Jakością bas w D7000 nie grzeszy. Przede wszystkim nie schodzi na sam dół, a do tego lekko się wzbudza około 100Hz. Wprawdzie jest to poniżej granicy irytacji, ale słychać rozmyty rezonans, który w D2000 był ewidentny. Jeśli nie zamierzamy sprowadzać D7000 z zagranicy, to ja bym dołożył te kilka stówek do Ultrasone Edition 8, albo 9 z drugiej ręki. Ja z tych dwóch wolę "ósemki", ale w pełni rozumiem, kiedy ktoś ma na odwrót. PS1000 mają niezły bas, ale nie idealny. Lepsze zejście i rozpływ pozornej fali powietrza niż w Denonach, a lekki smaczek, który szybko zanika w trakcie słuchania, ale jest zauważalny po przesiadce z innych słuchawek, to że brzmi "jak przez rurę". Cytat dosłowny osoby, która je usłyszała po raz pierwszy. Najlepszy bas z dynamików to chyba mają Utrasone Edition 10.