Tomek,
HD380 mają owszem nisko schodzący bas, nie powiem - świetny, kontrolowany, jak trzeba drapiący, tzn. nie jest taki jednorodny i nudny. Nie znam Denonów, znam CAL, i wolę jednak CAL od HD380, Sennheiserom brakuje bardzo wyższego basu, jest tam ogromna dziura, a to moim zdaniem ten wyższy bas daje największą frajdę...
Dalej o HD380 - bardzo grzeją uszy, dźwięk - scena rzeczywiście duża, rzecz gustu, dla mnie nie musi być tak duża w słuchawkach, no i góra - mocno przyciszona / ścięta, chyba bardziej niż w HD650 (tak mi się wydaje, bo 650 jednak krótko słuchałem), a średncia typowo sennheiserowska tj słodkawa, ale przyjemna.