@asmagus
IMO jedyne "przestępstwo" jakiego dopuszcza się sprzedający klony Lehmanna to użycie nazwy (być może zastrzeżonej). Całość projektu Lehmannem nie jest, choć topologicznie jest prawie identyczny. Nie sądzę by producentowi Lehmanna udało się opatentować powszechnie znaną topologię.
Producenci sami sobie są winni, że ktoś kradnie ich pomysły. Najpierw zastrzegają patentem a potem narzucają taką marżę, że nikogo (o przepraszam, może prawników tak) stać na ich produkty. I w ten sposób zamiast zwiększyć zmniejszają swoje zyski. Grado RA1 kosztuje tysiące złotych a w środku jest JRC4556 kosztujący 2 złote! Lehmann to koszt ok. 200,- + obudowa. Gdyby ceny były realne a nie wzięte z rękawa, to żaden amator nie zbudowałby identycznego urządzenia taniej niż to robi producent i nikt by się nie zarabiał na "klonach".
Zaryzykowałbym twierdzenie, że nic tak nie obniża cen jak konkurencja. Nawet jeśli to jest konkurowanie cenowo ze złodziejami, którzy urealniają ceny.
Dobrym przykładem na poparcie mojej tezy jest rynek gier komputerowych. Gdy gry były relatywnie drogie w stosunku do zarobków kilkanaście lat temu, to "piractwo" (czyt. kradzieże) były nagminne. Obecnie gry relatywnie staniały i coraz więcej jest kupowanych oryginałów. Z drugiej strony na PC łatwo grę "spiracić" a na konsole już nie i dlatego pazerny producent sprzedaje ta samą gra w dwóch różnych cenach - tańsza prawie dwukrotnie na PC i droższą na konsole.