Piasek mógłbym określić jak spadek rozdzielczości, który jest zdecydowanie mniejszy niż możliwy do uzyskania. Nie są to okaleczenia całego spektrum, a dodatkowy cichy szumiący sygnał na obwiedni fali. Mogę podejrzewać, że to słuchawki. Na lampach swego czasu chodziło to bardzo gładko, a tutaj do gładkości odrobinę brakuje. Tak, jak mówię: słuchawki mogą być temu winne i wymagają korekty. Chciałbym do podkolorować i pogumować. Może efekt mikrofonowy lamp to łagodził.
Nie próbowałem innych opampów jeszcze. Muszę zrobić listę, wypisać cechy i ceny, sprawdzić stany w różnych sklepach i dopiero potem kupić wybrane. Będę szedł w kierunku złagodzenia brzmienia średnicy lub góry, zachowaniu pasma góry, zwiększenia kontrastu odległości (zwiększenie rozpoznawalności odległości pogłosów przy zachowaniu bliskiego centrum), minimalnego zaznaczenia basu.
Coś mi dynamika siada, nieco ponad 80dB, przerzuca coś na 50Hz, 150Hz, 250Hz, itd. i po części 100Hz, 200Hz, itd. Muszę to usprawnić, poprzepinać kable między różnymi liniami zasilania. Brumu na swoich słuchawkach nigdy nie słyszałem, mimo źródeł, które podobno go miały.