 2012-11-07 11:58:06
Pawel, a dynamiki to sie niby posunęły do przodu ?

Mam ma myśli kwestię reprodukcji dźwięku, ale jeśli te Telefunkeny były tak zacne jak współczesne słuchawki pokroju najwyższych modeli Grado, Denon czy Sennheiser to znaczy, ze faktycznie, wszystko stoi w miejscu za wyjątkiem cen :)

Max -> też bardziej podobają mi się E8, nawet zastanawiałem się nad ich zakupem w cenie ~3k gdy były w komisie. Jednak nie potrzebuję dwóch par słuchawek, w tym drugiej mniej podobającej się. To bez sensu trzymać coś tylko dla samego posiadania.

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:10
Tak czy inaczej widzę, że wątek zmienia tematykę na oklepaną. Wg Gustawa Grado PS1000 grają na poziomie niższego lotu niż iGrado zapewne. No tak, te zniekształcenia i oddanie barw, pchełki z iPoda są lepsze jakościowo pewnie tylko dlatego, że mają dobry stosunek cena/jakość? Panowie, wracacie do pisania o oklepanych banałach...

lancaster

  • Gość
07-11-2012, 12:15
Pawel w kwestii reprodukcji dźwięku widzę to tak, że  np 4-ki Staxa podobały mi sie bardziej od D7000, PS/GS-1000, HD 600/650. Tak po prostu gdybym miał wybierac słuchawki dla siebie z tej stawki nie wahałbym sie przez moment.

Z mojego punktu widzenia dynamiki mają co gonić  w temacie naturalnosć, choc moze w jakichś tam aspektach są lepsze (bas w PS1000 był na bank potęzniejszy niż w oszczedncyh pod tym względem 4-ach).

Max

  • 2204 / 5391
  • Ekspert
07-11-2012, 12:16
Grado GS/PS 1000 to z pewnością harcorowe nauszniki ! Tylko dla prawdziwych audiofilów. :-)
O jakości wykonania napisano juz wszystko, ale warto to podkreslać, ze jeśli całkiem fajne, nieźle grające monitory podstawkowe (np KEF R300), w solidnej obudowie, ważące po 12 kg/sztuka kosztują w granicach 4,5 k zł (akurat jestem w temacie), a taki rozpadający sie szkielet z kawałeczkiem wyciętej nożyczkami skórki i gąbkami prysznicowymi kosztuje tyle samo albo więcej...

magus

  • 20990 / 5897
  • Ekspert
07-11-2012, 12:21
Paweł

no ale jak tu podejść poważnie do tematyki, jeśli liczy się tylko jakość a cena nie ma znaczenia?
przecież (chyba za twoją poradą?) trzeba byłoby tu po prostu wkleić tysiące słuchawek sprzedawanych w internecie po dolarze
a dyskutować już w ogóle nie byłoby o czym - kogo interesuje czy słuchawki Dupatix SE1243 za 1,1 USD są lepsze od Śmieciotex HE23SE za 1,23 USD
no i kto zrobiłby test, oczywiście, żeby było uczciwie, dobierając każdemu odpowiedni tor? i w jakim budżecie?

jak dla mnie wątek ma sens tylko albo pole do czystych żartów albo jako typowanie przykładów o najgorszym stosunku cena/jakość
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
07-11-2012, 12:27
Paweł, nie odcinał bym tematu ceny od jakości.

Ktoś bierze udział w Olimpiadzie to jest oceniany na tle równych sobie a nie na tle przeciętnego Kowalskiego uwalonego z gazetą przed TV i zajadajacego chipsy.
Gdyby było inaczej każdy wystep na tego typu zawodach nie mógłby być oceniony inaczej jak tylko fenomenalnie....no bo wiesz....Kowalski sie podnosi z sofy i robi triathlon ? Nie sądzę :-)

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:27
Lan - rozumiem ;) Mnie akurat zdecydowanie bardziej zaimponowała technologia przetworników armaturowych niż elektro czy ortho jeśli chodzi o dźwięk. Jednak ich awaryjność jest nie do przyjęcia, w poniedziałek znów "straciłem" swój sprzęt przenośny :< Pierniczę to, już ich więcej nie wysyłam do naprawy, teraz i tak zresztą używałem sporadycznie. Gdyby ktoś był zainteresowany odkupieniem pod resheling to oddam je za grosze.

Max spokojnie, to tylko słuchawki ;) Pamiętaj, że one są jedynie środkiem, a nie celem samym w sobie.

majkel

  • 7476 / 5894
  • Ekspert
07-11-2012, 12:31
Bardzo kiepski stosunek jakości do ceny ma Sennheiser HD700. O ile nie jestem gorącym fanem HD800, o tyle zaoszczędzenie 600zł, żeby kupic model niżej uznałbym za czystą głupotę. Te słuchawki, uznając obecne standardy cenowe za właściwe (?), powinny kosztować maks. 2200zł.

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:33
>> magus, 2012-11-07 12:21:38
Paweł

no ale jak tu podejść poważnie do tematyki, jeśli liczy się tylko jakość a cena nie ma znaczenia?
przecież (chyba za twoją poradą?) trzeba byłoby tu po prostu wkleić tysiące słuchawek sprzedawanych w internecie po dolarze


Do tego właśnie nawoływałby tytuł wątku :) Ale masz rację, to jest bezsensowne (jak sam tytuł zresztą). Jednak dyskusja typu produkt X jest be bo kosztuje za dużo w stosunku do Y, który to jest z tego względu lepszy jest nieco mdła bo przewijała się już miliony razy. Owszem ma to sens w konkretnych przypadkach, ale tutaj powoli zbieramy na powrót śmieci rozrzucane wielokrotnie po innych tematach. Nie wiem, a może tylko ja to tak widzę o_O

magus

  • 20990 / 5897
  • Ekspert
07-11-2012, 12:37
Paweł

wszelkie wątki negatywne są bez sensu - chyba, że mają pełnić rolę ostrzegawczą
ale generalnie to lepiej poprawiać sobie humor zamiast go psuć :)
Odszedł 13.10.2016r.

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:39
>> lancaster, 2012-11-07 12:27:08
Paweł, nie odcinał bym tematu ceny od jakości.

Ktoś bierze udział w Olimpiadzie to jest oceniany na tle równych sobie a nie na tle przeciętnego Kowalskiego uwalonego z gazetą przed TV i zajadajacego chipsy.
Gdyby było inaczej każdy wystep na tego typu zawodach nie mógłby być oceniony inaczej jak tylko fenomenalnie....no bo wiesz....Kowalski sie podnosi z sofy i robi triathlon ? Nie sądzę :-)


Ale cała sprawa się komplikuje gdy zaczyna się atletów zrównywać do tego Kowalskiego :) Moim zdaniem warto zawsze zachować umiar i jakiś w miarę zdrowy osąd. Wymieniłem te Omegi tylko ze względu na to, że właśnie w tym przypadku miałem wrażenie, że Kowalski mógłby startować. Ale to też częściowo subiektywne odczucia, bo ktoś inny stwierdzi, że nie da się lepiej. Kurde...to wszystko nie ma sensu w takim razie, cała ta dyskusja :D Chyba zaczynam powtarzać Fallowa :D

lancaster

  • Gość
07-11-2012, 12:41
Pawel, ma sens. Pozna sie czyjeś opinie :-)
Wiesz co Ci sie podoba i to najważniejsze.

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:42
No tak, teraz już żaden elekro-maniak nie weźmie pod uwagę moich opinii jeśli będzie chciał zakupić kolejne nauszniki :>

-Pawel-

  • 4724 / 5499
  • Ekspert
07-11-2012, 12:45
Zapewne prawdziwym hardcore\'m byłoby radzić się u Gustawa który model najwyższych Grado wybrać. Gustaw, przyznaj się, ile dostajesz dziennie maili od niezdecydowanych fanów marki.