Audiohobby.pl

Back in BLACK!

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 10:18
>> zdezintegrowany


Polecasz utwór Mental Central Dialog.


Przesłuchałem.
Jeśli Cię kręcą takie klimaty to posłuchaj pierwowzorów z lat 70/80-tych. Te były przynajmniej oryginalne i nie oparte na negacji.
To co proponujesz to niskiej klasy podróbki.
Zachęcam do poszukiwań i życzę odkryć muzycznych.

Cypis

  • 2479 / 5242
  • Ekspert
19-10-2012, 10:22
>> jjurek, 2012-10-19 09:59:48
>> Może przekonasz mnie, że to nie jest proste/wtórne łojenie zgorzkniałych- nierdojrzałych.

Nie chciałbym tutaj wyjść na jakiegoś fana black metalu ale skoro prostota wywołuje emocje to tym gorzej dla innych gatunków muzyki, że potrzebują niesłychanie skomplikowanej ekwilibrystyki kompozytorskiej i aranżacyjnej by takie same lub podobne emocje wywołać.

A może po prostu zależy to od wrażliwości zmysłów. Zmysłom "dziewiczym" nie bombardowanym wrażeniami i emocjami wystarczy black metal (albo disco polo) a innym wyeksploatowanym, jak organizm narkomana, potrzeba coraz większych dawek w postaci wydumanych linii melodycznych i aranżacji na dwie orkiestry z 400-stu osobowym chórem. ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

marcinz

  • 184 / 4901
  • Aktywny użytkownik
19-10-2012, 10:24
Ja co prawda jestem po prostu \'fanem\' muzyki, nie fanem metalu ;) W KAŻDYM gatunku można odnaleźć coś dobrego, wartościowego pośród stosów niewartego uwagi gówna. Tyczy się to rapu, elektroniki, metalu, jazzu, rocka czy klasyki

linki do IMO ciekawych blackmetalowych kawałków

http://youtu.be/TiIVluxcXNs

zdezintegrowany

  • 1278 / 4898
  • Ekspert
19-10-2012, 10:27
jjurek ->

Oczekujesz prostej recepty, podaj mi na tacy a ja "łaskawie" zobaczę czy mi smakuje :)
Z black metalem jest trochę jak z espresso ...
99% ludzi pije kawę z mlekiem i to im wystarcza, w sumie piją mleko z delikatną nutą kawy, ale by rozsmakować się w  kawie, trzeba odrzucić mleko, cukier i inne ozdobniki i zejść do  samego body!


zdezintegrowany

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 10:27
>> Cypis,

"..Zmysłom "dziewiczym" nie bombardowanym wrażeniami i emocjami wystarczy black metal (albo disco polo).."


Pewnie tak. Mojej najmłodszej latorośli sprawę załatwia "Jedzie pociąg z daleka" śpiewany przeze mnie.

zdezintegrowany

  • 1278 / 4898
  • Ekspert
19-10-2012, 10:35
"A może po prostu zależy to od wrażliwości zmysłów. Zmysłom "dziewiczym" nie bombardowanym wrażeniami i emocjami wystarczy black metal (albo disco polo) a innym wyeksploatowanym, jak organizm narkomana, potrzeba coraz większych dawek w postaci wydumanych linii melodycznych i aranżacji na dwie orkiestry z 400-stu osobowym chórem. ;)"

cypis --> ciekawy punt widzenia :)




zdezintegrowany

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 10:43
>> marcinz




Odcinając sie od emocji jakie może nieść ta muzyka rozkładam ją szybko na części pierwsze:

1. proste interwały klawiszów/gitar wzięte z klasyki- doliczyłem się 5-6 riffów. Plus ściana dzwięku.
2. monotonna (celowo) perkusja z beatem ustawionym pewnie na wpływ szybkości bicia serca.
3. parę bajerków


PS. Nie prowdzę tu krucjaty. Ot takie lużne myśli- często na ten temat rozmawiam z dorastającym, wrażliwym muzycznie synem więc to takie moje w miarę świeże przemyślenia.

Ale sprawa otoczki okołomuzycznej  dla tej muzyki jest dla mnie drażliwa i nie do przyjęcia.
Takie podejście nie promuje (a wręcz neguje) dobrych  wartości ( vide: wpis w pierwszym poście)

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 10:51
>> zdezintegrowany

trzeba odrzucić mleko, cukier i inne ozdobniki i zejść do samego body!



Masz rację. Ale nie chcę wnikać aż tak głęboko. Poziom artystyczny i wykonawczy takiej muzyki  jest  średni a przesłanie jest dla mnie nie do przyjęcia.

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 10:59
Proszę wyobrazić sobie np. te nagrania z zastosowaniem nieznanych wówczas sposobach wykonywania ( podwójna stopa, growl) i nagrania (np. ściana dzwięku)

&feature=fvst





To byłby metal!

zdezintegrowany

  • 1278 / 4898
  • Ekspert
19-10-2012, 11:00
jjurek --> rozumiem, nic na siłę :)


zdezintegrowany

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 11:53
Przesłuchałem (prawie) całe z (prawie) przyjemnością i zainteresowaniem.

To jest ciekawe i twórcze granie. Jakoś nie mogę się czepić, że to kalka:)

Ale nie załapałem sensu opowiadania.

O czym śpiewa (? :)) wokalista?




Pewnie o tym co zawsze...

jjurek

  • 2067 / 6034
  • Ekspert
19-10-2012, 12:09
tzn: o dobru i złu?


PS. Balona? Balonu? Balona?

:)

marcinz

  • 184 / 4901
  • Aktywny użytkownik
19-10-2012, 13:41
A czy to naprawdę tak ważne o czym jest tekst? :) Według mnie wokal służy bardziej do przekazywania emocji niż treści (bo te trudno wychwycić bez tekstu przed oczami :P )

zdezintegrowany

  • 1278 / 4898
  • Ekspert
15-01-2013, 11:24
za niecierpliwością czekam na nowy album Rotting Christ:)
na youtube pojawił się już zwiastun w postaci utworu z noweh płyty :)
co prawda to już raczej post black ale klimat pozostał ;)

zdezintegrowany

WOY

  • 666 / 4856
  • Ekspert
20-01-2013, 17:45
Obym się mylił ale mogą nie dać rady, już "Aealo" poszło w dziwnym kierunku.