Ale Panowie E10? A gdyby kosztowały 500zł też by były be? Bo w tym wątku myślę, że niska jakość ma pierwszorzędne znaczenie, a to, że większość kosztuje za dużo to już temat baaaardzo nieświeży. Moim zdaniem E10 to są niezłe słuchawki z całkiem fajnym dźwiękiem, ale za tyle też bym ich nie kupił, jednak kogo to obchodzi? Poza tym nie spełniały by moich oczekiwań, jednak nie mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że są słabe bo nie są. KPP czy Grado SR60 są od nich gorsze. Albo skupiamy się na prawdziwym low, albo wałkujemy to co już było tyle razy :P
Lan, fakt, elektro były później. Jednak odnoszę wrażenie, że od tylu lat niewiele się posunęły do przodu :)