Audiohobby.pl

AudioWszoł 2011

lancaster

  • Gość
15-11-2011, 15:36
Ahmed, JAG miał bardzo fajną prezentację swoich kolumn kilka lat temu(może nawet nie kilka tylko ze 2). Wtedy to były dipole na Goodmansie i była to jedna z przyjemniejszych rzeczy jakie zdarzyło się posłuchać na wystawie.
Rozumiem, że Goodmansy wyglądały mało "rynkowo" i postanowiono zrobić klasyczną niewielką konstrukcję, ale do 300B uważam nie tędy droga.

majkel, te tępione przez Ciebie Pearle zostały przyjęte owacyjnie :-) Z tego co mi wiadomo na wystawie sprzedano kilka par, monitory...praktycznie całą ekspozycję :-D No może ten nielubiany (i niesłyszany zarazem :-) ) przez Ciebie Docet, który obsługiwał kolumny Pylon Audio nie poszedł tak szałowo, pewnie będzie to jakaś pociecha dla Ciebie :-P
Pytałeś wcześniej o pokój DIY. W sobotę wpadłem jak wszędzie indziej, grało nawet całkiem fajnie (jakaś trabka), żadnego stanowiska słuchawkowego nie odnotowałem, nawet chciałem poszukać kolegę paltona, ktory sie zapowiadał że tam będzie.
Stoiska słuchawkowego nie zanotowałem , ale BP to nieduży amp więc mogłem przegapić.
W niedzielę w pokoju DIY grał McIntosch....dziwne, ale co mi tam.

lancaster

  • Gość
15-11-2011, 16:23
Dla jasności. Uważam że każda epoka ma swój urok. Pierwsze lata systemów audio na planecie Ziemia upłynęły pod znakiem wzmacniaczy lampowych niedużej mocy oraz dedykowanych dla nich kolumn. Zestawy o skuteczności min 90dB (optymalnie uważam ok 95), łatwym przebiegiem impedancji (mała zmienność).wybór jest prosty.
Dobry fullrange lub horn. I tak tez było to konfigurowane....i do dziś nic się nie zmieniło w temacie, ze taka konfiguracja wyciska ze wzmacniacza najwięcej dobrego.
Tzw. klasyczne kolumny (na współczesnych głośnikach o efektywnościach rzędu 84-88dB...choć sam buduję i preferuję te ok 90dB) stawiają przed 300B wymagania.
Dobrze jeśli udaje się ocalić "magic" średnicy, jednak do poczucia że system rozwinął skrzydła....prosty przykład z tegorocznej wystawy....Sonido też zdaje się grało z 300B a wyrywało jakby grał 100W tranzystor.
W JAG-u dźwięk był po przyjemnej stronie audio, ale też po stronie nieco klapniętej. moc znana z prezentacji AA w ogóle nei występowała(nie tylko tam zresztą, więc nie jest to generalnie jakiś wielki zarzut...ale potencjał wzmacniacza raczej był)
Były na wystawie co prawda bardziej klapnięte prezentacje (jak np. AN z firmowymi paczkami, bo ze Snellem Vintage to zupełnie inna bajka, żeby nie powiedzieć mały orgazm :-)) ale moim zdaniem naprawdę szkoda, ze .... no i znów mi przyszedł szelmowski pomysł do głowy :-)

majkel

  • 7476 / 5894
  • Ekspert
15-11-2011, 20:52
Pearle poszły, bo grały wyraźnie lepiej niż cudo sprzed czterech lat - Tonsil Siesta, a do tego były tańsze. Nie twierdzę, że są złe, ale ich klasa absolutna mnie nie interesuje.

@lancaster tak można gaworzyć w nieskończoność podkładając dowolne przymiotniki przy dowolnych nazwach urządzeń, i nikt tu nikogo nie przekona. Jak PS1000 są beznamiętne, to które słuchawki są namiętne? Ja wiem które, ale nie napiszę. Wolę poczekać na odpowiedź, żebym się miał z czego pośmiać. :)

ART Audio grały ze znacznie większą energią niż JAG, ale tak na dobrą sprawę to nie jest dla mnie problem i nie wiadomo czy gadamy o tych samych kolumnach, bo słuchałem tych "mumii", a niektórzy pisali o Classicach. Podobnież w JAGu były dwa zestawy różnych kolumn. To czego ja słuchałem, to nie był jakiś żywioł, ale może te drugie rzeczywiście usypiały? Nie wiem. Zestaw ze Snellem grał dla mnie dobrze tylko z winylu, z CD trochę chudo i klinicznie gładko. Gramofon lepiej, bo z dociążeniem i teksturą jak należy. Ale i tak ARTy rozjeżdżały tę prezentację energią, a JAG klimatem. W Sobieskim były jakieś tuby? Albo ominąłem pokój, albo to był jeden z tych wielu, które opuszczałem w ciągu kilku sekund i nie zapamiętałem co tam "grało".

Co do Ancienta, to ja sobie na spokojnie posłuchałem tego w Krakowie, wprawdzie w wersji z drewnianymi skrzyniami, ale to chyba mała różnica? Moja opinia jest w wątku o spotkaniach w Krakowie na audiostereo. Mogę tylko dodać, że Single Six znacznie lepiej się słucha na Klipschach Heresy 1 i to są w ogóle świetne monobloki. Źródło tym końcówkom też bym dał inne niż firmowe, ale to szczegół, bo z Lektora również można pocisnąć magią, tylko z IC trzeba trafić.

Tak w ogóle ta obrona Doceta w postaci długotrwałego refluksu miałkiej argumentacji moim zdaniem nie służy tej marce. Jak mi będzie dane posłuchać i zagra dobrze, to napiszę, że jest dobrze. Na razie to nawet nie pisałem, że jest źle, tylko że nie tak, jak sobie wyobrażam, że jest całkiem dobrze.

lancaster

  • Gość
15-11-2011, 21:37
majkel, jeśli klasa absolutna JAG jest dla Ciebie OK to OK. Ja przy tego typu prezentacjach stety/niestety usypiam.
Pozostaje kontestować aspekty audiofilskie czyli jak dla mnie nieistotne w trakcie słuchania muzyki.

"Single Six znacznie lepiej się słucha na Klipschach Heresy 1 "
...to akurat bezproblemowo wierzę.

"i to są w ogóle świetne monobloki. "
Z firmowymi korektorami :-)

"Na razie to nawet nie pisałem, że jest źle, tylko że nie tak, jak sobie wyobrażam, że jest całkiem dobrze. "

majkel, to co napiszesz ma znaczenie tyle o ile, natomiast sam zacząłeś dyskusję na temat urządzenia którego nie słuchałeś, niewykluczone że nie trafi w  Twój gust, am do tego pełne prawo i jakie to ma znaczenie skoro w systemach które oddychają po prostu się sprawdza ? Ines Adler testowała wiele odtwarzaczy, tak jak pisałem jest otwarta i na wiele legend do których ludzie sie tu i ówdzie modlą po prostu wzruszala ramionami, lub składała dłoń w geście Cezara który postanowił nie darować gladiatorowi marnego żywota.
Akurat znam temat, kończe dyskusję bo na dzień dobry weszliśmy w krainę fantazji(jak dla mnie obleci) a teraz próbujemy widzę w tej krainie wejść do magicznej szafy z  napisem "retoryka"...a tam wiesz...elfy, centaury i królowa śniegu w realu sie pojawiają :-)

Miłego wieczoru

Gustaw

  • Gość
15-11-2011, 23:27
Zauważyłem sporo Maków jako źródła i to w topowych zestawach za pierdyliony złotych. Ojej  ! jaka nowość ;-))))

Nie to żebym sobie wlewał (może odrobinę) ale kiedy marudziłem o  komputerach a szczególności o Makach to guru audiofilstwa polskiego kręciło nosem "że to jeszcze nie to, że nie taka klasa, .....bla, bla, bla i srututututu". eden coś popróbował i nie wyszło to od razy wszystkie kompy do muzyki się nie nadają.. echh..... szkoda gadać.

Hmmm .... Wilson Audio i inne Avalony na AudioShow i muzyka z kompjutera .
Fujjjjj ! Nieładnie !   To takie nie audiofilskie :-)))

Jestem przekonany, że za rok na AudioShow pojawi się więcej firmowych media serwerów za kupę kasy, z w wbudowaną tanią płytą główną za 50 USD w hurcie i z rocesorem za drugie tyle. Nikt z producentów sprzętu audio, nie będzie przecież tak głupi aby oferować lub polecać taniego notebooka jako transport aby na nim zarobić 100 USD jeżeli można za to samo, w innej obudowie, skasować 10.000 USD.

majkel

  • 7476 / 5894
  • Ekspert
16-11-2011, 00:06
JAG to skromność, ale pozytywna. O klasie jako takiej ciężko mówić, gdyż się wymyka standardowej klasyfikacji. To po prostu taki Dawidek, który przywalił paru Goliatom sposobem. :) Ujął mnie tym za serce, a że technicznie przegrałby z kilkoma zestawami to inne zagadnienie, tylko jakim kosztem tamte zestawy zbudowano? Wystawa to wystawa, łatwo o zauroczenie, jak i o szybki niesmak. Na podstawie odsłuchów na AS żadnych decyzji zakupowych bym nie podjął, co najwyżej wyselekcjonował sprzęt do dalszego badania.

Dobrej nocy

magus

  • 20990 / 5897
  • Ekspert
16-11-2011, 09:29
>> Gustaw, 2011-11-15 23:27:11
>Zauważyłem sporo Maków jako źródła i to w topowych zestawach za pierdyliony złotych. Ojej ! jaka nowość ;-))))


a propos nowości - moim zdaniem było pod tym względem cienko w tym roku
tzn. było sporo nowych i ciekawych rzeczy w klasie budżetowej (i super, sprzęt jest dla ludzi a nie dla Elberothów)
ale poza Waszczyszynem chyba nie było innych "spektakularnych" zestawów
i chyba audiofile nie spodziewali się cudów, bo wydaje mi się, że było wyraźnie mniej ludzi niż w zeszłym roku
Odszedł 13.10.2016r.

barmanekm

  • 1 / 5190
  • Nowy użytkownik
16-11-2011, 13:19
Z nowości fajnie grał wzmacniacz Mach w pokoju Grobel Audio, jednak wypadałoby go więcej posłuchac.
Na początku nie wiedziałem, ze to właśnie on gra (integra tranzystorowa, a  chyba lepiej wypadła od Jadisa).
I w sumie na to zwróciłem uwagę z nowości. Nie znam ceny niestety...

lancaster

  • Gość
16-11-2011, 18:33
Maciej, w niedzielę faktycznie jak dla mnie frekwencja słaba, ale w sobotę raczej normalnie czyli tłoczno.
Dla mnie osobiście niektóre budżetówki wymiatały lepiej od hajendów. Nie musi to być odzwierciedleniem rzeczywistości, tylko konfiguracji...niemniej....

lancaster

  • Gość
16-11-2011, 18:38
Z ciekawostek. Jedna  z prezentacji, system za na bank ponad 300(trzysta) Kzł. Jeden z gości podaje płytę Niny Simone.
Utwór przypadkiem znam .... z telewizora :-) Soundtrack z filmu z Piercem Brosnanem, może pamiętacie tytuł mi wyleciał z głowy....grał tam złodzieja obrazów, w finałowej scenie motyw meloników.
Podczas tego motywu właśnie ten utwór. Dlaczego go zapamiętałem ? Bo w telewizorze brzmiał kapitalnie ! ... czego jak się domyślacie nie udało sie powtórzyć na wykwintnym systemie....

lancaster

  • Gość
16-11-2011, 18:44
Dokładnie. Dzięki cadam.

magus

  • 20990 / 5897
  • Ekspert
16-11-2011, 19:55
>> lancaster, 2011-11-16 18:33:07

>Dla mnie osobiście niektóre budżetówki wymiatały lepiej od hajendów.

dokładnie o tym mówię :)
ale to co przyciąga audiofilskiego misia, to hajendowy miodzik
Odszedł 13.10.2016r.

Gustaw

  • Gość
16-11-2011, 21:26
A co z tego typu źródłami na Audio Show ? Jakieś spektakularne doświadczenia ...natury dźwiękowej, oczywiście  ?
:-)

magus

  • 20990 / 5897
  • Ekspert
16-11-2011, 21:29
no niestety, Gustaw, ja się nie załapałem na żadne źródło tego typu

może były na jakichś prywatnych... odsłuchach?
Odszedł 13.10.2016r.