Audiohobby.pl

Zagadka: jaki jest najlepiej sprzedający się album w historii fonografii?

Rolandsinger

  • 2894 / 5895
  • Ekspert
01-05-2011, 14:19
7-krotna Platyna w UK, w kwartał to żaden wynik???? A przecież większość zassała płytę z netu!

http://en.wikipedia.org/wiki/21_(Adele_album)

HELP! The Beatles osiągnął przez cały rok 1965 i 1966 raptem 3x Platynę, a to było w czasach, gdy nie było piractwa nawet za pomocą duplikacji nośnika, a o dystrybucji elektronicznej jak dziś nie wspominam.

_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Rolandsinger

  • 2894 / 5895
  • Ekspert
01-05-2011, 14:21
>>Ponad 110 000 000 sprzedanych płyt "Thrillera" jest nie do pobicia.<<

Przez ile LAT????

Koledzy, nauczcie się interpretować statystyki. Nie liczy się tylko liczba bezwzględna.



_____________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

almagra

  • 11514 / 5549
  • Ekspert
01-05-2011, 14:39
Jedzcie gówno!!!miliony much nie mogą się mylić!!!

cocor2007

  • Gość
01-05-2011, 14:46
Roland,

niech ci będzie - Adele jest the best, ale uczciwie interpretuj liczby.

Jak była ilośc na platyne w latach 60-tych? Ile wtedy sprzedawano singli?
Słyszałeś o meksykańskich pirackich tłoczniach płyt gramofonowych? A oficjalne piractwo pocztówkowe w komunolandach? Adele jest OK ale porównanie do The Beatles jest naciągane.

Do 24 kwietnia sprzedano ok. 2 100 000 "21" - to świetny wynik. M.in. dlatego, że płyta zażarła w USA - 50% ogólnej sprzedaży.Promocja i dystrybucja w Stanach - Sony Music.

Na płycie jest do wykrojenia jeszcze jeden singiel. Po objęciu promocją Azji ( na razie kiepsko ) dojdzie do 10 mln na koniec roku. Więcej z tej pani XL Recordings nie wyciśnie.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 5855
  • Ekspert
01-05-2011, 14:51
>> Rolandsinger, 2011-05-01 14:19:26
>HELP! The Beatles osiągnął przez cały rok 1965 i 1966 raptem 3x Platynę, a to było w czasach, gdy nie było >piractwa nawet za pomocą duplikacji nośnika

Jak to nie było, jak było? Tłoczone były pirackie winyle, gdzieś po różnych Malezjach, poza tym zwłaszcza w krajach pozbawionych dostępu do  płyt każdy młody człowiek miał magnetofon i "kabel do nagrywania".

grisza_1982

  • 389 / 5172
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2011, 14:54
>> cocor2007, 2011-05-01 14:46:51
Więcej z tej pani XL Recordings nie wyciśnie.

:)
No ale po buźce z okładki "21" wygląda jakby była w co najwyżej rozmiarze M.
Ehhhh ten marketing.

cocor2007

  • Gość
01-05-2011, 14:55
Malezyjskie i indyjskie tłocznie przynajmniej przyznawały się do tego, że są "inne" od oryginału. W Mexico robili kopie idealne "Made In USA".

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5353
  • Ekspert
01-05-2011, 14:56
>> Rolandsinger, 2011-05-01 14:19:26
>HELP! The Beatles osiągnął przez cały rok 1965 i 1966 raptem 3x Platynę,

W tamtych czasach to było wydarzenie technologiczne!

Rolandsinger wybacz ale dziś po ponad 25 latach od wynalezienia płyt CD w nowym nie vinylowym formacie produkuje się znacznie szybciej i więcej!

kuben

  • 488 / 5305
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2011, 14:56
Ktoś w ogóle słyszał tę płytę?


--------------------------------------------------------------

cocor2007

  • Gość
01-05-2011, 14:57
>> grisza_1982, 2011-05-01 14:54:16
>> cocor2007, 2011-05-01 14:46:51
Więcej z tej pani XL Recordings nie wyciśnie.

:)
No ale po buźce z okładki "21" wygląda jakby była w co najwyżej rozmiarze M.
Ehhhh ten marketing.


Grisza, to nie marketing, to zbieżnośc symboli :-)

XL Recordings - tak nazywa się macierzysty label  Adele.

cocor2007

  • Gość
01-05-2011, 15:00
>> kuben, 2011-05-01 14:56:53
Ktoś w ogóle słyszał tę płytę?


dobre pytanie :-)

a ktoś kupił CD?

grisza_1982

  • 389 / 5172
  • Zaawansowany użytkownik
01-05-2011, 15:08
>> cocor2007, 2011-05-01 15:00:41
>> kuben, 2011-05-01 14:56:53
Ktoś w ogóle słyszał tę płytę?

dobre pytanie :-)
a ktoś kupił CD?


Po przeczytaniu kilku wpisów tego wątku, pożyczyłem "21" od ruskich piratów.
Utwór Rolling In The Deep już chyba słyszałem gdzieś w radio, podpinam się do wcześniejszych wypowiedzi i również twierdzą że stylem śpiewania przypomina Pink.

Rolandsinger

  • 2894 / 5895
  • Ekspert
01-05-2011, 15:30
No pewnie, Pink jak nic.

 Nie tańczy, nie pokazuje bobra, gra na fortepianie, a nie rękoma bezimiennego klawiszowca na samplerze i sama komponuje, na koncertach nie leci z play backu, ale jest jak Pink, niech będzie.

A tak na marginesie, mam jedną płytę Pink, nie pamiętam jaką, ale chętnie oddam razem ze Spraną panienką, też nie pamiętam tytułu, za 21 Adele.

Uwaga techniczna na marginesie, ta płyta Pink omal mi nie wysadziła głośników, największa kompresja, jaką w życiu słyszałem, dlatego lojalnie ostrzegam.

_________________________________

____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

cocor2007

  • Gość
01-05-2011, 15:36
Zmusiłem sie do posłuchania PINK na YT. Bez jaj, ta panienka dla zbuntowanych pensjonarek nie ma nic wspólnego z Adele. Z PInk Floyd też nie.

Rolandsinger

  • 2894 / 5895
  • Ekspert
01-05-2011, 15:47
Nareszcie przynajmniej jeden Kolega zaskoczył.

____________________________________
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)