Zacznę od końca sprawozdania : Kto nie był niech żałuje :-)
Powiem tak, jeśli w przyszłym roku impreza będzie proporcjonalnie większa jak wczorajsza do zeszłorocznej to trzeba będzie pomyśleć o spooooro większym lokalu :-)
Parter:
- Duża sala w której zwykle odbywają się spotkania słuchawkowe posłużyła za kawiarnię + wystawę sprzętu baaaardzo Vintage :-) Udało się odpalić magnetofon ZK140 i posłuchać 4 pancernych ....jakość dźwięku prawdopodobnie taka jaką w hełmofonie słyszał Janek pod Studziankami, ale sama muzyka świetnie dobrana do klimatu urządzenia :-)
Ciacha, kawa i przegadane dobre 2 godziny.
- mały pokoik Raysonic CD168 + Raysonic SP20+ JBL...z Zollerami ostatnio podobało mi się dużo bardziej. Pomimo, ze JBL to Vintage nie przekonam się raczej do nich. Dźwięk akurat tych kolumn nie w ogóle nie kręci.
Piętro:
- Prezentacja Klipsch Forte + Chord oraz (w tym samym pomieszczeniu) Zoller Impression + monobloki Quad + CDP Classe na zmianę z gramofonem Dual.
Zacznę może od tego ze małe monitorki Zollera zawsze mi się podobały, dźwięk jest żwawy i ma w sobie to "coś" za co lubię słuchać muzyki....nie mam pojęcie co to takiego :-)
Jakaś taka radocha. Ma też ten plus, ze podoba się nawet zmanierowanym słuchawkowcom....a tym typom naprawdę ciężko dogodzić :-)
I tym razem z muzykalnymi Quadami wypadło całkiem fajnie pomimo zdecydowanie za dużego pomieszczenia.
Bardziej podobało mi się z CDP niż z vinylu.
- W tym samym pomieszczaniu Forte + Chord. Na pewno większa dynamika, skala i swoboda - co normalne patrząc choćby an rozmiary skrzynek....ale mnie do końca nie przekonało. Wiem jak te kolumny potrafią zabrzmieć. Ostatnio słuchałem Forte u _kot_-a w Warszawie i może jestem przyzwyczajony ale wole taką(lub wcześniej znaną z odsłuchów u Backa) prezentację.
Wczoraj byłą ładna kontrola i przejrzystość ale mi brakowało tego co sprawia że siadam i słucham muzyki zapominając o "aspektach audiofilskich"
W pewnych kategoriach super w każdym razie, ale "odrobina" gęstości by się przydała. Dzień wcześniej wieczorem porównywaliśmy Klipsch Forte z JBL....na Quadach (myślę ze cieplejsze od Chorda) i Forte myślę nie tylko dla mnie były bez 2 zdań sporo lepsze.
Elektronika Chorda stała na stoliku firmy EMA, kto nie miał kontaktu może być w niemałym szoku jakością lakierowania drewna. Szkło. Do tego nie jestem fanem gadżetów, ale mieliśmy okazję testować meble z EMY i to cholera działa. Z podstawek korzysta np. Ancient Audio.
- vis a vis prezentacja 3 way PMC + elektronika Cyrus. Na zmianę w roli źródła występował gramofon Avid.
Tutaj z kolei bez 2 zdań bardziej podobało mi się źródło analogowe. Gęściej, dynamiczniej, pełniej.
Najprofesjonalniej przygotowana prezentacja. Michał zadbał o detale, od stolika, kable po materiały reklamowe
Dźwiękowo OK, kultura, ładna przestrzeń. Gramofon podobał się wszystkim :-)
- małe pomieszczenie : elektronika Docet Lector CDP0.6 + ZAX60 + Cube Audio Essence 1.8 (głośnik szerokopasmowy Cube Audio F180SE)
O dźwięku nie wypada pisać to i nie będę :-)
...jako ciekawostkę dorzucę tylko, ze jeden z uczestników spotkania przywiózł końcówkę mocy + przedwzmacniacz NVA. ZAX60 okazał się na tyle lepszy, ze NVA trafi na aukcję :-)