Piotr, w telegraficznym skrócie Z stwierdził, ze wie od znajomego, że serwisem zarządza osoba trzecia.
Poprosiłem go o ujawnienie personaliów osoby informatora. Odpowiedź odmowna. W tym watku tak jakoś sie złożyło, że Z znów zamiast na temat słuchawek zaczął pisać na mój.
Stad jako kontrapunkt spłodziłem brednię na jego temat (za co go przeprosiłem via mail).
Z postanowił nie zadośćuczynić jednak mojej prośbie. Nie do końca rozumiem motywy ochrony takiego osobnika, ale w tej chwili są mi one obojętne.
O le Ty pisząc, ze podszykowywuję serwis na sprzedaż, że tak sobie pojęczę pisałeś to pewnie z dobrą intencją.
(choć takimi dobrymi intencjami w piekle są pewnie kładzione ścieżki rowerowe). Nie mam o to od jakiegoś czasu pretensji bo sprawa zakończyła sie normalnie, a jedynie wraca przy okazji dyskusji na tematy zarządzania serwisem. OK, może się nie nasuwać. Od teraz będzie 1 zdaniem i nie o tym :-)
">>Dodam, ze atopos jako moderator spisywał się moim zdaniemnie gorzej od jego następców."
Dla jasności napisałem nie gorzej.
Pracy miał na pewno sporo więcej i wywiązywał sie z niej bez zarzutu, pomimo bardzo nieprzychylnej wobec jego osoby atmosfery części userów.