W sumie efekty są podobne jak ostatnio u mnie przy dostrojeniu jednego GDN, ale gwoli ścisłości: korekty na większe wzmocnienie BR robię dla słuchawek ;-) Miałem go ostatnio za wysoko zestrojony, zszedłem niżej, nie ma już nigdzie podbicie, ale myślałem jak tu wycisnąć więcej ;-) Po drodze bas się zrobił plastyczno-gumowaty, ale jest ok. Nie wiedziałem, że niektóre typy gitar basowych mogą być takie fajne. Dodatkowo przetwornik lepiej pracuje w wyższych tonach, nawet na niespotykanym dla mnie poziomie: pierwszy plan bliżej, następne są bardziej oddalone niż normalnie, uderzenie w perkusje sieje mniejszą liczbą zniekształceń, a może występuje kompresja dynamiki?