Zapytam jeszcze jaki ten iPod? Bo rożne modele mają różne wzmaki wbudowane i np. iPod 5.5 G ciągnie Beyerdynamic DT 150 (mają 250 ohm), DT150 z classic ipodem ledwo co wydają dźwięki, z nowymi touch coś tam grają ale szału nie ma. Tendencja jest taka, że limitery w ipodach oszczędzają baterię i słuch młokosów lecz nie pozwalają podłączyć bardziej wymagających słuchawek. Szumy w nowych iPodach są mniejsze, 5.5 G szumi słyszalnie.
Od Denonów D2000 zdecydowanie wolałbym Shure SRH 840 (dźwięk & wykonanie), Shure spasują też dobrze do gatunków muzycznych, które wymieniłeś; Sony 7509 HD też ładnie się wpasują w klimat tylko basu mniej niż w Shurach. Niedawno była moda na Sennheisery HD380 PRO, nie są drogie a iPod da im radę znajdziesz całą masę pozytywnych recenzji.
I tak kupisz wzmacniacz słuchawkowy ... ja nie teraz to niebawem, tak działa ta choroba.
Trafiłem tu tak jak ty, w celach konsultacyjnych - skończyło się tak, że wydałem 20 razy więcej niż zamierzałem. Nie żałuję - złapałem "króliczka", ale to jest taki drań co spokojnie nie usiedzi i pewnie jeszcze kiedyś go znów pogonię ;)