>> Gustaw, 2011-01-23 15:17:49
Nie ma sensu również generalizowanie typu, że cała elektronika to "bezduszne granie" i takie tam...
Ja, na ten przykład, rapu jako gatunku nie trawię a jednak Eminema posłuchać bardzo lubię."
Rap, to tez kaszana. Muzyka, ktora nie ma szans na przetrwanie.
;))
Choc Body Count z Ice T grali za.ebista muze. Do dzis wspominam koncert na sopockim molo, w 1995...
Ale to byl hardcore z elementem rapu.
Ale generalnie Gustaw, masz racje. Wszystko jest dobre, wszyscy sa dobrzy, a Tina najlepsza ! She rocks and rules !
:))
Jesli zasugerujesz mi jakas porzadna plyte z elektroniki, chetnie sie zapoznam.