Audiohobby.pl

Wtyki rca z miedzi

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 10:33
Witam

znajomy w akcie desperacji postanowił wykonać takie wtyki we własnym zakresie. Jesli macie jakieś info na temat dostepnych na rynku wtyków tego typu dajcie znac.
Testował m.in rodowane Nextgen WBT...ba, nawet rodował testowo miedziane testowe rurki i rodowanie też kaszaniło dźwięk. Dodam,ze lutowanie wprost do druku wysadziało Nextgena w niebyt.
Moje Bullety niby miedziane ale też słabsze od rury z metra.

Help !:-)

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 10:43
Sorry !!! NG to oczywiscie Ag, rodowane Furutechy.

Dj

  • 1088 / 4707
  • Ekspert
23-07-2012, 11:38
Rod słabo przewodzi prąd ale za to nie ulega degradacji jak miedź, porównaj sobie miedź z fabryki a taką która miała kontakt z brudem, wilgocią itp. wtedy będziesz miał dowód dla czego miedź się roduje. zastanawiam się tylko z skąd Twój kolega wytrzasnął rod i jak rodował wtyki?  

aasat

  • 2264 / 5915
  • Ekspert
23-07-2012, 11:50
Pozłacane lub posrebrzane wtyki są gorsze?

L3VY

  • 224 / 5673
  • Aktywny użytkownik
23-07-2012, 12:21
"Moje Bullety niby miedziane ale też słabsze od rury z metra."

Kupiłeś miedzianą rurkę o średnicy bolca we wtyku RCA i porównałeś z Bulletem? A co z połączeniem masy? W Bulletach jest punktowe, a w tym DIY jak to zrobiłeś?
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne   www.AcousticLab.pl

Dj

  • 1088 / 4707
  • Ekspert
23-07-2012, 12:36
może dziś wykonam takie wtyki jakie lan odpisuje:)

ogorek

  • 855 / 5272
  • Ekspert
23-07-2012, 12:42
Ja używam srebrnych bulletów. Nie porównywałem z miedzianymi, tylko srebro - nawet jak śniedzieje - nie traci walorów elektrycznych
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 13:03
L3VY, normalnie to zrobiłem. Dałem 2 identyczne rurki. jedna jako bolec, druga (masa) "zatopinoa" w drewnianym krązku.

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 13:11
ogorek, bo tlenek srebra jest przewodnikiem a tlenek miedzi kaszanownikiem :-)

kolega wyzej pytał o złoto. Złoto ma zdaje sie 85% przewodnika idealnego, miedź 98, a srebro ponad 99.
I tak brzmieniowo wolę miedź (przynajmniej jak do tej pory).

Anegdota audiofilska. Kilka lat temu na AS znajomy trafił do pokoju gdzie wystawian o kabelki.
Facet pyta z czego jest zrobiony wtyk ?
...Prosze Pana to jest czyste srebro najwyższej próby, ale jako ze taki materiał jest bardzo kruchy dodaliśmy 10% miedzi.  

Wiecie dlaczego nie zapala mi sie w tym miejscu lampka komentatora-sadysty ?
Bo słyszałem juz lepsze kwiatki w branży :-)

Dj

  • 1088 / 4707
  • Ekspert
23-07-2012, 13:19
lancaster
złoto jest gorszym przewodnikiem od miedzi  ale jest znacznie bardziej odporne na utlenianie, reakcje chemiczne niż miedź.

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 16:32
Złoto z tego co mi wiadomo nie jest narazone na utlenianie, własciwosci zabezpieczajacych nie neguję...chodzi o to zeby pod złotem była miedx a nie mochol.
Osobiście na brak złocenia bym sie nie obraził. Preparat zabezpieczajacy przed utlenianiem i śmiga.

ogorek

  • 855 / 5272
  • Ekspert
23-07-2012, 18:22
A czemu nie miedź pokryta srebrem ? Będziesz mieć miedź i to zabezpieczoną
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

lancaster

  • Gość
23-07-2012, 19:12
O, a jakieś propozycje konkretnie ?

majkel

  • 7476 / 5932
  • Ekspert
23-07-2012, 22:04
Srebro się nie utlenia w powietrzu, tylko wyłapuje z niego siarkę, jak również z potu rąk, a na sztućcach robi się to od jajek. Substancja tak powstająca to siarczek srebra, a nie tlenek, i on owszem przewodzi prąd. Natomiast nie aż tak dobrze jak czyste srebro.

Co do Eichmannów - ja ich nie używam, bo raz, że wersja miedziana zagrała mi kiedyś dziwnie, a dwa, sama idea punktowego styku wydaje mi się po prostu głupia. Już wyjaśniam - otóż styk, którego powierzchnia zmierza do zera powoduje, że gęstość prądu przezeń płynąca rośnie do nieskończoności, a wiadomo, że nie urośnie, bo fizycznie przejdzie ileś tam elektronów w jednostce czasu, a dalej to już będzie gwałt zarówno na fizyce klasycznej, jak i relatywistycznej. Summa summarum - dziwny dźwięk potwierdza dziwność założeń. Z kilku różnych wynalazków najbardziej dźwiękowo i konstrukcyjnie podchodzą mi Neutriki NF2C.

Złoto jako metal pokrycia jest tylko w tym gorsze od rodu, że miększe, czyli być może nawet lepsze? Zaletą ścieralność jest tylko wtedy, gdy się wtyczki często rozpina. Poza takimi przypadkami szedłbym raczej w złoto, właśnie dlatego, iż podejrzewam miększy materiał o niższy szum styku, bo bardziej tłumiący z racji miękkości.

Dj

  • 1088 / 4707
  • Ekspert
23-07-2012, 22:41
utleniony bądź zasiarczony materiał na powierzchni potrafi mieć wielokrotnie gorsze przewodnictwo, proszę zapytać o to jakiegoś metalurga:) strukturą przewodnika ulega degradacji i mamy już niskiej jakości przewodnik.
Dla tego używa się złota, nie jest to jakiś chory wymysł, po prostu na metale oddziałuje masa związków organicznych/chemicznych a złoto świetnie znosi takie próby, rod jeszcze lepiej, za to rod ma przewodnictwo bodaj niewiele wyższe od aluminium:)