Audiohobby.pl

AKG K550 (w tym vs Beyery T5p)

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
31-08-2012, 15:01
Gdybym miał brać słuchawki zamkniete, w okolicach 1,5k zł, wybór byłby wyjątkowo prosty - T70.
To słuchawki, które powinny byc wyborem na lata. W Twoim przypadku, powiedzmy... na długie miesiące ;-)

pastwa

  • 3828 / 6105
  • Ekspert
31-08-2012, 15:17
3-4 miechy to maks, znajac Fallowa ;\'))

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
31-08-2012, 15:44
No to właśnie na "długie" miesiące ;)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
31-08-2012, 16:06
Panowie, chce przypomniec ze z SRH940 bylem rok czasu :) z K701 ponad rok :) i z SRH940 i z K550 pewnie bylbym dluzej, gdyby nie mankamenty komfortu i budowy. W T70 nie ma takich problemow wiec po kupnie licze na co najmniej rok uzytkowania. Oczywiscie po roku nigdy nie wiadomo :))

szwagiero

  • 2240 / 6107
  • Ekspert
31-08-2012, 16:23
No jak ten czas szybko leci... ;))

Muuhau

  • 177 / 4570
  • Aktywny użytkownik
25-09-2012, 20:26
No i stałem się szczęśliwym - prawie zupełnie - posiadaczem tych słuchawek.
Konkretnie jest to para, którą od nowości posiadał Fallow.
A propos:
Mógłbyś mi podesłać przejściówkę na dużego jacka, jeżeli się już znalazła, i powiedzieć czy prawy pad od początku był taki sflaczały?

Grają świetnie szczególnie z mojego laptopa i iAudio X5.

Czy moglibyście podać jeszczę kilka playerów, z którymi świetnie grają?
Głównie interesują mnie te z pojemnością powyżej 30gb. No i iPod mnie nie inetersuje, chyba że po wgraniu Rockbox\'a można nagrywać na niego pliki bez iTunes?

buble_corp

  • 29 / 6101
  • Użytkownik
25-09-2012, 21:52
>> fallow

Rozumiem, że słuchałeś T70? Ja słuchałem w tym samym czasie w sklepie T70p, K550 i SRH940. T70p grało przy pozostałych jak przez tubę :) tzn. mocno wyeksponowaną wyższą średnicą. IMHO te słuchawki nie są neutralne brzmieniowo, bądź są na tyle trudne do wysterowania, że mój telefon im nie dał rady :). Co do wygody i jakości wykonania to oczywiście nie ma nawet co porównywać, duże pady z alcantry w T70p są świetne.

pastwa

  • 3828 / 6105
  • Ekspert
25-09-2012, 22:01
>> Muuhau, 2012-09-25 20:26:34
Czy moglibyście podać jeszczę kilka playerów, z którymi świetnie grają?


Sony NWZ-Z1060 32GB...

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
26-09-2012, 10:16
Cowon J3.
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Muuhau

  • 177 / 4570
  • Aktywny użytkownik
26-09-2012, 10:47
Ok. Dzięki.
Wie ktoś czy iPod Classic z Rockboxem da się obsługiwać bez iTunes? Najlepiej po prostu jako dysk zewn.

Rolandsinger

  • 2894 / 6106
  • Ekspert
26-09-2012, 13:06
Oczywiście, że da się, po to w zasadzie się wgrywa Rbx`a. Niemniej Rbx pożera znacznie baterię, jest też znacznie wolniejszy od stockowego softu Apple, ale na szczęście w dyskowcach jest możliwy dual-boot. Niestety pliki wgrane przez drag/drop nie są widziane przez stockowy soft.

BTW.  Nie ma wersji na iPoda Classica, jest tylko na Video 5.5G, a te są tylko z drugiej ręki i to za niemałe pieniążki. Wiem, bo sam sprzedałem za dobrą cenę mój egz. w idealnym stanie.

http://www.rockbox.org/
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Muuhau

  • 177 / 4570
  • Aktywny użytkownik
02-10-2012, 20:24
Nie macie wrażenia, że K550 trochę dziwnie kreują przestrzeń? Chodzi o rozmieszczenie instrumentów, cholografię, jeżeli się nie mylę.
Grają jakby z tyłu głowy.
Tzn. głównie basy i góra oraz ich wybrzmienia kierują się do tyłu. Im dźwięki są bliżej średnicy, tym bliżej centrum się kierują. Np wyższe wokale są już zupełnie blisko, wiszą tuż przed twarzą.
W większych składach akustycznych - np. Masada - mam wrażenie, że zespół tworzy aureolę nad moją głową. Wyższe dźwięki grają nad moim czołem, a sekcja rytmiczna z tyłu głowy, gdzieś na wysokości karku. ;D
A może mam coś nie teges z błędnikiem?

Muuhau

  • 177 / 4570
  • Aktywny użytkownik
02-10-2012, 20:25
Przesłuchałem sobie kilka testów z Chesky Audiophile Test Disc 2 i bardzo zabawne rzeczy się dzieją.
Na teście wysokości dźwięku grzechotka zaczyna grać w moim brzuchu, w pozycji przed mikrofonem znajduje się trochę nad moją głową, a gdy jest 120cm nad mikrofonem lewituje pod sufitem nad głową.
W teście głębokości perkusja grająca 90cm przed mikrofonem gra bębnami dokładnie w mojej głowie, a talerzami koło uszu. W miarę oddalania się od mikrofonu bębny odjeżdżają w tył głowy, a talerze na boki. :D
Wrażenie jest takie jakby ktoś przetworniki tył na przód zamontował. Aż odwróciłem słuchawki przodem do tyłu żeby sprawdzić czy Chińczyk mi źle nie zamontował, ale nie wiele pomogło, chociaż efekt był słabszy.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
02-10-2012, 20:46
Może są dołki w paśmie częstotliwości, może to problemy z korelacją fazy.

Muuhau

  • 177 / 4570
  • Aktywny użytkownik
02-10-2012, 20:51
Nie wiem na czym polega techniczny mankament, ale jestem ciekaw czy u innych też to tak gra?