Cin,
Od razu zaznaczam, że nie jestem elektronikiem ale czasami przeczytam to co napiszesz i zastanawiam się, jak Twoja wypowiedź co do liniowości TOSHIB 2SC5200 i 2SA1943 odnosi się do wypowiedzi (chyba?) Tomasza Burskiego, związanego zawodowo z Zakładami Radiowymi Radmor w Gdyni, gdzie na co dzień zajmuje się konstruowaniem profesjonalnego sprzętu radiowego dla wojska i jednocześnie konstruktora Amplifikatora?
Oto wypowiedź (chyba projektanta wzmacniacza?) ze strony produktu:
"Użyte w stopniu końcowym AMPLIFIKATORA bipolarne tranzystory firmy TOSHIBA typu 2SC5200/2SA1943 charakteryzują się niewiarygodną wprost liniowością współczynnika wzmocnienia prądowego w funkcji prądu kolektora, dużą wartością tego współczynnika i dużą częstotliwością graniczną. Po przeprowadzonych licznych eksperymentach pozwalam sobie twierdzić , że są elementami wyższej klasy od osławionych ( a mam wrażenie , że w niektórych środowiskach wręcz kultowych ) tranzystorów 2SA1216/2SC2922 firmy SANKEN. Wzmacniacz wyposażony we wtórniki z tranzystorami SANKEN generował zniekształcenia harmoniczne na wyższym poziomie , szczególnie w zakresie wyższych częstotliwości akustycznych , co w odsłuchu jest odczuwalne jako czasami interesujące ale generalnie przecież nienaturalne „ożywienie" dźwięku."
"Nowoczesne bipolarne tranzystory mocy opracowane we wiodących firmach ( Toshiba , Sanken , Motorola ) pod kątem stosowania ich we wzmacniaczach akustycznych wysokiej jakości można , co do liniowości , porównywać z tzw. wideband transistors czyli tranzystorami bipolarnymi stosowanymi powszechnie na wejściach odbiorników komunikacyjnych , we wzmacniaczach telewizji kablowych itp. systemach gdzie liniowość elementu aktywnego , jego odporność na powstawanie zniekształceń harmonicznych i przede wszystkim intermodulacyjnych jest sprawą pierwszorzędną. Tam tranzystory bipolarne są już od dawna poza wszelką konkurencją."
źródło:
http://amplifikator.pl/main/content/about_us