To i ja sie podziele wrazeniami o 5401, chcialem byc na czasie z nowa referencja sluchawkowa wiec zamowilem toto, przyszly wczoraj i w zasadzie po godzinie sluchania machnalem pierwsze wrazenia, po czym wykasowalem tekst i postanowilem poczekac jeszcze dzien, nie mialem tez oporow aby porownac je z \'rozlatujacymi\' sie Grado oraz CAL ;\'))
Z grubsza moj odbior tych sluchawek jest taki, ze sa za jasne jak na moj gust, przy bardziej agresywnej muzyce badz liczniejszym instrumentarium wydaja one jazgot z siebie, zwyczajnie balagan wdziera sie do muzyki z racji dosc slabej separacji przestrzennej (i wszystko brzeczy jak pszczoly w ulu) co jest chyba ich najslabszym punktem, gdyz propagacja fal dzwiekowych pzrypomina troche granie ze sluchawki telefonicznej. Dalej idac, bas jest za plytki, zdecydowanie, a akurat w budzetowych sluchawkach ratuje to czesto efekt calosciowy, kreujac niejako sztucznie muzykalnosc, tutaj slowo to jest ostatnim jakie mi przychodzi do glowy. Jedyne co mi podchodzi jak dotad to prezentacja wokali, sa bardzo gladkie i dosc neutralne, no i nie ma dzwiekowego koca, to fakt. Suma sumarum, w moim domowym rankingu sa dosc daleko w tyle za CAL, nie specjalnie tez wiem jak mozna tu szukac jakichs punktow wspolnych z takimi HD650 (ktos gdzies robil takie odniesienia, pomyslalem wowczas oho niezly kozak z tych Philipsow), co by nie mowic zlego o tych ostatnich to jest to ze dwie klasy wyzej brzmieniowo. Chcialem napisac naprawde pozytywna recenzje tych Philipsow, ale nijak mi one nie podchodza, na CAL jest chociaz jakas taka prosta radosc ze sluchania muzyki, tutaj moze i nie ma owej plastikowosci, ale w zamian ani plastycznosci, ani miecha, ani basiora, no nima funu, chyba ze to sa czyjes pierwsze sluchawki. Dla mnie dosc spore rozczarowanie, oczekiwalem kroku w przod wzgledem Creativow.
ps. moga zagrac b. dobrze w bardzo otluszczonych, ciemnych i przebasowionych systemach, ewentualnie czysto do muzyki wokalnej, tak sobie to wyobrazam, moze sie jeszcze rozegraja i wszystko bede musial odszczekac, zrobie to z przyjemnoscia ;\'))