arkus
w Rehdeko nie chodzi o "wyraźnie" - pamiętam ten wpis i wydaje mi się, że nie takiego słowa tam użyto (a w każdym razie nie o to chodziło)
Weber Rehde (autor głośników Rehdeko) starał się osiągnąć dźwięk naturalny, bezpośredni, żywy (czyli maksymalnie niezniekształcony)
on nie stosował absolutnie żadnych "efektów" - jego filozofia była dokładnie odwrotna
dlatego na przykład nie stosował zwrotnic
jesteś kolejnym, który wypowiada się o tych głośnikach, a nigdy ich nie słyszał
(jak odparujesz na to: "ale słyszałem mnóstwo głośników TEGO TYPU" to również będziesz kolejnym)
to tak jakbym powiedział: "Bolid Formuły 1?! O matko, wystarczy maluchowi zadać nitro i uzyska się dokładnie ten sam EFEKT"
w dodatku nawet nie zadasz sobie trudu, żeby zrozumieć o czym on mówi
ja mam jeszcze mniejszą wiedzę techniczną od ciebie, ale jednak zastanowiło mnie, kiedy stwierdził, że trzeba odróżniać falę akustyczną od wiatru
WIATRAK NIE JEST GŁOŚNIKIEM
choć oba urządzenia wprawiają powietrze w ruch
ale ten RUCH MA ZUPEŁNIE INNĄ NATURĘ
to są absolutne podstawy
ale prawdopodobnie 99,9% konstruktorów kolumn (również 99,9% największych światowych firm) nie zadało sobie trudu, żeby się kilka minut nad nimi zastanowić
i dlatego do odtwarzania najniższych częstotliwości używają tłoków do powietrza, a nie urządzeń wywołujących fale akustyczne
p.s. serio, arkus, odpuść sobie komentarze o tych głośnikach - nasłuchaliśmy się już ich, od ludzi którzy ich nie słyszeli, przez ostatnie kilka lat do znudzenia
wróćmy do dyskusji o ZJAWISKU FIZYCZNYM zamiast rozmawiać o wyobrażeniach, jak grają głośniki, których się nie słyszało