Późno w noc to tylko krótko :-)
Podziękowania za organizacje spotkania. Głośniki made in DDR jak dla mnie super. Szybki dźwięk, Naprawdę satysfakcjonująca góra, brak najniższego basu, ale ten który jest świetnie zwarty i energetyczny. Są naprawdę maleńkie, niemniej dźwięk który się z nich wydobywa w ogóle nie koresponduje z wielkością (przynajmniej w mniejszych pomieszczeniach i bez ekstremalnie wysokich natężeń głośności - a potrafią zagrać naprawdę głośno)
oj...trzeba się naprawdę naszukać kolumn grających z taką werwą. Zaskakująco dobry dźwięk.
Dla mnie osobiście świetna propozycja dla osób z utartymi przekonaniami o "szerokopasmówkowym" brzmieniu. Nie ma czegoś takiego w dobrej konfiguracji. Jest po prostu dobry dźwięk jakiego może tym maleństwom pozazdrościć w pewnych aspektach wiele nawet tysiąc razy (kosztowały 30zł :-)) kolumn....albo i więcej niż tysiąc razy....
Pewnie spora zasługą byłą konfiguracja. Monobloki Quada bardzo muzykalne, zrobione w czasach kiedy sprzęt robiło się dla dźwięku....w każdym razie jako całość dla mnie osobiście ten dźwięk był największym zaskoczeniem in plus spotkania.
Obok (niebieskie) monitory Janka na Tesli. Konstrukcja aktywna z korekcją basu i chyba średnich tonów (proszę mnie poprawić, jeśli nie były ruszane).
Słuchałem już tych kolumn kilka miesięcy wcześniej w innych warunkach i co zrobiło na mnie największe wrażenie oprócz motoryki to bas. Schodził naprawdę nisko (pewnie okolice 40Hz)....jak na tej wielkości konstrukcję i ten głośnik wręcz fenomenalnie nisko.
Typ prezentacji bardzo podobny do szerokopasmowców marcowa. Odnośnie samego basu to w Teslach schodził zdecydowanie niżej, ale też nie miał tak fajnie zaznaczonego kick-basu.
Charakter średnicy i góry pasma podobny, skala większa. Nie wymagają podpinania Quada :-) bo wzmacniacz mają na pokładzie. Dźwięk w kategoriach cena jakość - brakuje skali (w przypadku monitorów marcowa kupnych za zdaje się 30zł mówienie o skali cena/jakość jest pastwieniem się nad nią :-))
DIY na TB + Monacor. Konstrukcja dipolowa dla szerokopasmowca i wentylowana dla basowca. Razem z głośnikami przywieźliśmy korektor dopasowujący pasmo do akustyki pomieszczenia, ale ostatecznie słuchaliśmy bez niego (moim zdaniem szkoda). Znam TB z kilku odsłuchów i pod wieloma względami nie słuchałem do tej pory lepszego szerokopasmowca (a trochę tego było). Dźwięk w skali bezwzględnej wydający się czasami bardziej wyrównany i klarowny od klasycznych liniowo dogranych głośników z bardzo ładną średnicą i góra pasma.
Zestaw jako całość muszę powiedzieć w 100% usatysfakcjonował mnie tylko na kilku płytach (Miles Davis, muzyka organowa, Marcus Miller) na innych bywało różnie
DIY jak to DIY trzeba pewnie jeszcze dograć zanim w pełni pokaże swoje możliwości w każdych warunkach :-) ....lub po prostu cechą pomieszczenia u marcowa jest bardzo dobre tłumienie co w kategoriach bezwzględnych ogólnie jest zaletą (Zoller grają raczej jasno) ale dla głośnika szerokopasmowego niekoniecznie nią być musi (z moich doświadczeń preferują raczej żywszą akustykę). Tak jak pisałem wcześniej podpięty na początku spotkania korektor załatwiał sprawę na tyle, ze góry pasma bywało nawet za dużo (bezproblemowo można było dopasować do gustu/systemu).
Zestawu słuchałam kilkukrotnie wcześniej u cervantesa i tam brzmi zupełnie inaczej....hehe, tzn nie tylko głośniej ;-)
Tak czy inaczej dzięki za miło spędzony wieczór.
...miało być krótko, wyszło trochę dłużej.
Dobranoc :-)