>> Cypis, 2012-09-19 13:53:10
>> magus, 2012-09-19 13:12:17
>> tylko że o ile zauważyłem, to akurat Roland "zaczyna się przezywać pierwszy" :)
>No bo Roland czuje potrzebę głoszenia "antytezy" i nawracania.... Podobnie jak i inni na tym forum głoszenia "tezy" o przepaściach audiofilskich.
no skoro tak, to czemu zadajesz dziwne pytania pt. "Czemu to robicie Rolandowi?"
Roland robi to sobie sam - jak dźgasz kogoś patykiem to musisz się liczyć z tym, że może on przez przypadek trafić w twoje własne oko
>trafiając na Rolanda, PawłaXYZ, czy innych z tego "obozu" (po części sam podzielam te poglądy), dojdzie do wniosku, że nie jest
>odmieńcem, dziwakiem tylko jednym z wielu o innych, ale równoprawnych, poglądach. To chyba dobrze, nie?
jeśli ktoś potrzebuje grupy wsparcia, bo łatwo ulega cudzym opiniom, to ma poważniejszy problem
jak go zniechęcisz do audio, to będzie sobie za takie same, albo i większe, pieniądze kupował motocykle albo znaczki
dokładnie z takiego samego powodu - bo ktoś twierdzi, że to jest cool
natomiast XYZPaweł nie stara się nikomu pomóc, tylko niestety lubi właśnie dźgać innych patykiem
na co dowodem jest fakt, że sam kupił kolumny jakie kupił, bo gdzieś coś przeczytał i stwierdził, że jest cool mieć kolumny od guru Linkwitza
nie dorabiajmy niepotrzebnie szczytnych celów do zwykłego chamstwa
bo jeszcze się jakiś nowicjusz zapatrzy i też kupi sobie te kolumny, bo przeczytał, ze posiada je wiceguru XYZPaweł