>> lancaster
PS. Pan Doktor Geddes lubi oddalic centra akustyczne, czy moze typuje WG z innych powodow ?
Lubi brak zniekształceń powodowanych przez odbicia wewnętrzne. No i stałokierunkowość,.
Jego falowód ma najmniejsze tego typu zniekształcenia spośród oferowanych na rynku rozwiązań i był projektowany pod tym kątem.
>> lancaster
moze....moze....dlatego aplikacji o jakiej piszesz nie nazwalbym optymalna. Dodaj ze pojawiaja sie powyzej kata 80 stopni na kazdej osi. Tam jest poziom cisnienia sporo nizszy niz na osi i dxwiek ten stanowi glownie % dxiwku odbitego jaki do nas dociera. NAtomiast w seos ze wzgledu na budowe (male rozwarcie w pionie) masz kaszanke na kazdej osi w mocy wypromieniowywanej rowniez pod mniejszymi katami - te katy z zalozenia maja byc w seos uzyteczne (skrecenie kolumn).
"Kaszanka z odbic w seos wystepuje prawdopodobnie szybciej niz w Tractrix, to ze nie wystepuje w poziomie spoko, ale w pionie tak samo do nas dociera jako moc wypromieniowywana dla danego kąta."
No zgoda. SEOS pod tym względem jest kompromisem w stosunku do falowodu Geddesa. Nadal jednak ma znacznie mniejsze odbicia od Tractrixa, który jest głęboki, i ma długie, wąskie gardło/początek tuby.
Nie wiem też skąd ci się bierze to, że te zniekształcenia pojawiają się tylko pod dużymi kątami. Ależ nie. Zupełnie nie. Jeśli tylko pojawia się mały kąt rozwarcia, to pojawiają się odbicia i są one częścią dźwięku POD KAŻDYM Z KĄTÓW. Na osi i poza nią.
>>lancaster
stalokierunkowe to jest dopiero powyzej 30-40 stopni, podcas gdy tractrix jest stalokierunkowy od "startu"....jedyna przewaga seos ujawnia sie pod abstrakcyjnym katem odsluchu 80-90 stopni.
fakamada, bokiem do kolumny to nie siedzisz nawet jakbys skrecil kolumny tak ze graja na wprost siebie.
System jest wiec mocno wirtualny.
Oj Lan :) Ile razy mam powtarzać ta sama argumentację do której nigdy się nie odniosłeś? :) Nawet skleciłem rysunek i zrobiłem obliczenia, a ty nic :)
Spójrz jeszcze raz na rysunek mojego pokoju, gdzie kolumny sa skręcone o 45st. Specjalnie policzyłem jaka jest zależność spadku głośności w funkcji odległości.
Obliczenia pokazują, że KONCEPCJA DZIAŁA
Wstępny odsłuch też pokazuje że KONCEPCJA DZIAŁA.
Działa jednak TYLKO przy skręceniu o 45 stopni. Tu równiez teoria pokrywa sie z praktyką.
W tractrix\'e bęsziesz miał prawdopodobnie ZBYT DUŻY spadek poza osią. Ale niekoniecznie. Przy mniejszym skręceniu kolumn, może by to również zadziałało. Oczywiście tylko dla ograniczonej publiki - np. dla 3 osób, bo szerzej na pewno nie. Sprawdź.
Czy to komuś do szczęścia potrzebne? To już inna kwestia. Tak jak pisałeś okazuje się, że nawet przy ustawieniu na wprost sweet spot jest zaskakująco szeroki. Do samotnego słuchania muzy w zupełności wystarczy. Do filmów polecam zdecydowanie ustawienie ze skręcenie o 45st.