Audiohobby.pl

Dyskusja o gustach muzycznych.

konrad

  • 850 / 5741
  • Ekspert
25-01-2011, 09:51
Arek 50, z ciekawości.. jakie masz kolumny? Bo źródło, wzmak i kable to chyba wiem.
Masz high-end?

cocor2007

  • Gość
25-01-2011, 10:05
>> Gustaw, 2011-01-23 15:25:45
Nie mogę na dłuższą metę słuchać Milesa Daviesa.
Słucham sporo jazzu ale Davies zupełnie mi nie wchodzi.


Gustaw,
Miles DAVIS to przynajmniej kilka różnych epok jazzu. Co ci absolutnie nie wchodzi? Dla mnie od Tutu jest już mało interesujący (za  mało Milesa, choć on nigdy nie grał pierwszych skrzypiec jw swoich bandach jako instrumentalista ). Ale granie z lat 50-60-70 to doskonała muzyka ( z nielicznymi tylko przynudzaniami ).

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 11:01
Przeleciałem (""Przeleć mnie" - to słowa idiotyczne, "Przeleć mnie" - tango niegramatyczne) utwory na amazon.com i tak, utwór "Ah-Leu-Cha" to KWINTESENCJA TEGO ZA CO NIENAWIDZĘ JAZZU.

Dać małpie zegarek a murzynowi trąbkę - to to samo.

Nie po to ludzie lata poświęcali grze na trące by dojść do perfekcji w technice clarino, żeby teraz słuchał jak murzyn wbija trąbką gwoździe na akord.

Bednaar

  • 556 / 6063
  • Ekspert
25-01-2011, 11:07
>> Detektyw Kwass, 2011-01-25 11:01:24

A Ty w ogóle lubisz JAKĄŚ muzykę???

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 11:10
Jakiś czas temu atom usiłował mnie przygwoździć dokładnie taką samą kakofonią w wykonaniu niejakiego Brotzmana
&
Niech mi ktoś wykaże czym Davis od Brotzmanna się różni, poza tym że może jeden z nich emituje dźwięki (bo nie gra!) ewentualnie szybciej od drugiego.

Jestem przekonany że to wynik długotrwałego przyjmowania środków. Nie wnikam czy kokaina czy denaturat, choć stawiam na to drugie. Jedyna kwestia która mnie ciekawi to czy słuchacz musi przyjmować ten sam środek co twórca żeby mu się podobało.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 11:11
>> Bednaar, 2011-01-25 11:07:26
>A Ty w ogóle lubisz JAKĄŚ muzykę???

Wspomniałem powyżej.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 11:13
>> konrad, 2011-01-25 09:51:49
>Arek 50, z ciekawości.. jakie masz kolumny? Bo źródło, wzmak i kable to chyba wiem.
>Masz high-end?

Jedno jest pewne: "sieciówka" ma oplot z nitek wyprutych własnymi zębami z kaftana bezpieczeństwa.

cocor2007

  • Gość
25-01-2011, 12:07
Detektyw Kwass,

straszna konserwa z Ciebie, niereformowalna :-) No, ale skoro ci z tym dobrze i czujesz sie spełniony słuchając trąbek np. w dziełach Telemanna, to się cieszę. Martwi mnie jednak, że nie odrózniasz murzyńskiej trąby od białasowego saxu :(

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 12:37
Cocor, powiedz mi jak to się stało. Opowiedz nam swoją historię. Byłeś normalnym, zdrowym dzieckiem. Podobały ci się takie albo siakie piosenki, ale zawsze mające początek, środek i koniec (to się nazywa kompozycja). I nagle, któregoś dnia czarnego kompletnie ci się odmieniło, nagle zasmakowałeś w jakimś porąbaństwie.

Co strasznego musiało cię spotkać? Potrącił cię w głowę tramwaj w drodze do szkoły, zjadłeś chipsa z dioksynami, nakryłeś rodziców w ryzykownych okolicznościach ( http://w812.wrzuta.pl/film/8bdiDYgHQ9q/fr2 ) i doznałeś wstrząsu?

  • Gość
25-01-2011, 13:02
Jedno jest pewne: "sieciówka" ma oplot z nitek wyprutych własnymi zębami z kaftana bezpieczeństwa.

ktoś jest dzisiaj w formie

Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 13:06
W wątku o tym czego słuchamy Max nazbyt gładko przechodzi nad problemem dlaczego Verdi nie grał na syntezatorach. Akurat Verdi nie grał na syntezatorach, bo oszczędzał na rachunkach za prąd ale pytanie jest ważne. Wielką ksenofobią wykazywali się tzw. poważni kompozytorzy. Wprawdzie Messiaen coś tam próbował z Falami Martenota ale nie może tu być mowy o entuzjazmie i uporze jaki wykazywał np. Berlioz w promowaniu saksofonu. Gdyby wszyscy kompozytorzy byli tak konserwatywni to do dziś słuchalibyśmy tylko harfy, szałamai, portatywu i bębenków.
Podobno G. Bacewicz była tak wszechstronnie utalentowana! A ja jestem gotów założyć się że sekwencera nie potrafiłaby zaprogramować, bo miała w szkole trzy na szynach z matematyki!

  • Gość
25-01-2011, 14:06
Trąba!

colcolcol

  • 925 / 5492
  • Ekspert
25-01-2011, 14:09
Do słuchania trudnych rzeczy należy dojrzeć. Nie potrzebne jest do tego zderzenie z pociągiem a czas, intuicja, otwartość i wychowanie. Pomaga gra na jakimś instrumencie. W naszej części świata muzycznego dominują tylko cztery akordy i dla wielu o dwa za dużo. O innych dowiadują się tylko nieliczni idąc do szkoły muzycznej. A tam, tej nielicznej garstce wybrańców od septym i trioli zostają wyprane mózgi. Każe się im przestać myśleć, podaje się im gotowe recepty na muzykę "najlepszą", gotowe wzory do jej oceny i z tego egzaminuje! Stąd tak wiele osób nie wie dlaczego tupie nogą słuchając tego:
&feature=related a szuka wyłącznika słuchając "tego samego" tu:

Detektywie czego zabrakło? Gdzie zbłądziłeś? :)

konrad

  • 850 / 5741
  • Ekspert
25-01-2011, 14:11
>> Detektyw Kwass, 2011-01-25 11:13:43
>> konrad, 2011-01-25 09:51:49
>Arek 50, z ciekawości.. jakie masz kolumny? Bo źródło, wzmak i kable to chyba wiem.
>Masz high-end?

Jedno jest pewne: "sieciówka" ma oplot z nitek wyprutych własnymi zębami z kaftana bezpieczeństwa.

Czasami mam identyczne wrażenie...

Detektyw Kwass

  • 7851 / 6065
  • Ekspert
25-01-2011, 14:46
>> colcolcol, 2011-01-25 14:09:09
>Do słuchania trudnych rzeczy należy dojrzeć.

Ja bym uściślił: zramoleć.

>W naszej części świata muzycznego dominują tylko cztery akordy i dla wielu o dwa za dużo.

Ja nie wymagam żeby zaraz grać septymowe ale ten cały Davis na tej swojej trąbce to - w ogóle żadnego nie zagrał!

>Stąd tak wiele osób nie wie dlaczego tupie nogą słuchając tego:
&;feature=related a szuka wyłącznika słuchając "tego samego" tu:


W pierwszym jest spektakularna, naturalna chrypa a w drugim karykaturalna i sztuczna, jak cycki z silikonu.

>Detektywie czego zabrakło? Gdzie zbłądziłeś? :)

Podążam dobrze oświetloną, reprezentacyjną aleją. A taki cocor kręci się po mrocznych zaułkach, gdzie w mordę dają!