Ok tak jak obiecalem napisze cos wiecej o Duetto i zamieszcze zdjecia.
Moja sztuka jest w stanie dostatecznym, jednak glosniki wymagaja reanimacji. Podlaczylem to na jakis czas i posluchalem jak gra. W tej chwili nie chcial bym pisac negatywnych rzeczy, bo to dosc niesprawiedliwe oceniac sprzet w takim stanie, a poza tym trzeba tutaj brac pod uwage szczegolnosc takiego wynalazku i jego ustawienie. Poki co dzwiek jest lichy, basu zero ( zesztywniale resory piankowe ), wysokie tony za ostre, srednica przyzwoita. Dzwiek stereo narazie slabo, duzo lepsze efekty mialem przy probach ze zwyklymi kolumnami stawianymi plecami do siebie. Jednak to byly proby w inaczej umeblowanym pokoju, teraz mam spora graciarnie i miejsca jest bardzo malo. Dzwiek wyraznie gra z jednego punktu, poczatkowo myslalem, ze zle polaczylem przewody i gra w przeciwfazie, ale jednak bylo podlaczone dobrze. No nic, narazie nie oceniam, poslucha sie po renowacji.
Co do budowy, to nie ma tutaj jakis niespodzianek. Wszystkie glosniki znajduja sie w jednej komorze, 4 woofery pracuja wspolnie dla dwoch kanalow, zwrotnica jest typowa 2 rzedu, woofery spiete rownolegle, dajac impedancje 4 ohmow. Napewno wymienie kondensatory na cos lepszego, cewki zostana, przewody rowniez - wygladaja calkiem przyzwoicie.
Glosniki wysokotonowe to Philips AD 11600 T4, woofery to Audax HIF 11FSMC ale nie znalazlem jakis dokladnych danych tego modelu... Cala kolumna jest wykonana w Niemczech przez Studer\'a na licencji Stereolith.
Planuje polozyc na obudowe nowy, czarny lakier, zreanimowac woofery oraz wymienic kondensatory w zwrotnicy. Dodac kolce na spod obudowy i dorobic modul basowy.