Poszukuję wzmacniacza słuchawkowego do kwoty około 1000 PLN (może być trochę więcej). Nowy, używany, DIY - bez znaczenia.
Chciałbym, żeby był dość uniwersalny, żeby można było podłączyć do niego zarówno Grado jak również Sennki. Na pewno nie może być duży tak jak Forum608 i raczej nie lampowy.
Źródło Beresford 7520. Słuchawki w tej chwili to Grado SR325is (CAL!, 5401, UR40).
Słucham: Muzyka elektroniczna (Yello, J.M.Jarre, Vangelis), Pop (M.Jackson, Eurythmics i wiele innych), czasem Rock, Jazz(Możdżer Danielson Fresco).
Czego oczekuję...?
Dobrego basu, kontroli dźwięku, dobrej dynamiki, ciepła, łatwości wysterowania większości słuchawek dynamicznych. Znaczącej poprawy jakości w porównaniu do dziurki Beresa.
Na pewno nie chcę ostrości albo zamulenia, sztucznie poszerzonej sceny (tak jak w Beresfordzie).
Nie spieszę się z zakupem.