>> 390n, 2011-01-07 16:38:18
A ja do tego nagrania mam sentyment, moze dlatego, że to była jedna z pierwszych płyt operowych, która miałem.
W sumie nie odpowiedziałem...
To trzeba być siekniętym, jak ja, żeby na takie rzeczy zwracać uwagę. Bo Domingo zaśpiewał bardzo dobrze, z emocjami i ogólnie kolorowo. Problem jest taki, że on fizycznie jest tenorem, na dole nie ma tego "wygaru", mówiąc szczerze to naprawdę mało kto to usłyszy i zwróci uwagę. Ja akurat jestem wokalofilem ;) Mnie zawsze będzie bolało, że Domingo mając dane fizyczne takiego Corelliego był niestety tylko Domingiem.