Egon, mam nadzieję, że te Alusy w jakichś cywilizowanych warunkach trzymasz?
Ja mam altus 75, rocznik mój. Niestety długo mieszkaliśmy w ciasnym bloku, na altusie stał kwiatek i od czasu do czasu ciekła woda na obudowę, więc ciut się rozwarstwiła.
W każdym razie kolumny na imprezę idealne, posłuchać w domu też się da pomimo braku basu.
Moje czekają na regenerację głośników, pewnie znowu sam się za to zabiorę i znowu krzywo skleję (nie mam do głośników talentu). I będą latem dawały ognia na jakiejś działce :)))