1 System musi być uniwersalny i do tańca i do różańca.Muzyka to pop,rock,klasyka trochę jazzu, o disco polo nie pytałem:) Aha, bez ciężkiego grania, żadnego heavy metalu itp.
2 Akustyka, hymmm... duże przeszklenia bez firanek, ceramika na podłodze, piec kaflowy, mało mebli, czyli echo,echo,echo.Jedyny plus(plus?) to belki grube belki drewniane na suficie.
Wymagania wizualne to pewnie żona kolegi po zdjęciach powie: o te bardzo ładne kochanie te bierzemy:).
Czyli typowe audio do wszystkiego dla nieaudiofila do słabo wytłumionego nowoczesnego wnętrza o dużej kubaturze.
Ważne jest natomiast wyjście mocy drugiej strefy(ogrodowy taras z zewnętrznymi głośnikami), żeby można było poczytać książkę przy przyjemnych plumkaniach a w tym samym czasie żona ogląda 45 raz Titanica:)