Panowie,dalej,nie zawieszajcie wątku,to trzeba kontynuować na zasadzie burzy mózgów.Każda sugestia mile widziana!Mocno wierzę w powodzenie projektu.Zróbmy może coś na podób podsumowania i dyskusję za i przeciw pewnym rozwiązaniom.Moja propozycja jest nadal taka sama,czyli duży dualkoncentric z przodu bez żadnej dodatkowej tuby z tyłu natomiast długa całkowicie wytłumiona zamknięta linia transmisyjna,czy jak tam zwał,na zasadzie tej muszli spiralnej jak w Nautilusie jeno dżewnianna.Zalety to bardzo wysoka sprawność średniowysokotonowa,punktowe źródło dźwięku zapewniające wzorcową stereofonię,znacznie szersze pasmo niż w fullrange,bardzo punktowy bas.Wadą natomiast jest jego ewidentny niedobór wymagający korekty elektronicznej co wypada brzmieniowo bardzo dobrze i nie stanowi istotnego problemu technicznego.