Audiohobby.pl

Dyskusja o gustach muzycznych.

  • Gość
26-04-2011, 18:27
Na giełdzie w Hybrydach poznałem Maternę, Manna, Kaczkowskiego, Janiszewskiego - czy Wy myślicie, że na te płyty Radio im dawało?
Pół pensji leciało za Lizard, albo za Purpli.

magus

  • 20990 / 6128
  • Ekspert
26-04-2011, 18:30
>> 390n, 2011-04-26 18:22:52
>nie mam o nim "wyrobionego zdania" - Magus, ale jesteś na tyle wyrobiony muzycznie, że czujesz błyskawicznie obciach.

nie, zupełnie nie funlcjonuję w kategoriach "obciachu"
również/tym bardziej w muzyce - dla większości moich znajomych większość muzyki, której słucham to obciach absolutny


>Jesteś doświadczony nową falą, grunge itp>?

to co mi wpadło w ucho zazwyczaj wyleciało mi drugim
czasem usłyszę coś ciekawego przypadkiem w radio i tyle

generalnie nie słucham muzyki na zasadzie gatunków
podobnie nie oglądam filmów
jestem ich świadom, ale gatunek nie ma wpływu na to, czy chcę czegoś posłuchać/obejrzeć
Odszedł 13.10.2016r.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5584
  • Ekspert
26-04-2011, 18:51
Down-Land potrafi być zarówno nudny jak flaki z olejem (w wykonaniu Stinga) ale potrafią niektóre jego utwory być ciekawe np.płyta Crystal Tears w wykonaniu Andreasa Scholla. Moim zdaniem taki nierówny kompozytor. Najgorsze ze nie znam jakiegoś wiarygodnego guru żeby te pasztety ominąć i słuchać sobie wisienek w torcie (cokolwiek to znaczy).

  • Gość
26-04-2011, 19:14
Dowland - Complete Lute Works - O\'Dette

to tylko 5 płyt, więc nie będzie problemu

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6086
  • Ekspert
26-04-2011, 19:27
>> rafaell.s.cable, 2011-04-26 18:51:40
Down-Land potrafi być zarówno nudny jak flaki z olejem (w wykonaniu Stinga) ale potrafią niektóre jego utwory być ciekawe np.płyta Crystal Tears w wykonaniu Andreasa Scholla. Moim zdaniem taki nierówny kompozytor.

Panie! Daj pan spokój!
LOL

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6086
  • Ekspert
26-04-2011, 19:29
>> magus, 2011-04-26 18:30:28
>dla większości moich znajomych większość muzyki, której słucham to obciach absolutny

To wymień tak jednym tchem ze dwie linijki nazwisk i nazw.
Nawet słowem nie pisnę czy dobrze czy źle, chcę wiedzieć z ciekawości.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5584
  • Ekspert
26-04-2011, 19:29
On nie tylko męczył lutnię np. Lachrimae or Seven Teares 1604 Hesperion XX: Jordi Savall
Może i nagranie nie jest nudne ale jakoś tak nie porywa-wisienka to nie jest :(

  • Gość
26-04-2011, 19:33
Ciebie dzisiaj popierdoliło kompletnie? - jakiego , kurka wodna , Stinga??????????????????

  • Gość
26-04-2011, 19:34
Jesteśmy w tym samym matrixie"?

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5584
  • Ekspert
26-04-2011, 19:38
To Stinga popierdoliło i Kydryńskiego który mu do dupy właził ze względu na Jopkową (taka intryga Jopkowa i Sting razem) i tę płytę w 3PR bardzo promował.
Sting wziął się za bałałajkę i wydał płytę z muzyką Dowlanda-obrzydlistwo bleee

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5584
  • Ekspert
26-04-2011, 19:42
Tak w ogóle 390n popraw się bo mi się ten Twój język rynsztokowy udzielił-przecież można komuś dowalić inteligentnie

Pozostałych czytających przepraszam

  • Gość
26-04-2011, 19:49
Rafaellu - ja jestem rynsztokowym menelem, wszyscy przecież o tym wiedzą -  jeżeli Cię obrazilem, to przepraszam.
Zasłuchałem się w Midle of The Road.

  • Gość
26-04-2011, 19:50
i w Mahlerze

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5584
  • Ekspert
26-04-2011, 20:00
>> 390n, 2011-04-26 19:49:26
Rafaellu - ja jestem rynsztokowym menelem, wszyscy przecież o tym wiedzą - jeżeli Cię obrazilem, to przepraszam.
Zasłuchałem się w Midle of The Road.

No coś Ty! w promieniu 30km od Pasymia sami porządni ludzie poza przyjezdnymi oczywiście :)

  • Gość
26-04-2011, 20:02


Teraz słucham z płyty, jak miałem 14 lt byłem w niej kompletnie zakochany :)

Bottoms Up - jakże miłe i rozdrapujące duszę są wspomnienia, oczywiście moja żona musiała tak wyglądać jak Sally Carr i tak wyglądała :)