Audiohobby.pl

Dobre słuchawki do klasyki ???

aallen

  • 651 / 5555
  • Ekspert
12-03-2012, 10:02
Tylko że niestety jest to w tym wypadku wyłącznie wyobrażenie i "recenzja" owej klasyki. Ja stawiam na naturalność i realizm a tylko k1000 zaproponują dźwięk jakby się siedziało na sali, nawet odczuciowo :)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
12-03-2012, 10:10
Odpowiadasz na wpis
 >> aallen, 2012-03-12 10:02:36
Tylko że niestety jest to w tym wypadku wyłącznie wyobrażenie i "recenzja" owej klasyki. Ja stawiam na naturalność i realizm a tylko k1000 zaproponują dźwięk jakby się siedziało na sali, nawet odczuciowo :)

===

Aallen Twoj realizm i naturalnosc to jedynie Twoje wyobrazenie owej naturalnosci i realizmu. Kazdy ma swoje - dla kogos GS1000 moga grac naturalniej niz K1000 i co mu zrobisz ? :) Powiesz mu, ze zle slyszy bo Ty masz inne wyobrazenie nt. prawdy w brzmieniu ?

Kuba_622

  • 312 / 5131
  • Zaawansowany użytkownik
12-03-2012, 10:16
Do tej puli warto jeszcze dodać Stax SR-507 ze wzmacniaczem tranzystorowym. W nich braku najniższego basu nie zauważyłem.
I pewnie również SR-009 jeśli cena nie ma znaczenia.

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
12-03-2012, 10:25
Byłem w sobote na koncercie. Z powodu rezerwacji i duzego zainteresowania braklo biletów w pierwszych rzedach. Dostalismy miejsca w 24 (ostatnim) rzedzie.... No i panika. Stracona impreza. Na szczescie w drugim rzedzie znalezlismy dwa wolne skrajne miejsca.
A dla Ciebie realizm sali koncertowej Allen to rząd drugi czy 24ty ? :)

Gdyby mi kazano wybierac jedne jedyne, wziąlbym DT880pro... (glosno, cicho, z przytupem i relaksacyjnie, do poduszki i książki, male sklady, duze, wokaliza i co tam sobie jeszcze wymyslicie)
I tyle w temacie.

(One są półotwarte, wiec w ramach zamiennika stosuje w sypialni DT770.)

Musisz sobie jeszcze, drogi autorze wątku, zadać pytanie, czy interesuje Cie słuchanie muzyki czy szukanie "odpowiednich" słuchawek. To zdecydownie dwa różne tematy ;-))

W tym tygodniu dostane Shury, które sprowadzam na odpowiedzialność Fallowa ;-). Mam nadzieje, ze okażą sie odpowiednim uzupelnieniem dla Beyerów.

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
12-03-2012, 10:29
>> fallow, 2012-03-12 09:56:34
"(...)Gdybym mial wybierac sluchawki tylko do klasyki wybralbym GS1000  (...)"


GS1000 to fajne słuchawki gdy nie chcesz słyszeć, ze kontrabas to kontrabas :)

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
12-03-2012, 10:33
Odpowiadasz na wpis
 >> Max, 2012-03-12 10:25:05
W tym tygodniu dostane Shury, które sprowadzam na odpowiedzialność Fallowa ;-). Mam nadzieje, ze okażą sie odpowiednim uzupelnieniem dla Beyerów.

===

Hehe :)) Ciekawe jak Ci sie spodobaja :)

aallen

  • 651 / 5555
  • Ekspert
12-03-2012, 10:34
>>Aallen Twoj realizm i naturalnosc to jedynie Twoje wyobrazenie owej naturalnosci i realizmu. Kazdy ma swoje - dla kogos GS1000 moga grac naturalniej niz K1000 i co mu zrobisz ? :) Powiesz mu, ze zle slyszy bo Ty masz inne wyobrazenie nt. prawdy w brzmieniu ?<<

A właśnie nie do końca tylko moje. Jak wiesz nie zwykłem narzucać komukolwiek swoje prawdy o brzmieniu co w wielu wypowiedziach podkreślam jednak przeczytaj co napisałeś. PS1000 to są takie, Gs1000i takie i takie a k701 to i to. O czym to świadczy. Ano o tym że każda z tych par gra na swój sposób konkretnym modelem brzmienia tak wiec nie sposób usłyszeć fizycznie całej prawdy na temat brzmienia muzyki w sali koncertowej, filharmonii etc. Jedną z tych przeszkód jest uczucie posiadania na uszach słuchawek. Tak ma to olbrzymie znaczenie ponieważ na koncercie uszy raczej są wolne. Dźwięki dochodzą z wielu stron, W zależności jak daleko siedzisz także dźwięk jest inny.
Wybacz ale tylko k1000 spełniają warunek naturalności brzmienia, chociażby z racji ich konstrukcji, Możesz słuchać na różnym rozchyleniu zmieniając rząd w którym siedzisz, nic nie dotyka uszu, w 70% jedynym przekłamaniem jest powietrze a nie konstrukcje, jakieś wkładki, materiały, odbicia, załamania etc.
Nawet wykresowo są bardziej płaskie czyli naturalne prawdziwemu odbiorowi.
Co za tym idzie fizycznie k1000 są bardziej naturalne i realne prawdziwemu brzmieniu jakie słyszymy uszami wiec nie jest to moje wyobrażenie na zasadzie że ja uważam że 2 + 2 to jest 5 i w swoim przekonaniu nie dam sobie wmówić prawdy

jjurek

  • 2067 / 6036
  • Ekspert
12-03-2012, 10:35
wiolonczelka ?


:)

aallen

  • 651 / 5555
  • Ekspert
12-03-2012, 10:36
Oczywiście nie jest to pełnia, której sie nigdy nie uzyska ale kilkadziesiąt ładnych procent bliżej aniżeli zwykłe konstrukcje

Max

  • 2204 / 5602
  • Ekspert
12-03-2012, 10:42
Do utworów koncertowych polecam ATH W5000, W1000x.

Utwory koncertowe (zwlaszcza fortepian) brzmią bardzo soczyscie. Dochodzi fajna przestrzen i pogłos oraz specjalny błysk partii solowych. Jest pewna aura, która mnie do tych słuchawek pcha.
Moge sie nawet przyznać, ze czekam na W5000X... Na pewno zaprosze do domu ;-)
Moze ktoś juz cos słyszał ??

To jednak bardzo nieuniwersalne nauszniki, które nie sprawdzają sie w długich odsłuchach.
Dlatego tez kupuje je, a potem sprzedaje :-)

Baele

  • 753 / 5326
  • Ekspert
12-03-2012, 10:48
">> Max, 2012-03-12 10:25:05
W tym tygodniu dostane Shury, które sprowadzam na odpowiedzialność Fallowa ;-). Mam nadzieje, ze okażą sie odpowiednim uzupelnieniem dla Beyerów."


Max, życzę Tobie z całego serca, żeby się Tobie spodobały!

majkel

  • 7477 / 6105
  • Ekspert
12-03-2012, 10:49
>tylko k1000 spełniają warunek naturalności brzmienia, chociażby z racji ich konstrukcji, Możesz słuchać na różnym rozchyleniu zmieniając rząd w którym siedzisz,

Ja natomiast w moich Grado mam inne ficzery - za pomocą antenek mogę sobie ustawić wysokość siedziska, a pozycją pałąka reguluję pochylenie oparcia.

fallow

  • 6457 / 6075
  • Ekspert
12-03-2012, 10:54
Odpowiadasz na wpis
 >> aallen, 2012-03-12 10:36:09
Co za tym idzie fizycznie k1000 są bardziej naturalne i realne prawdziwemu brzmieniu jakie słyszymy uszami wiec nie jest to moje wyobrażenie na zasadzie że ja uważam że 2 + 2 to jest 5 i w swoim przekonaniu nie dam sobie wmówić prawdy

===

Jak dla mnie mylisz audiofilski odbior dzwieku, jego percepcje z inzyniera projektowania sluchawek.

Mozna pomierzyc CSD, roznego rodzaju znieksztalcenia czy zaleznosci czasowe w dowolnych sluchawkach ale to nijak sie ma to subiektywnego odbioru "naturalnego dzwieku" ktore dla kazdego jest inne.

Kazda sala w filharmonii takze ma inna akustyke, intrumenty maja pudla rezonanswe wiec ich otwartosc jest zdecydowanie mniejsza niz K1000, po drodze jest sprzet rejestrujacy, mastering i sprzet odtwarzajacey. Mysle, ze to czy K1000 sa bardziej otwarte niz HD650 czy mniej - w tym wielkim rownaniu w ktorym pelno zmiennych unikatowych, ustawionych pod konkretna osobe ma po prostu marginalnie mala wage.

To, ze K1000 sa bardziej otwarte niz powiedzmy GS1000 moze rzutowac na pewien zakres cech brzmienia ale pozostaje jeszcze wiele innych. Skad taka pewnosc ze K1000 sa jedynymi sluchawkami "fizycznie jak piszesz" najblizej prawdy. Otwartosc w przekazie wynikajaca z ich konstrukcji to wedlug Ciebie wszystko ? Dla mnie na pewno nie, gdzie np. barwa, tembr ?
Ta sama otwartosc rzutuje na K100 dwojako, zyskuja ale i trace wzgledem innych sluchawek. Nigdy nie osiagna takiego zageszczenia i impaktu jak chociazby Ultrasone Edtion9.

Kiedys u Piotra Ryki sluchalem na nich muzyki z okolic Flamenco. K1000 moglyby jedynie pomarzyc o takim odwzorowaniu tego nagrania i nie ma mowy by bardziej przekonaly mnie wtedy o realizmie tego nagrania niz Edition9.

Osobiscie barwa drewnianych Grado w moim odczuciu jest blizsza moiemu subiektywnemu pojeciu "prawdy".

---

Piszesz, ze nie narzucasz innym wlasnego zdanie - ale to jest wlasnie (Twoj cyctat w gorze mojego posta) Twoje zdanie podane jako prawda objawiona. Jak juz napisalem to Twoim zdaniem otwartosc ich kontrukcji zapewna przewage nad innymi - bo moim zdaniem wcale nie, daje im zalety pod niektorymi wzgledami a pod niektorymi wady.

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
12-03-2012, 11:27
>> Max, 2012-03-12 10:42:59
(...)
Moge sie nawet przyznać, ze czekam na W5000X (...)

W5000X ?? Jest coś takiego? Jakaś nowość?

aallen

  • 651 / 5555
  • Ekspert
12-03-2012, 11:39
>>Ja natomiast w moich Grado mam inne ficzery - za pomocą antenek mogę sobie ustawić wysokość siedziska, a pozycją pałąka reguluję pochylenie oparcia. <<

To teraz należałoby zdjąc tylko kask z głowy. Nie no oczywiscie żartuje :D

@fallow,

owszem domyślałem się jak pisałem że poruszysz kwestie sali akustycznej filharmoni tyle że zapomniałem dac kontrargument. To co mówisz to racja, nawet powiem wiecej orkiestra na upartego zagrałaby i na świeżym powietrzu i brzmiało by to różnie. Jednakże jaką masz szanse że akurat wielkośc sali dopasuje sie do konkretnego modelu słuchawek, a nawet jak tak to dalej jesteśmy ograniczeni samym faktem posiadania uprzęży na uszach i nie zmieni to zamknięcie oczu.

A gdzie wg Ciebie fallow jest prawda w nagraniach codziennych. Słuchałem dziesiątek wykonań różnych utworów i każdy jest zmienny. Np ten sam utwór wykonany na koncercie (teraz nie mówie o klasyce) ma jakieś niesamowite efekty  których próżno szukac w sali koncertowej. Oczywiście w odsłuchu domowym Ultrasone czy nawet HE5Le dadzą większy efekt, często dla nas przyjemniejszy ale nie uważam tego za oczywistą prawde.

Wiesz słyszałem o rożnych torach, napędzeniach a także chociażby powtarzalności. Może moje k1000 są jakieś pod tym względem specyficzne ale nie mam absolutnie tu na siłę komuś wmawiac ze nie brzmia one jak wielu pisze np. ze bez basu. Za niedlugo bede mial druga pare k1000 nową zupełnie wiec obiecuje ze porównam oba modele