Audiohobby.pl

Najmniejsze audiofilskie źródło na świecie :-)

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
20-08-2011, 10:40
>> Gustaw, 2011-08-19 13:06:31
Ayon ? Dam za niego stówę nooo... może dwie.\\"

Odsłuchałem sobie wczoraj Denona DCD A100.
Piękny klocek, wizualnie robiący duże wrażenie. Cd player, ktory wygąda jak...cd player :) 14 kilo klasycznej elegancji.

Zagral bardzo poprawnie. Przejrzyscie, czysto i przestrzennie.
Potem niestety wrocilem do domu i podłączylem Ayona. \\"Turbodoładowanie\\" rzuca sie w uszy natychmiast. Sila, moc i błysk. Bedzie mi tego, cholera, brakowac.

Jestem cichym stronnikiem Pawla XYZ i jego antyaudiofilskiej krucjaty, niestety, takie doswiadczenia jak wczorajsze dosc jednoznacznie wskazują na karkołomność podstawowego założenia sympatycznego kolegi.
:)

PS.
Drogi Gustawie,  za dwie stówy jestem skłonny przesłać Ci katalog z produktami firmy Ayon (aktualny za 250 !)Oferta tylko na dzis - prosze o szybką decyzje.
;)

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
20-08-2011, 10:44
...

lancaster

  • Gość
20-08-2011, 13:06
"2011-07-23 / 13:59
OK 27 sobota!
Proszę o zgłoszenia"

Proszę mnie dopisać . Wczoraj miałem okazję posłuchać w niezłym systemie porównania Wadia16 vs HTC.
Wadia górą, ale telefony są coraz lepsze :-)

Gustaw

  • Gość
20-08-2011, 16:49
Fotki z konfrontacji Wadia 16 vs. smartfon HTC Wildfire S będą trochę później. Niestety nie udało się zrobić bezpośredniego porównania na tym samy materiale ale muzycznym ale ogólne wnioski można już wysnuć.

Opis systemów:

A. Wadia 16 ->  IC - > Monster Cable Sigma M2 (XLR) -> Krell FPB 300 -> Monster Cable Sigma M2 -> JM Lab Mezzo Utopia. Sterowanie głośnością bezpośrednio z Wadii.

B. Smartfon HTC Wildfire S -> tania przejściówka z Mini Jack na RCA -> IC DIY -> Benchmark DAC 1 PRE ( pełniący wyłącznie funkcję przedwzmacniacza)) -> Monster Cable Sigma M2 -> Krell FPB 300 -> JM Lab Mezzo Utopia.

Generalne wnioski. Wadia okazała się lepszy źródłem (prawda, że dziwne ?). Lepsza separacja dźwieków. Więcej powietrza pomiędzy instrumentami, bardziej konturowy bas. Ogólnie przekaz bardzo naturalny, bez śladów ostrości
i drażnienia uszu. Bas trzymany za mordę o ile tylko nie słuchaliśmy basu "syntetycznego". Ogólnie jeden z lepszych
systemów jakie słuchałem. Dodatkowo, stoi w normalnym pokoju, bez pierdzielenia się z ustrojami akustycznymi, mierzenia mikromierzem odległości kolumn od ścian itp itd. Innymi słowy. Masz normalny pokój, kupujesz dobry sprzęt i słuchasz. To tyle z opisów tego systemu.

Co usłyszeliśmy po wpięciu HTC Wildfire S w miejsce Wadii ? Usłyszeliśmy co najmniej dobry, w kategoriach audiofilskich, dźwięk. Góra była lekko wycofana a ilość szczegółów w tym zakresie była może niezbyt duża ale zupełnie wystarczająca. Średnica generowała całkiem naturalny wokal chociaż w mojej opinii była lekko podbita.,Ogólnie miałem wrażenie, że dźwięk z HTC jest bardziej gęsty ale, przez to również wolniejszy niż ten z Wadii.  
Nie mając do dyspozycji takiego CD jak Wadia 16, która nie jest konstrukcją nową ale zdecydowanie jedną z lepszych jakich słuchałem, korzystanie z telefonu, jako źródła audiofilskiego źwięku, z jego wbudowanym przetwornikiem, nawet dla osłuchanego człowieka ........nie powoduje uczucia dyskomfortu !.
Obawiam się, że gdyby zestawić nowy odtwarzacz CD, z przedziału 5-10 kzł, z dźwiękiem, który oferuje zwykły telefon, wynik tej konfrontacji wcale nie byłby przesądzony.

Robiąc tego typu porównanie nie było celem wyszydzenie audiofilskiego
sprzętu. Chciałem sprawdzić na ile kompletnie nieaudiofilska technologia reprodukcji dźwięku zbliżyła się swoimi możliwościami do urządzeń dedykowanych i specjalnie do dźwięku projektowanych. Dodam tylko, że to już drugi system w którym audio w którym urządzenia, które powinny dzielić lata świetlne wcale nie dzieli wielka różnica. W przyszłym tygodniu szykuje się kolejny, podobny test. Do trzech razy sztuka ;-)

Sorry za błędy i literówki . Piszę właśnie z tego HTC  ;-)


Radical

  • 721 / 5407
  • Ekspert
20-08-2011, 23:13
>> Gustaw, 2011-08-20 16:49:57
Sorry za błędy i literówki . Piszę właśnie z tego HTC ;-)

---------------------------------------

Skoro ze źródła HTC możesz jeszcze pisać posty na forum to wadia powinna co najmniej potrafić robić gofry ;)

YoDyna

  • 38 / 5659
  • Użytkownik
23-08-2011, 20:01
Proszę mnie wpisać na listę!

Nie obiecuję że uda mi się na 100% pojawić, ale jeżeli będę, to ze swojej strony mogę zaoferować odsłuchy z (audiofilskiego Smartfona) HTC HD2.

Telefonik jest odblokowany w związku z tym możemy się pobawić wgrywając do niego różne sterowniki (w  systemie Windows Mobile nazywa się to Radio Rom) będzie też możliwość porównania jak grają dwa różne mobilne systemy na tym samym telefonie, Windows Mobile 6.5 kontra Android :) obydwa są na pokładzie. (ciekawe czy będzie jakaś różnica)

Jak bedzie chwilka czasu i będzie mi sie chciało to wgram też Windows Phone 7 :D


Gustaw

  • Gość
24-08-2011, 09:31
Aby usystematyzować.
Termin: Sobota 27.08
Godzina: 15.00
Miejsce: Swarzędz k/Poznania

1. Marcow
2. Lancaster
3. YoDyna
4. Gustaw ( HTC Wildfire S, iPod Shuffle, iPod Classic, przenośne DVD w roli audiofilskiego transportu, przejściówka mini jack -> RCA)
5. ......

Gustaw

  • Gość
24-08-2011, 09:39
>> Max, 2011-08-20 10:40:38
PS.
Drogi Gustawie, za dwie stówy jestem skłonny przesłać Ci katalog z produktami firmy Ayon (aktualny za 250 !)Oferta tylko na dzis - prosze o szybką decyzje.

Szkoda, że nie zauważyłem Twojej propozycji. Kompletuję właśnie jakiś mało wyrafinowany system audio, do garażu. Gdybyś w tej cenie dorzucił do tego katalogu jeszcze Twój CD Ayona to byłbym skłonny rozważyć Twoją ofertę.

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
24-08-2011, 13:52
>> Gustaw, 2011-08-24 09:39:35
Szkoda, że nie zauważyłem Twojej propozycji. Kompletuję właśnie jakiś mało wyrafinowany system audio, do garażu. Gdybyś w tej cenie dorzucił do tego katalogu jeszcze Twój CD Ayona to byłbym skłonny rozważyć Twoją ofertę."

To byla oferta na sobote.
Na dzis proponuje pare głosniczkow komputerowych, ktore ostatnio trafily na strych. Dolozysz komóre i mozesz robic kolejny frapujacy test porównawczy - tym razem calych systemow . To co zagra w sposob mniej wyrafinowany trafi do garazu.
Wysylam za free - po znajomosci. Prosze jedynie o opis testu i fotki, w przypadku gdyby system "domowy" wyladował  w garazu

Gustaw

  • Gość
24-08-2011, 14:27
>> Max, 2011-08-24 13:52:52
Na dzis proponuje pare głosniczkow komputerowych

Nie sprawdziły się z Ayon-em ? Hmm....szkoda, bo można było przypuszczać, że synergia będzie duża ;D

Gustaw

  • Gość
24-08-2011, 14:56
Jasne też, że porównanie Wadii z telefonem nie jest frapujące.  :)
Gdyby się okazało, że Wadia kompletnie pozamiatała zwykły telefon, oferując niebiański dźwięk, pełny alikwotów, "dziesiątych" parzystych (i nie) harmonicznych, czarnego tła, wyjątkowej synergii i koherentności,  a odsłuch zakończył się orgazmem, to zapewne test byłby bardziej frapujący.
" Cmok, cmok fiuuuu ! Patrz Pan ! ależ te ałdiofylskie urządzenia świetnie grają. Dźwięk lepszy niż w rzeczywistości" :)

Od czasu kiedy to na własne uszy, usłyszałem świetny dźwięk ze zwykłego głośniczka wymontowanego z boom-boxa  jestem skłonny uwierzyć nawet w to, że nawet kuchenka mikrofalowa potrafi zagrać przyzwoicie. Stąd właśnie te "odpały", testy masówki i telekomunikacyjnego "badziewia". Dla jednych mogą się one wydawać czystym kretynizmem ale .... tylko do czasu kiedy się tego nie doświadczy samemu.
Oczywiście chodzi mi o jakość dźwięku z urządzeń nieaudiofilskich a nie o doświadczenie "odpału" :)

cocor2007

  • Gość
24-08-2011, 15:16
>> Gustaw, 2011-08-24 14:56:58
Jasne też, że porównanie Wadii z telefonem nie jest frapujące. :)
 

Wprost przeciwnie ! To był najlepszy "niesłuchawkowy" te(k)st na tym forum od miesięcy !


walkman6

  • 333 / 5985
  • Zaawansowany użytkownik
24-08-2011, 16:31
Samsung Monte brzmi bardzo przyjemnie z filipkami 5401. Nie jest zbyt głośno, ale filipki w tym zestawieniu grają bardzo przyjemnie i ciepło :) Podoba mi się bardziej niż z Pianocraftem.

Max

  • 2204 / 5601
  • Ekspert
24-08-2011, 16:56
Wielokrotnie deklarowałem, iż z mojego punktu widzenia muzyki z przyjemnością można słuchać z czego bądź. Może byc komórka.
"Frapujący" wydaje mi się sam fakt znalezenia czasu na podobnego rodzaju eksperymenta. Ale... - ostatecznie miał ów test wydźwięk ewidentnie antyaudiofilski i zdroworozsądkowy. Deklaruję zatem pelną solidarnosc z autorem a wnioski z satysfakcja przyjmuje do wiadomosci.
:-))

Gustaw

  • Gość
24-08-2011, 19:56
.