Ze zdziwieniem odkryłem, że na forum audiohobby dyskutuje się nie tylko o testach ABX ale i o muzyce....
>> Max, 2011-04-19 13:04:23
>> zesc solidna robota rzemieslnicza, jest i sporo muzyki absolutnej/wielkiej/genialnej.
>> Trzeba sobie jednak zadac troche trudu by do niej dotrzec.
Wyrosłem na muzyce rockowej (tak, tak... Pink Floyd również) jednak z wiekiem ciekawość nowych doznań nie maleje. Mam przyjaciela co rozkochany jest w Patcie Methenym, którego ja - natenczas - kompletnie nie trawiłem. Jednak zapodał mi dwie płyty. "Posłuchaj", rzekł, "Nie zrażaj się na początek. Jak nie "siądzie" zrób sobie przerwę". Dziś są to moje dwie ulubione płyty Methenego, a z głodu "fajnego" Methenego później do nich doszła spora cześć jego twórczości.
Piszę to dlatego, że bardzo trudno przebrnąć przez twórczość muzyki klasycznej (próbuję się z tym gatunkiem nieśmiało od pewnego czasu, niestety przy protestach moich kobiet) i się nie zrazić właśnie z powodu "znakomitej większości chłamu".
Chciałbym pójść na skróty, podobnie jak i w przypadku Methenego. Może byś podał kilka przykładów "muzyki absolutnej/wielkiej/genialnej", po to by nie tracić czasu na jej odnalezienie i się nie zniechęcić. Jak te genialne dzieła nie siądą... cóż... zawsze mogę wrócić do swojej płytoteki Pink Floydów ;)
--
Pzdr
Tomek.