Audiohobby.pl

Zagadka: jaki jest najlepiej sprzedający się album w historii fonografii?

almagra

  • 11516 / 5607
  • Ekspert
21-04-2013, 22:44
Nawet ta legendarna przez swoje zawinięcie się Amy(Ammy?) jest tak denna jak bolka trampki.Kompletne dno dzieje się w muzyce współczesnej dla ludu.

Ged

  • 1716 / 5954
  • Ekspert
22-04-2013, 12:14
Gustaw, może i nie będzie nikt pamiętał o Adele za 2 lata, ale jak na siłowni leci sama kaszanka a raz na kilka dni Adele to naprawdę słucha się super, wydaje się wtedy, że to prawdziwa muzyka, cudny wokal, świetna dynamika, po prostu piękna piosenka.

Rolandsinger

  • 2894 / 5953
  • Ekspert
22-04-2013, 12:16
>>Za dwa lub trzy lata nikt nie będzie pamiętać kto to była Adele.<<

Polemizowałbym. Alicia Keys też miała przeminąć, jednak tak się nie stało.

A co pamiętania, kto to jest Michael Jackson, to moja pamięć nakazuje mi zmienić stację w radiu, gdy słyszę te kwiki chemicznie wykastrowanego degenerata.



____________________________________________

Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher.

z.B.

>>Kwantum przydanego mu basu jest wręcz wstrząsające, tworząc obrazy nacechowane potęgą i mocą, a jednocześnie spowite wszechobecnym niemal basowym łoskotem<<

>>Nowe gniazdko sieciowe spowodowało, że nagle miałem mnóstwo dźwięków. Nadciągały z każdej strony, wewnętrznie zróżnicowane, niby razem, ale każdy osobno, w swojej własnej misji.<<
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

ogorek

  • 855 / 5292
  • Ekspert
22-04-2013, 12:50
>> almagra, 2013-04-21 22:44:44
Kompletne dno dzieje się w muzyce współczesnej dla ludu.

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Nie mieliście takiego odczucia ? Usprawniamy tor, czasem ktoś kupi jakiś element. Powiedzmy, że jest lepiej "subiektywnie". Obiecujemy sobie przesłuchać ulubioną muzykę i okazuje się, że nie jest to wcale taka ulubiona muzyka.

Ostatnio kupuję sporo koncertów na DVD i właściwie to kocert RADIOHEAD słucham po parę razy (z takich po roku 2000). A reszta to Nirvana Unpluged, ALice in Chains (z tej samej serii) .... Adele ma mocny i unikalny głos ale ja nie jestem w stanie przesłuchać całego jej koncertu.

Wracam często do koncertów MUSE, ale już koncert Coldplay-a z 2000 roku oglądam bez emocji (a kiedyś wydawało mi się, że to och i ach).

Zdaje się, że żaden wymieniony koncert nie kwalifikuje się do "najlepiej sprzedających się"

Generalnie ten brak muzyki, która by mnie poruszała skutecznie wyleczyła mnie z poszukiwań "lepszego" sprzętu ...
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

kopaczmopa

  • 786 / 5892
  • Ekspert
22-04-2013, 12:59
cos w tym jest ze obecnie muzyka tak nie porusza.
Adele juz sie zapisala w historii choc moze byc tak ze nie powtorzy juz swoich sukcesow.
Generalnie kapele nagrywaja 2-3 dobre albumy a potem bywa lepiej badz gorzej (U2, Depeche Mode, Coldplay, Travis itd).
Co do Michaela Jacksona, uwazam ze Thriller jest wciaz genialny, zreszta jak wiekszosc kompozycji Quincy Jonesa.

Generalnie to czego sluchalem np 10 lat temu nadal mi sie podoba ale szukam i szukam i naprawde ciekawej muzyki dla mnie coraz mniej - z popowych klimatow ostatnio podoba mi sie Mumford and Sons.
ciekawosc brzmienia

majkel

  • 7476 / 5952
  • Ekspert
22-04-2013, 13:18
Jakoś zdecydowanie wolę twórczość Michaela Jacksona niż Adele. Było coś z geniuszu w utworach jak "Dirty Diana" czy "Billy Jean", czego u Adele kompletnie nie ma. Jej twórczość to taka muzyczna odmiana populizmu. Zgadzam się z poglądem, iż otyła i skrzecząca zastępczyni Pink niedługo zejdzie z pierwszego planu mediów.

kopaczmopa

  • 786 / 5892
  • Ekspert
22-04-2013, 18:06
Dla mnie Adele i Pink to inne polki, do tego Adele przeciez schudla ;)
ciekawosc brzmienia

Gustaw

  • Gość
22-04-2013, 18:21
>> Rolandsinger, 2013-04-22 12:16:08
Polemizowałbym. Alicia Keys też miała przeminąć, jednak tak się nie stało.


Kto to jest Alicia Keys?


;-)

majkel

  • 7476 / 5952
  • Ekspert
22-04-2013, 18:21
@kopaczmopa, nie śledzę poczynań ani wahań wagi Adele. Skoro różne półki, to Pink jednak wyższa półka. :) No i jakoś więcej teledysków jej leci na MTV Live HD.

majkel

  • 7476 / 5952
  • Ekspert
22-04-2013, 18:22
@gustaw, taka z niskim głosem, co to ani jednego kawałka nie byłem w stanie zapamiętać melodycznie, ale dziękuję za przypomnienie o "gwieździe".

Gustaw

  • Gość
22-04-2013, 18:30
Rolo,

A tak poważniej to Serdela (tzn Adela) to moim zdaniem poziom Spice Grirls. Też sprzedały biliardy płyt tylko co z tego?
Śpiewać nie umiały i wbrew pozorom wcale super lufy też nie były a popularność? Fju, fju nawet prince Karol za nimi przepadał.

Porównaj taką Adele z leciwą Shirley Bassey. Toż to żal d..... ściska, kiedy porównuje się tą marketingową divę z prawdziwym i mocnym głosem.

Przy okazji. Kawałek Serdeli z Dżejmsa Błąda jest całkiem znośny.

lancaster

  • Gość
22-04-2013, 18:32
kopaczmopa, moze i Adel schudła ale Pink ma OK figure na dzien dobry.

Ogladałes film "Adela jeszcze nie jadła kolacji" ?
Pewnie dlatego pare kilko mniej...

Gustaw

  • Gość
22-04-2013, 18:33
>>
Ogladałes film "Adela jeszcze nie jadła kolacji" ?


Klasyka :-)

magus

  • 20990 / 5955
  • Ekspert
22-04-2013, 19:13
Najlepsza Adela to Mort Adela!


-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Po 2 godzinach sam niemal dałem się przekonać tym naukowcom, byli bardzo wiarygodni. Na szczęście mam inne poglądy. - prof. K. Kik
Odszedł 13.10.2016r.

majkel

  • 7476 / 5952
  • Ekspert
22-04-2013, 21:08
A ja się właśnie zorientowałem, że nie znam Alicii Keys, bo pisałem o Norze Jones. :)

Adele est mort.

PINK\'S NOT DEAD