Wyjaśnijcie mi jedną rzecz proszę, bo na tubach znam się jak świnia na gwiazdach.
To co kombinujemy (kombinujecie?) to zestaw z tubą pokrywającą zakres średnio- (koniecznie by pokryć wokale) i wysokotonowy ze wsparciem na basie. Czyli zestaw dwudrożny z nisko ciętą zwrotką. Dobrze kombinuję?
Skoro tak, to mam obawy co do zwrotki, gdzie będą olbrzymie indukcyjności i pojemności, czyt. zwrotka wyjdzie droga. Może by tak zaprojektować alternatywną zwrotkę aktywną i mieć możliwość pogonić zestaw z 4 kanałowego wykwitu np. na TDA2030? ;)