Audiohobby.pl

Fidelizer (Win)

korzena

  • 343 / 4770
  • Zaawansowany użytkownik
16-12-2011, 16:03
Ja tam wszystkie APE przekonwertowałem na flac\'i i mam spokój. No chyba, że Ty masz bardzo dużą kolekcję, wtedy to może być trochę kłopotliwe.

Marcin_gps

  • 185 / 5015
  • Aktywny użytkownik
16-12-2011, 20:25
Ja nie mam, ale Chińczycy tak. Zapuszczenie batcha na noc i po kłopocie, ale ludziom się nie chce :)

domzz

  • 1113 / 5803
  • Ekspert
17-12-2011, 11:34
>> Marcin_gps, 2011-12-16 20:25:18
>> Ja nie mam, ale Chińczycy tak. Zapuszczenie batcha na noc i po kłopocie, ale ludziom się nie chce :)

Na forum masz wielu potencjalnych klientów na Twój produkt, a traktujesz ich z buta. To jest możliwe tylko w tym kraju.

korzena

  • 343 / 4770
  • Zaawansowany użytkownik
17-12-2011, 12:56
Osobiście dla mnie podejście Marcina w tej kwestii jest zrozumiałe i sensowne.

Jedyna co mi się nie podoba to cena produktu. Uważam, że jest za wysoka, ale rozumiem też i wysokość ceny - wyższa cena zwykle kojarzy się ludziom z lepszą jakością, zwłaszcza w audiofilskim świecie. Dla niektórych właśnie taka cena będzie idealna (paradoksalnie mniejsza mogłaby być gorszą ceną z punktu widzenia marketingu)!

Dla mnie osobiście różnica w jakości dźwięku między jplay a foobar2000 (KS) nie jest wystarczająco duża by uzasadnić taki wydatek. Poza tym można samemu zoptymalizować sobie trochę komputer pod kątem audio. Nie zdziwię się też jeśli znajdę na sieci jakiś inny podobny produkt, lub jeśli w najbliższej przyszłości pojawi się tego typu rzecz i to tego darmowa, tak jak foobar i wiele innych. Audio/muzyka to dziedzieny z zakresu hobby i co jakiś czas znajdują się pasjonaci, którzy nawet za darmo tworzą ciekawe produkty. A trzeba pamiętać, że dziedzina PC audio dopiero się rozkręca!:)

Anyway, I wish the best of success to Marcin!

zyzio

  • 960 / 5780
  • Ekspert
17-12-2011, 19:52
>> korzena, 2011-12-17 12:56:26
Dla mnie osobiście różnica w jakości dźwięku między jplay a foobar2000 (KS) nie jest wystarczająco duża by uzasadnić taki wydatek. Poza tym można samemu zoptymalizować sobie trochę komputer pod kątem audio. Nie zdziwię się też jeśli znajdę na sieci jakiś inny podobny produkt, lub jeśli w najbliższej przyszłości pojawi się tego typu rzecz i to tego darmowa, tak jak foobar i wiele innych. Audio/muzyka to dziedzieny z zakresu hobby i co jakiś czas znajdują się pasjonaci, którzy nawet za darmo tworzą ciekawe produkty. A trzeba pamiętać, że dziedzina PC audio dopiero się rozkręca!:)

Anyway, I wish the best of success to Marcin!


Podpisuję się ręcami i nogami :-)

Marcin_gps

  • 185 / 5015
  • Aktywny użytkownik
18-12-2011, 12:45
Dokładnie! Ale trzeba poszperać, poświęcić trochę czasu na konfigurację itd Nie każdy się na tym zna, nie każdy ma czas, niektórych trzeba kierować za rączkę, nawet żeby wykonać najprostsze operacje na kompie jak skopiowanie pliku, zmiana nazwy - tak, jest dużo takich ludzi i oni wolą zapłacić i jak mają jakieś pytania, problemy to trzeba im pomóc.

domzz,

Z całym szacunkiem, ale Polska nie jest dla nas żadnym targetem, mało kto tu mysli poważnie o zastąpieniu stacjonarnego cedeka komputerem, a jeśli nawet to nie jest przyzwyczajony do płacenia za soft, gdy jest tyle darmowych programów, a te płatne można zpiracić.... Polacy to 2% naszych klientów, z czego większość nie ma nawet konta na forach :) Ale tak jak korzena zauważył, rewolucja się dopiero zaczyna i sytuacja prędzej czy później ulegnie zmianie, bez względu na to, czy ktoś lubi pliki czy nie. W Azji 70% wystawców na pokazach audio nie używa już transportów na opartych na płytach. Za kilka lat to przyjdzie do nas,

domzz

  • 1113 / 5803
  • Ekspert
18-12-2011, 13:39
>> korzena, 2011-12-17 12:56:26
>>Nie zdziwię się też jeśli znajdę na sieci jakiś inny podobny produkt, lub jeśli w najbliższej przyszłości pojawi się tego typu rzecz i to >>tego darmowa, tak jak foobar i wiele innych.

StealthAudioPlayer, za free:

http://andy-audioplayer.blogspot.com/2011/07/stealthaudioplayer-stage-is-set.html

Ma nieco inną charakterystykę dźwięku, słabszą separację instrumentów, ale za to odtwarza wszystko i jest zdecydowanie lepszy niż foobar. Autor trochę sprytniej podszedł do tematu licencji na kosztowne dekodery - jeśli chcesz odtwarzać jakiś to musisz się sam zaopatrzyć w dekoder do niego (np. alac do odtwarzania aac/m4a). Proste i skuteczne rozwiązanie.

Kolejne proste rozwiązanie na odtwarzanie m4a:
w pliku "StealthAudioPlayer.ini" należy zmienić lnię dotyczącą m4a na: "m4a=Codecs\\ffmpeg\\bin\\ffmpeg.exe -i %1 temp.wav"
i już program odtwarza wszystko. Do tego ma dosyć prymitywny, ale działający fast forward/ play/pause/stop.




zyzio

  • 960 / 5780
  • Ekspert
18-12-2011, 13:45
StealthAudioPlayer + odpowiednio skonfigurowany komp i zapomina się o płatnym jpla-u - już dziesiątki razy o tym pisałem....a zresztą - ja przecież głuchy jestem :-))

domzz

  • 1113 / 5803
  • Ekspert
18-12-2011, 14:05
>> zyzio, 2011-12-18 13:45:28
>>StealthAudioPlayer + odpowiednio skonfigurowany komp i zapomina się o płatnym jpla-u...

Odpowiednio skonfigurowany komp - masz jakieś podpowiedzi, bo z chęcią bym sobie skonfigurował? :D
 

Gustaw

  • Gość
18-12-2011, 14:06
Marcin,
Już dawno jest po rewolucji. Mnóstwo osób słucha muzyki z komputera jako głównego źródła. Od czasu wprowadzenia takich aplikacji jak Foobar lub iTunes minęło już sporo czasu.

Zyzio,
Można szałas zbudować sobie we własnym zakresie a można to zlecić leśniczemu ;-). Marcin tego nie neguje.

Jeżeli oprogramowanie ma aż tak duży wpływ na dźwięk pod Windows to oznacza, że jest to g.....y system i tyle, przynajmniej pod kątem reprodukcji dźwięku. Dlatego sugeruję przesiadkę na OS X i nie zawracanie sobie gitary systemem jako głównym hamulcowym przy osiągnięciu wysokiej klasy dźwięku. Obecna wersja iTunes pod OS X jest ,moim skromnym zdaniem, bardzo dobrym playerem, obciążającym nawet słaby procesor w zaledwie 5-7%.

Lord_Rayden

  • 118 / 4952
  • Aktywny użytkownik
18-12-2011, 14:53
Ze mną to chyba jest jak z zyziem. Wygoda, wygląd, obsługa - Foobar rządzi. A dźwięk slyszę podobny...
Ostatnio fan przenośnych odtwarzaczy

Marcin_gps

  • 185 / 5015
  • Aktywny użytkownik
18-12-2011, 15:44
Gustaw, mi chodzi o hi-end, bo na microlabach to wiadomo, że wszyscy słuchają z foobara/itunes itd

Odnośnie "brzmienia" systemów operacyjnych, zobacz sobie tego linka: http://www.audiocircle.com/index.php?topic=96408.msg964357#msg964357:

Gustaw

  • Gość
18-12-2011, 17:37
>> Marcin_gps, 2011-12-18 15:44:08
Gustaw, mi chodzi o hi-end, bo na microlabach to wiadomo, że wszyscy słuchają z foobara/itunes itd

Dokładnie chodziło mi o high-end, w znaczeniu jakości dźwięku. Sam z komputera korzystam chyba od kilku lat.

Co do linku do jedna jaskółka..... tym bardziej, że sporo tych jaskółek mam u siebie i jakoś .łapię się na tym , że zawsze w audio wracam do OS X. Nie zmienia to faktu, że iTunes wszędzie grało identycznie albo z "różnicami" na granicy percepcji.

Z dźwięku z OS X i z darmowego iTunes jestem już na tyle zadowolony, że przestałem testować inne programy do odtwarzania muzyki.

zyzio

  • 960 / 5780
  • Ekspert
18-12-2011, 19:09
>> domzz
Odpowiednio skonfigurowany komp - masz jakieś podpowiedzi, bo z chęcią bym sobie skonfigurował? :D


Wyłącz wszystko co zbędne, przede wszystkim nieużywane karty sieciowe, dźwiękowe itd.  Fidelizer też Ci pomoże dodatkowo - proste, o takich popierdółkach jak ustawienia bufora pisać chyba nie muszę :D

muria

  • 108 / 4752
  • Aktywny użytkownik
19-12-2011, 15:09
Nękany ciekawością czemu playery komputerowe różnią się dźwiękiem postanowiłem dokonać optymalizacji Windowsa 7 x64. Wyłączyłem 22 usługi, w biosie wyłączyłem zintegrowaną kartę dźwiękową i sieciową.
Po optymalizacji w DPC Latency Checker opóźnienia spadły z jakiś 220 μs do 140 μs, w foobarze mam możliwość ustawienia bufora na 50 ms (wcześniej się nie dało), a w Stealth Audio Player z 30 ms udało się przestawić go na 3 ms (nie wiem do ilu dało się zejść przed optymalizacją). Oba playery grają z ramu.

Skutek tego taki, że foobar i stealth w zasadzie brzmią tak samo, może stealth jest mniej nerwowy w dźwięku, ale nie jestem tego w stanie stwierdzić na 100%. Właściwie rozmiar bufora w obydwu playerach jakoś stracił na znaczeniu po tej optymalizacji. Z jriver nie mogę porównać, skończył się trial, jplay też nie mogę bo mi nie działa.

Podsumowując można powiedzieć, że dźwięk foobara stał się nieodróżnialny od stealth audio player, wyłączenie 22 usług nie ma dla mnie żadnego wpływu na pracę komputera oprócz szybszego działania i mniejszego zużycia ramu.