Audiohobby.pl

Podłączenie słuchawek do wzmacniacza stereo

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 10:42
Witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem tego forum i raczkującym adeptem audio. Po dłuższym okresie przedniej zabawy z tradycyjnym zestawem kolumnowym postanowiłem spróbować z słuchawkami ..... Po lekturze pewnego sąsiedniego forum wybrałem sobie Pioneer se a-1000 jako dobry stosunek jakości do ceny. Podłączenie do standardowej dziurki wzmaka stereo, pierwszy odsłuch i wow !!!! słyszę tyle nowych rzeczy, scena bardzo ładnie poukładana (nie odczułem braku przestrzeni w stosunku do kolumn), ale trochę sucho, mniej basu, ogólnie dźwięk nie ma wypełnienia ..... Odpowiedź oczywista - potrzebny jest wzmacniacz słuchawkowy :) kolejny wydatek a moja lepsza połowa wydatki z kategorii audio traktuje jak kurz na półkach :) I tu wpadł mi szatański pomysł podłączenia słuchawek bezpośrednio do wzmaka stereo za pomocą przejsciówki rca (np. pod wyjście pętli magnetofonowej lub preamp out ), zastanawia mnie tylko czy nie uszkodzę w ten sposób słuchawek lub wzmaka i czy zauważę poprawę dźwięku w stosunku do standardowej dziurki ?

Zdaję sobie sprawę, żę prawdopodobnie bez przyzwoitego wzmacniacza słuchawkowego się w przyszłości nie obejdę, ale tymczasowo jeśli takie rozwiązanie może coś poprawić to chętnie spróbuję :)

Z góry dziękuję za odpowiedź i proszę o wyrozumiałość jeżeli mój pomysł jest elektronicznie głupi :) W tej dziedzinie jestem kompletnym laikiem .....
pozdrawiam Radek

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
05-09-2012, 11:04
>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
>> Pioneer se a-1000
>> (...)
>> scena bardzo ładnie poukładana (...), ale trochę sucho, mniej basu

I tak już pozostanie. A-1000 grają oszczędnie w dole pasma. Żaden wzmacniacz słuchawkowy tego nie zmieni. No chyba, że z korektorem. ;)

>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
>> bezpośrednio do wzmaka stereo za pomocą przejsciówki rca
>> (np. pod wyjście pętli magnetofonowej lub preamp out )

45ohm to trochę mało by obciążać nimi wyjście RCA. Nawet jeśli nie uszkodzisz wyjścia,  to to co usłyszysz będzie bardzo cichutkie.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 11:24
>>> 45ohm to trochę mało by obciążać nimi wyjście RCA. Nawet jeśli nie uszkodzisz wyjścia, to to co usłyszysz będzie bardzo cichutkie >>>>

kurcze, wyczytałem, że ludzie podłączają słuchawki bezpośrednio pod RCA cd-ków i jest ok ..... więc myślałem sobie, że pod RCA wzmaka będzie lepiej - regulacja głośności, wzmocnienie itd. , ale widocznie za mały mój pluszowy rozumek co by to ogarnąć ....  dzięki za szybką odpowiedź :)
pozdrawiam Radek

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 11:29
>> I tak już pozostanie. A-1000 grają oszczędnie w dole pasma. Żaden wzmacniacz słuchawkowy tego nie zmieni. No chyba, że z korektorem. ;) >>

sugerowałem się tym oto opisem (niestety nie miałem możliwości odsłuchania przed zakupem) :
na poczatku uderzyla mnie ilosc basu tak poteznego ze myslalem ze chlopaki z pioneera zastosowali subwoofery:) zdziwilem sie po pisano o nich ze sa alternatywa dla grado rs 1, w sensie ze graj "ciemnym "dzwiekiem.Zastsanawialem sie co to znaczy bo RS-ow nie sluchalem a pioneery...faktycznie posiadaly ciemne brzmienie ale bynajmniej nie bez szczegolow, otorz po pierwszym odsluchu zostawilem je na caly dzien przy mojej lampowce-lepsza byla by tranzystorka ale to kiedys .....

Może to kwestia tego, że autor powyższej wypowiedzi używał lampowego wzmacniacza ???
pozdrawiam Radek

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
05-09-2012, 11:50
>> ozzman82, 2012-09-05 11:29:59
>> Może to kwestia tego, że autor powyższej wypowiedzi używał lampowego wzmacniacza ???

Tak podejrzewam. Proste (czyt. tanie) wzmacniacze słuchawkowe, to tzw OTL (czyli bez transformatora dopasowującego na wyjściu), a te mają przypadłość podbijania basu przy impedancjach obciążenia niższych niż impedancja wyjściowa samego wzmacniacza. Prosty OTL (np. taki jak ja kiedyś zrobiłem) miał na wyjściu ok. 120ohm i z Sennheserami HD595 (ok. 60ohm obciążenia) robił słuchawki dla bass-heada.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 12:07
No dobrze, z podłączenia bezpośredniego pod RCA nici, a może jest jakaś opcja bezinwazyjnego (w wnętrze wzmaka - ten jest jeszcze na gwarancji) podłączenia słuchawek pod wyjścia głośnikowe ??? Czy to ew. coś poprawi, z czym to się wiąże (jak to zrobić i czy takie rozwiązanie również nie uszkodzi wzmacniacza).

>>Prosty OTL (np. taki jak ja kiedyś zrobiłem) miał na wyjściu ok. 120ohm i z Sennheserami HD595 (ok. 60ohm obciążenia) robił słuchawki dla bass-heada.>>>

Zatem jeżeli dobrze wnioskuję, użycie OTL - a (np. espressivo, WBA) powinno zaowocować tym, że Pionki staną się treściwsze ? Jedyne co mi w tych nie pasuje to właśnie ów brak wypełnienia, suchość dźwięku, którą w tym momencie interpretuję jako za małą ilość basu (tzn. on jest, nawet bardziej szczegółowy niż na kolumnach i całkiem ładnie kontrolowany, ale raczej średni i wysoki a niski pojawia się od czasu do czasu). Technologicznie w mojej łepetynie tłumaczę sobie to w ten sposób, żę słuchawy dostają po prostu za mało prądu by grać pełnią swoich możliwości.
pozdrawiam Radek

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
05-09-2012, 12:39
>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> a może jest jakaś opcja bezinwazyjnego
>> (w wnętrze wzmaka - ten jest jeszcze na gwarancji) podłączenia słuchawek pod wyjścia głośnikowe ???

Dziurka słuchawkowa we wzmacniaczach najczęściej (ale niekoniecznie) jest właśnie takim "podłączeniem" pod wyjścia głośnikowe.

Słuchawki max. przeniosą powiedzmy 100mW zanim zaczną zniekształcać, 150mW zanim się uszkodzą, niektóre wytrzymują nawet i 1W (np. z tego co pamiętam AKG 601/701). Wzmacniacze głośnikowe mają po 15, 60, 150W mocy wyjściowej. Teraz sam sobie odpowiedz czy to bezpieczne (dla słuchawek) podłączać je bezpośrednio do wyjścia. ;)

>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> Zatem jeżeli dobrze wnioskuję, użycie OTL - a (np. espressivo, WBA)
>> powinno zaowocować tym, że Pionki staną się treściwsze ?

Niestety nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć. Wszystko zależy od impedancji wyjściowej tych wzmacniaczy.

>> ozzman82, 2012-09-05 12:07:51
>> Technologicznie w mojej łepetynie tłumaczę sobie to w ten sposób,
>> żę słuchawy dostają po prostu za mało prądu by grać pełnią swoich możliwości.

Tak można powiedzieć. Ale prostszym sposobem niż konstruowanie/szukanie specjalnie zgrywającego się wzmacniacza jest dobry wzmacniacz + korektor. A jeszcze lepszym jest kupno takich słuchawek które nie będą cię niczym drażnić podczas słuchania i niczego nie będzie ci w ich brakować. I bynajmniej nie trzeba tu szukać rozwiązań za pierdylion złotych. Superluxy HD330 grają kick-bassem, podobnież Senki HD280Pro, CAL!e i wiele wiele innych.

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 13:02
>>Wzmacniacze głośnikowe mają po 15, 60, 150W mocy wyjściowej. Teraz sam sobie odpowiedz czy to bezpieczne (dla słuchawek) podłączać je bezpośrednio do wyjścia.>>

No tak, o tym nie pomyślałem :) Rypnął bym im 120W :D jednak dobrze jest najpierw zapytać :)

Kurcze burzysz mój słuchawkowy światopogląd .... cały czas winą za niedostatki dzwiękowe obarczałem mój wzmak stereo i jego wyjście słuchawkowe (zresztą pogląd o słabych wyjściach i wyższości dedykowanych wzmaków słuchawkowych nad nimi jest w sieci wszechobecny). O tych słuchawkach o których piszesz sporo się naczytałem, superluxy rozważałem nawet .... tylko, że to nie jest tak, że na basie mi tylko i wyłącznie zależy. Pionki polubiłem za ich przestrzeń i detaliczność, o ile słucham sobie małych składzików jazzowych to jest super a nawet więcej niż super, ale często jeśli nie głównie słucham też hard rocka, heavy itp. a tam już potrzebna jest odrobina mięska, ale nie chciałbym jej otrzymać za cenę utraty przestrzeni i szczegółowości słuchafonów.

I sam nie wiem teraz co zrobić :) Z Pionków niekoniecznie mam ochotę rezygnować bo słyszę w nich potencjał, nawet duży jak na moją obecną wiedzę z zakresu audio. Inwestycja we wzmak słuchawkowy z tego co mówisz to też trochę loteria ..... Korektor ? w sensie oddzielny klocek do korekcji dzwięku ? A nie pogorszy on sceny przestrzeni itd ???

I
pozdrawiam Radek

walkman6

  • 333 / 5986
  • Zaawansowany użytkownik
05-09-2012, 13:15
No tak, o tym nie pomyślałem :) Rypnął bym im 120W :D jednak dobrze jest najpierw zapytać :)

Z wyjść RCA to raczej 120W nie będzie. Trochę się zamieszał ten wątek. Myślę, że jak przy takich słuchawkach podkręcisz trochę bass na wzmacniaczu (o ile posiada taką regulację) to też będzie ok. Wtedy możliwe, że wszystkie problemy znikną.

Pozdrawiam
Łukasz

Cypis

  • 2479 / 5244
  • Ekspert
05-09-2012, 13:54
>> ozzman82, 2012-09-05 13:02:29
>> Inwestycja we wzmak słuchawkowy z tego co mówisz to też trochę loteria .....

Każdy zakup audio to loteria w sensie czy się wpasuje w moje wyobrażenie o idealnym dźwięku czy nie. Najlepiej zatem przekonać się na własne uszy przed zakupem.

>> ozzman82, 2012-09-05 13:02:29
>> Korektor ? w sensie oddzielny klocek do korekcji dzwięku ? A nie pogorszy on sceny przestrzeni itd ???

Nie potrafię odpowiedzieć na takie pytanie. Nie wiem co jest odpowiedzialne za budowanie przestrzeni. Z mojego doświadczenia wynika, że największy wpływ na to co słuchać mają dwie rzeczy: przetworniki (kolumny/słuchawki) i pomieszczenie odsłuchowe (nie dotyczy raczej słuchawek). Reszta to kosmetyka (wg mojej, nie audiofilskiej, oceny). Wzmacniaczem, źródłem kablami nie zrobisz rewolucyjnych zmian.

Jeśli jakościowo bas w A-1000 Ci odpowiada a mało go masz ilościowo to zrób jak proponuje walkman. Użyj dowolnego korektora np. istniejącego we wzmacniaczu, źródle (np. zwykły MP3kowiec/komórka go zazwyczaj posiada) i sprawdź czy zwiększenie ilości basu poprawi Twoją ocenę tych słuchawek. Jeśli tak, to należałoby zaprojektować układ korekcyjny (zwrotnice aktywną/pasywną) dla A-1000 i po sprawie.

Jednak nadal uważam, że najlepszym, najskuteczniejszym i niekoniecznie najdroższym sposobem na poprawę dźwięku jest... zmiana słuchawek. ;)

Pzdr, Tomek
d(-_-)b

ozzman82

  • 37 / 4584
  • Użytkownik
05-09-2012, 14:40
>>Jeśli jakościowo bas w A-1000 Ci odpowiada a mało go masz ilościowo to zrób jak proponuje walkman. Użyj dowolnego korektora np. istniejącego we wzmacniaczu, źródle (np. zwykły MP3kowiec/komórka go zazwyczaj posiada) i sprawdź czy zwiększenie ilości basu poprawi Twoją ocenę tych słuchawek. Jeśli tak, to należałoby zaprojektować układ korekcyjny (zwrotnice aktywną/pasywną) dla A-1000 i po sprawie.>>

No tak to ja już próbowałem :) tylko w momencie kiedy używam korekcji wzmacniacza ilościowo owszem poprawia to rezultat ale jakościowo już jest gorzej - dźwięk traci na rozdzielczości, trochę się rozmywa i zaczyna męczyć po jakimś czasie ... w trybie source direct jest lepiej jeśli chodzi o rozdzielczość i przestrzeń, ale z kolei za sucho. Wydaje mi się, że uruchamiając korekcję we wzmacniaczu przepuszczam po prostu sygnał przez dodatkowe układy elektroniczne, które po prostu negatywnie wpływają na jakość dźwięku.

Z tą zmianą słuchawek to chyba faktycznie masz rację, popróbuję innych modeli to będę  miał więcej punktów odniesienia :) może faktycznie pioneery tylko na pozór wydają mi się słuchawkami z potencjałem :)

>>Z wyjść RCA to raczej 120W nie będzie. Trochę się zamieszał ten wątek>>

Chodziło mi o odpowiedź Cypisa na moje pytanie odnośnie podłaczenia słuchawek bezpośrednio pod wyjście na głośniki.....Fakt zrobił się w wątku lekki bałagan bo z pytania o niekonwencjonalne podłączenie słuchawek do wzmacniacza zrodził się dział porad dla początkującego słuchawkowca :) może moderator się nie zeźli :)


Ale odpowiedzcie mi Panowie na jeszcze jedno pytanie. Czytając wszelkie fora, czy portale audio spotykam się z wszechobecną opinią, że wyjścia słuchawkowe w większości wzmacniaczy stereo są traktowane po macoszemu, po prostu są robione po to by były, a chcąc uzyskać ze słuchawek dźwięk faktycznie dobrej jakości i wykrzesać z nich to co faktycznie potrafią konieczne jest użycie wzmacniacza słuchawkowego. I teraz idąc tym tokiem rozumowania, Cypis radzi mi abym popróbował innych słuchawek, ale jeżeli dziurka w moim wzmacniaczu jest słaba to i tak nie usłyszę pełni możliwości danego ustrojstwa :) W końcowym etapie i tak będę musiał zaopatrzyć się w odpowiedni, dobrany do danych słuchawek wzmacniacz :) Chodzi wam o to żebym znalazł sobie najpierw słuchawy dzwiękowo mi odpowiadające na słabym zasilaniu a potem do nich szukał wzmacniacza, który pokarze resztę ich umiejętności i wtedy mam wisienkę na torcie, dobrze rozumiem ?:)
pozdrawiam Radek

Dj

  • 1088 / 4880
  • Ekspert
05-09-2012, 15:13
słuchawki możesz podłączyć bezpośrednio do wyjść kolumnowych, należy tylko uważać na poziom głośności aby gałki nie odkręcić za bardzo bo można sobie słuch uszkodzić i spalić słuchawki.

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
05-09-2012, 16:38
Dokładnie, podepnij pod wyjścia kolumnowe, zjedź gałką na minimum i powoli odkręcaj... Przynajmniej sprawdź ostrożnie, czy dźwięk z tych wyjść to jest to czego szukasz.

Dj

  • 1088 / 4880
  • Ekspert
05-09-2012, 17:04
uważaj na wzmaki bez cichego startu bo wtedy ten start może załatwić przetworniki...

ogorek

  • 855 / 5445
  • Ekspert
05-09-2012, 17:18
>> ozzman82, 2012-09-05 10:42:14
Po lekturze pewnego sąsiedniego forum wybrałem sobie Pioneer se a-1000 jako dobry stosunek jakości do ceny. Podłączenie do standardowej dziurki wzmaka stereo, pierwszy odsłuch i wow !!!!

<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<

A w tej lekturze nie było wspomniane z czego ludzie napędzają te słuchawki ?
Podczepiałeś do laptopa ? Wbrew pozorom obecne karty wbudowane są całkiem przyzwoite.

Jeżeli na tamtym forum jest wzmianka z czym tak świetnie zagrały to najlepiej znaleźć sklep to oferujący i poprosić o możliwość odsłuchania ...

Może osoba - opinii której posłuchałeś - ma inny gust, inaczej odbiera te słuchawki - albo z innym źródłem/wzmacniaczem - zagrają inaczej.
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …