Audiohobby.pl

Głośność a charakterystyka słuchawek

muria

  • 108 / 4971
  • Aktywny użytkownik
04-09-2011, 18:03
Testując swoje DT150 zauważyłem pewną prawidłowość. O ile przy odsłuchu z głośnością raczej małą niż dużą, z jaką słucham zawsze, muzyka nie męczy przez długi czas, o tyle po zgłośnieniu ponad normę potrafi po 5 minutach stać się "natrętna".

Dzisiaj zrobiłem test puszczając nagrane sinusy częstotliwości 20 hz - 20 khz. Co się okazało?
Przy głośności małej charakterystyka tych słuchawek jest na moich uszach w zasadzie płaska jak stół. Test przeprowadzony ponownie, ale na większej głośności ujawnił za to, że częstotliwości od 1 khz do 8 khz są podbite względem reszty pasma o 5 do 10 db (nie są to łagodne przejścia). Z tego co mi wiadomo słuch działa raczej na odwrót i to przy niskiej głośności nie powinienem słyszeć basu oraz wysokich, a jest na odwrót. Nie miało tu miejsca również "zabezpieczenie" słuchu przed zbyt dużym natężeniem dźwięku, bo nie było aż tak głośno, a test trwał ze 40 sekund.

A więc czy na tej podstawie można sądzić, że są słuchawki specjalnie projektowane tylko do cichych lub głośnych odsłuchach, w których osiągają optymalne charakterystyki?

muria

  • 108 / 4971
  • Aktywny użytkownik
04-09-2011, 18:38
To prawda, ale napisałem, że sam test na wyższym poziomie trwał koło 40 sekund. Poza tym ciężko było nazwać to głośnym natężeniem, raczej "głośnawym" :)

Mam wrażenie, że samo dostosowywanie się uszu miało marginalne znaczenie, od razu potem znowu obniżyłem głośność i trzeci test ponownie wykazał płaską charakterystykę. Nie było żadnej ponownej adaptacji słuchu do niskich dźwięków.

asmagus

  • 4439 / 5654
  • Ekspert
04-09-2011, 20:11
Każdy z wielu mechanizmów obronnych ucha ma inny czas aktywacji.

Jako ciekawostka - moja żona, prowadzi treningi np. aeroboxu - odbywa się to standardowy przy niemiłosiernym łupaniu. Gdy po powrocie z treningu, po ok 15 minutach od jego zakończenia, zrobiłem jej test słuchu nie słyszała nic w zasadzie powyżej 10 kHz. Po ok godzinie, słyszała już normalnie częstotliwości do ok 18 kHz.


zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
04-09-2011, 20:32
Zagra wez Ty juz tyle nie pitol tylko pokaz zmodowane DT1350:)
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
04-09-2011, 20:42
to tylko atak audiophilia nervosia. w tym tygodniu dowiem sie czy zostana. zaczynam sie do nich przywiazywac i na mysl o oddaniu ich w czyjes lapska robi mi sie podkoweczka.
lubie DIY w kazdej postaci. zainspiruj mnie.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

muria

  • 108 / 4971
  • Aktywny użytkownik
04-09-2011, 20:52
Oj tam pady. To jak z tymi charakterystykami. To tylko ucho? Za silne i za szybkie te zmiany.

zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
04-09-2011, 21:03
chce nacieszyc oczy malymi beyerami z duzymi padami!:) a kabel tez wydaje mi sie, ze mozna dac lepszy.
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

zibra

  • 812 / 5201
  • Ekspert
04-09-2011, 21:20
tasma dwustronna? zmiana dzwieku?
The Protagonist DAC by McGyver, Black Pearl by Majkel, DT1350 by Germany, Shure SRH940 by USA:)

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
04-09-2011, 21:23
Muria, dobrze piszesz, tylko źle rozumujesz. Skoro średnica jest wg ciebie podbita przy głośnych partiach, to przy niższych będzie płasko. I na odwrót: jak głośno będzie płasko, to cicho będzie bas i wysokie. Tak słyszysz i tak ma być. Stąd przy podgłaśnianiu stosuje się w niektórych systemach kontur loudness, szczególnie na basie.

muria

  • 108 / 4971
  • Aktywny użytkownik
04-09-2011, 21:49
Tyle, że właśnie jest na odwrót. Przecież loudness powstał do cichego słuchania, nie głośnego, ze względu, że skrajne częstotliwości ucha są słyszane gorzej jak jest cichy dźwięk, nie głośny. To, czego doświadczam to odwrotność, dlatego moje pytanie co jest.

Corvus5

  • 2596 / 5572
  • Ekspert
04-09-2011, 22:16
Zmylił mnie opis tego, jak powinno być. Masz rację.

-Pawel-

  • 4739 / 5710
  • Ekspert
05-09-2011, 07:57
A ja mam tak, że loudness\'owe charakterystyki powodują u mnie podkręcanie gałki potencjometru do oporu. Jestem miłośnikiem średnich tonów, słuchając na Grado SR80 czy SR325i, które średnice miały dość uwypukloną, a niskie i wysokie "na miejscu" zawsze wystarczały mi średnie poziomy głośności. GS1000i oraz RS2i słuchałem tak głośno, że nagłaśniałem całą chałupę, a odbierałem je jako wyrównane. Jednak ostatecznie okazuje się, że wolę gdy średnicy jest ciut więcej niż reszty. Taka Audio-Technica ESW9 to już dla mnie totalny koszmar jeśli chodzi o samą charkę :D
___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek